Rexwalter VF 140 - tokarka ze Szwecji
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
To chrobotanie może być spowodowane uszkodzeniem, wyrobieniem, zużyciem otworu lub średnicy tulei lub wałka, na którym osadzone jest jedno z kół, które daje to przełożenie. Masz dostęp do tych kół, żeby sprawdzić czy nie chwieją się prawo - lewo w miejscu osadzenia?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lut 2013, 20:34
- Lokalizacja: Pełczyce
Masz Kolego rację i trudno się z Tobą nie zgodzić. Jednak robiłem to z ostrożnością w celu zobrazowania problemu.HeniekL pisze:Jako, że Kolega zaczyna dopiero pracę z tokarką, to powiem krótko:
DOTYKANIE UCHWYTU TOKARSKIEGO A TAKŻE INNYCH CZĘŚCI BĘDĄCYCH W RUCHU, TO JASKRAWY PRZYKŁAD RYZYKANCTWA. JEŚLI MASZ OCHOTĘ POZBYĆ SIĘ KILKU PALCÓW CZY TEŻ CAŁEJ DŁONI, TO JESTEŚ NA ZDECYDOWANIE DOBREJ DRODZE.
AMEN
BYDGOST pisze:To chrobotanie może być spowodowane uszkodzeniem, wyrobieniem, zużyciem otworu lub średnicy tulei lub wałka, na którym osadzone jest jedno z kół, które daje to przełożenie. Masz dostęp do tych kół, żeby sprawdzić czy nie chwieją się prawo - lewo w miejscu osadzenia?

Dla przełożenia 250 jak i 2000 obr/min używany jest ta sama para kół zębatych A + B
Zmianie ulega jedynie zazębienie po lewej stronie skrzynki.
Przy obrotach wysokich (czyli między innymi dla 2000 rpm) zazębione jest koło C +D... jest to zazębienie "nieruchome" więc niepowodujące hałasu.
Dla obrotów niskich (czyli dla wspomnianych 250 rpm) koło C współpracuje z kołem E.
Co do luzów? chodzi o luzy promieniowe w osadzeniu kół, które mogą powodować przekoszenie się kół podczas pracy? czy też o zbyt duże luzy w osi wałków?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lut 2013, 20:34
- Lokalizacja: Pełczyce
Koło przesuwne "C" jest sztywne na wałku i jest ono osadzone na wpuście
Niedawno rozbierałem ten wałek i te koło było szczególnie ciasno pasowane do wałka.
Zrobiłem jeszcze takie doświadczenie:
Koło przesuwne "C" wykluczyłem z pracy poprzez ustawienie go pomiędzy kołem D i E. Wtedy obydwa wałki się kręciły, jednak nie przekazywały napędu na samo wrzeciono. Wydaje mi się, że też troszkę grzechocze. FILM: (kręcące się wrzeciono na filmie to zasługa oleju)
W takim ustawieniu koła C odkryłem górną pokrywę napędu i kręciłem ręcznie paskiem na różnych biegach - para A - B (250 / 2000 rpm) wydaje jednak inne odgłosy. FILM:
Ps. Czy możliwe jest poprawienie geometrii zębów na istniejących zębatkach? Zwiększy się luz międzyzębny ale może poprawi to kulturę pracy>?
Niedawno rozbierałem ten wałek i te koło było szczególnie ciasno pasowane do wałka.
Zrobiłem jeszcze takie doświadczenie:
Koło przesuwne "C" wykluczyłem z pracy poprzez ustawienie go pomiędzy kołem D i E. Wtedy obydwa wałki się kręciły, jednak nie przekazywały napędu na samo wrzeciono. Wydaje mi się, że też troszkę grzechocze. FILM: (kręcące się wrzeciono na filmie to zasługa oleju)
W takim ustawieniu koła C odkryłem górną pokrywę napędu i kręciłem ręcznie paskiem na różnych biegach - para A - B (250 / 2000 rpm) wydaje jednak inne odgłosy. FILM:
Ps. Czy możliwe jest poprawienie geometrii zębów na istniejących zębatkach? Zwiększy się luz międzyzębny ale może poprawi to kulturę pracy>?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lut 2013, 20:34
- Lokalizacja: Pełczyce
Łożyska? wał wrzeciona osadzony jest na 2 łożyskach stożkowych - w dobrym stanie. Wałek pośredni (ten na którym jest koło pasowe od silnika) prawdopodobnie na łożyskach kulkowych. Przy łożyskach hałasowało by na każdym biegu.Mariuszczs pisze:A łożyska ? - mi się wydaje że koła to bardziej by wyły niż chrobotały .
Kolego BYDGOST:
Koło C oczywiście jest przesuwne - załącza biegi niskie lub wysokie, jednak jest sprzężone w wałkiem poprzez pojedynczy wpust - w w tym połączeniu nie ma luzu, przesuwa się dosyć ciasno.
[ Dodano: 2013-12-10, 12:50 ]
Problem nie daje mi spokoju więc i dzisiaj poświęciłem na to dłuższą chwilę. Opróżniłem skrzynkę z oleju i uruchomiłem ją przy odkrytym deklu ze stetoskopem na uszach. Niestety ciężko ten hałas zlokalizować. Przy okazji skasowałem luz osiowy zębatek znajdujących się na osi wrzeciona. (górny wąłek na foto).
Przeanalizowałem także schemat przekazywania momentu przy poszczególnych przełożeniach:
A więc:
Koło B otrzymuje napęd bezpośrednio z silnika
Przekazuje je na koło A (Koła od A do D są osadzone na jednej tulejce i są na stałe sprzężone ze sobą)
i teraz:
Przy biegach wysokich Koło D przekazuje napęd do koła przesuwnego C, które jest sprzężone z wałkiem wrzeciona za pomocą wpustu. W tym przypadku koła E/F osadzone obrotowo na wałku nie biorą udziału w przekazywaniu napędu, ale się kręcą.
Przy biegach niskich koło D przekazuje napęd na koło F które jest osadzone oczywiście na jednej tulejce z kołem E. Koło E przekazuje napęd na koło przesuwne C.
Pomysły mi się już powoli kończą, spróbuje w wolnej chwili zdemontować element z kołami E-F i włączyć tokarkę bez tych kół.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce