Wypalarka Plazmowa CNC - Pierwsza Maszyna 2000x1500

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.
Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#11

Post napisał: triera » 15 gru 2013, 18:18

Odpiąć napędy (silniki) i sprawdzić, czy wszystko lekko jeździ.

Przy drganiach pochodzących od silnika, jeśli posiada on drugą oś,
można założyć koło zamachowe.

Innym rozwiązaniem jest zwiększenie podziału kroku na sterownikach.

To jest plazma - nie ma szczególnych sił.
Elementy ruchome powinny być możliwie lekkie.

Pasek czy listwa -> kwestia wyboru.
Jedno i drugie się może sprawdzić.

Jakie przełożenie na listwę zębatą - czy może napęd bezpośredni z osi silnika?

Niewiele danych = nikła pomoc.



Tagi:


Autor tematu
jarucki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 41
Posty: 818
Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
Lokalizacja: okolice nałęczowa

#12

Post napisał: jarucki » 15 gru 2013, 21:45

Fakt w zasadzie nic nie napisałem :p

Zaczynając od sterowania, pucha wyposażona w SSKB01 (na każdą oś) płyta główna sskmb01. zasilacz jakiś dziwny 40/50V 1100W (całość kiedyś kupiłem za jakieś nie wielkie pieniądze, dlatego napisałem że zastępczy, bo na obecny czekam, ale nie mogę się doczekać, sterowniki jakie mają być to 5A i ponoć bardzo ładnie działają)

Oś Y posiada po dwa silniki na stronę 3.1NM na silnikach są założone zębatki M2 12zębów, całość połączona jest za pomocą dystansu / bolca. podłączenie silników bipolarne - szeregowe, a następnie całość spięta równolegle

Oś X jeden jeden silnik 1.9NM , śruba trapezowa 12/3 połączenie za pomocą sprzęgła
Oś Z jeden silnik 1.9NM śruba trapezowa, połączenie za pomocą sprzęgła

co jeszcze zauważyłem, że podczas bezczynnego postoju, silniki wydają dziwne odgłosy, jakby popiskiwały / szumiały, w czasie pracy brak odgłosu. W czasie wolnych przejazdów (za pomocą klawiatury) silniki zachowywały się normalnie, natomiast podczas pracy, brama jakby się bujała / szarpała!

Jeśli chodzi o dziwne odgłosy z listw zębatych to już załatwiłem, ustawiłem silniki jeszcze raz listwy zębate nasmarowałem (nie wiem czy dobrze zrobiłem).
AHAA
Po odkręceniu silników całość lekko lata :)

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#13

Post napisał: triera » 15 gru 2013, 23:37

Toć z tym sterowaniem to nie ma prawa dobrze działać.
(jeśli dobrze zrozumiałem, sterownik na L297/L298N)
Tam nie ma nawet mikrokroku i prąd jest... bo jest.

Żaden z zastosowanych silników nie pracuje optymalnie.

Czy silniki 3,1Nm osi Y są podłączone pod jeden sterownik?!!!
I do tego sprzężone mechanicznie?

Na każdy silnik zastosować jeden sterownik np. sterownik-sskb03
(jeśli ma być od Sponsora lub podobny od Pana z silnikami ;)).

Cewki połączyć wtedy równolegle - jeśli zależy nam na prędkościach,
przy szeregowym połączeniu silniki będą "gładziej" chodziły
na małych prędkościach obrotowych.

Zębatki bezpośrednio na osi silnika = krótsze życie łożysk,
tym bardziej przy listwach i znacznej masie bramy.

Szum na postoju jest rzeczą normalną,
rozgrzewanie się ich do "nieprzyjemnej" temperatury, również.


Autor tematu
jarucki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 41
Posty: 818
Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
Lokalizacja: okolice nałęczowa

#14

Post napisał: jarucki » 17 gru 2013, 00:24

Sterowniki o których pisałem wcześniej odeszły w złom, dzisiaj zaczęły się palić :p
Silniki były podłaczone pod jeden sterownik (pewnie, na pewno dlatego się zjarał :D) sprzężone mechanicznie, nie są, oba niezależne od siebie.


Zacząłem macać a raczej jeździć bardzo powoli całą bramą przód(silniki odkręcone) i tył i tak w koło, po ręką wyczułem delikatne bujanie / drgania, przy czym było słychać jazgot i jargot. Dlatego szybka decyzja o wymianie łożysk prowadnic.
Po wymianie łożysk jakby lepiej ale dalej słychać delikatnie kulki z łożyska, więc zacząłem kombinować, odkręcać bramę od wózków (blacha 20mm stal cięta WaterJetem do której przykręcony jest silnik oraz łożyska liniowe), znowu jakby lepiej.
W końcu poluzowałem śruby łożysk (po przekątnej) i jakby się naprawiło :p
Zero wyczuwalnych prze zemnie drgań wibracji itp ale mogę się mylić.
Kolejna rzecz jaką zauważyłem, to dystanse - bolce które są pomiędzy silnikiem a zębatko są dosłownie o kila mm za długie, w trakcie próby przykręcenia silnika do wózka (blachy20mm) zębatka opiera się o profil a silnika nie da się równomiernie dokręcić tylko jedna strona dochodzi do płaszczyzny a druga nie dociąga.

Tak się zastanawiam co z tymi łożyskami ? nadmienię że blachy na wózki nie były planowane może podwiozę d o kogoś i mi to zrobi od ręki ? czy to nic nie pomoże ?
Czy zostawić to w cholerę i poczekać na sterownik, który ponoć ma być już w tym tygodniu u mnie, ehhhHHHH :evil:

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1361
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#15

Post napisał: Alvar4 » 17 gru 2013, 00:50

Z mechanika możemy Ci tylko sugerować i podpowiadać. Nikt Ci nie powie co jest źle zrobione bez dokładnych osobistych oględzin a do tego potrzebna jest audiencja u Ciebie osobiście...
Tak więc szarp, ciągnij, luzuj, kręć, pchaj, macaj, nasłuchuj, dywaguj, inwigiluj i rozparcelowuj po swojemu... W końcu dojdziesz co nie gra.
Dwa silniki pod jeden sterownik nie są dobrym pomysłem. Można by spróbować tego manewru ale tylko w połączeniu uzwojenia każdego silnika szeregowo (lub uzwojenie silnika równolegle ale podłączyc silnik jeden za drugim czyli szeregowo). To tak jak z głośnikami w aucie czy w kolumnach. Jak masz 2 głośniki 4 omowe podłączone szeregowo to oporność tego zestawu zwiększa się w sumie do 8 Ohm. Jak podłączysz te same 4 omowe głośniki równolegle to ich sumaryczny opór zmniejsza się do 2 Ohm. Dwa omy to już prawie zwarcie i się poi prostu zjarało bo nie miało innego wyjścia. Trochę to zagmatwane ale chyba dobrze to napisałem.....
Generalnie trzymaj się zasady jeden sterownik-jeden silnik....
Obrazek

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#16

Post napisał: triera » 17 gru 2013, 02:18

Kulkowe łożyska liniowe może i są nowoczesne,
ale jak wspomniałem wcześniej, nie wybaczają błędów montażu,
są wrażliwe na zanieczyszczenia, przekraczanie
(a nawet zbliżanie się do) obciążeń nominalnych...

Pomyśli o rolkach - a nawet zwykłe łożyska mogą tutaj się sprawdzić.
Pewne trudności może tutaj sprawić sposób montażu prowadnic od dołu.


Autor tematu
jarucki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 41
Posty: 818
Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
Lokalizacja: okolice nałęczowa

#17

Post napisał: jarucki » 17 gru 2013, 11:24

Jak pojawi się nowy sterownik, każdy silnik będzie miał swój sterownik :) bo tak było zamierzane :)

Jeszcze sobie tak dzisiaj myślałem, że blachy do których są przykręcone łożyska liniowe, podwiozę gdzieś do planowania.
Zauważyłem również że wspomniane blachy nie trzymają kąta prostego!!! skoro brakuje prostopadłości w owym prostokącie, to bardzo możliwe że i otwory na łożyska również są skoszone (cięte WaterJetem dziwne) co za tym idzie łożyska nie są w osi z prowadnicami liniowymi przez co dociskają tylko jednostronnie (w zależności od skoszenia otworów) i tu powstają naprężenia a za nimi powstają szarpania i drgania, gdy łożyska są dokręcone na maxa do balch!
Zaraz idę rozkręcić całość, kątomierz i suwmiarka w ruch i będzie wiadomo, aż się boje!

nie bardzo sobie wyobrażam jak zastosować łożyska w przypadku mojej konstrukcji!>? coś w stylu plotera jaki zrobił Alvar ?

P.S. uwzględnią mi reklamację na cięty materiał ? :D:D


Autor tematu
jarucki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 41
Posty: 818
Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
Lokalizacja: okolice nałęczowa

#18

Post napisał: jarucki » 23 gru 2013, 22:18

Trochę się zmieniło :D:D:D

Obrazek Obrazek

i teraz pytanie, jak lepiej zamocować prowadnice ?

Obrazek

Tak jak jest ? + jedna od frontu ? czy jakieś sugestie ? całość będzie napędzana listwo zębatą :)

Wesołych Świąt :D

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 12
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#19

Post napisał: triera » 23 gru 2013, 22:37

Zwykle, w tego typu ploterach,
napędy są zamocowane do płytek pośrednich
i dosuwane sprężynami do listew.


Autor tematu
jarucki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 41
Posty: 818
Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
Lokalizacja: okolice nałęczowa

#20

Post napisał: jarucki » 23 gru 2013, 22:54

:D
Triera jeśli możesz to napisz mi bardziej łopatologicznie a najlepiej z obrazkami :D:D

ok zatrybiłem Listwy zębate :D i pływające dociski na silnikach :D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”