To raczej ja dziękuję za wszelkie udzielone do tej pory porady. Niektóre kwestie sam rozwiązałbym zupełnie inaczej, ale dzięki wam nie będę zmuszony uczyć się na własnych błędach. Całe szczęście, że istnieją takie fora jak to i tak pomocni ludzie
Odnośnie postępów to w ten weekend niestety brak. Przerobiłem tylko delikatnie transformator (300W, 36V DC bez obciążenia) oraz zdobyłem profil na kolumnę - podstawa już pospawana. Jutro powinny też dojechać sprzęgła, także będzie można jakoś poruszać osiami.
-------------------EDIT----------------
Witam wszystkich
Dzisiaj po raz kolejny odwiedził mnie Święty Mikołaj

Dotarły sprzęgła, dobrałem się do piły taśmowej i pociąłem profil na kolumnę. A co najważniejsze - mam nową podstawę. Dosłownie po cenie złomu kupiłem stary stół z jakiejś frezarki. Odlew aluminiowy, wysezonowany, przefrezowany. Tylko troszkę powiercony, ale to mi nie przeszkadza. Wymiary 104x54cm, grubości w sumie nie zmierzyłem, ale jakieś 7cm
A tak mniej więcej będzie to wyglądało.
Jutro mam nadzieję zrobić sporo więcej.