nie mam takiej wagi . ale jest rozkręcone to jutro na raty zważę .A co do smarowania olejem to trzeba najpierw sprawdzić szczelność , co by nie nawalało dokoła nim.
Naprawdę 80 kg to warzy , aż się boje swoje sprawdzać.
Niech kolega zasili jedną stronę smarowania powietrzem a drugą zatka i zobaczyć czy ucieka i jak mocno . A gdzie ma drugie wejście smarowania.
Frezarka 675p - modernizacja CNC
-
Zanixi
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Ot mam okazję kupić drugie wrzecionko takie, praktycznie takie jak to Twoje to fajnie jak zważysz. Mógłbyś mi jeszcze podać te wymiary zaznaczone kolorkami na zdjęciu? Muszę się dopytać, czy jeszcze jest aktualne, no ale zawsze warto wiedzieć zawczasu ^^.
Smarowanie jest poprowadzone kanałami wewnątrz wrzeciona, kalamitki są z dwóch stron u dołu wrzeciona. Mi tam ten olej może sobie wyciekać byle smarował należycie ^^.
Smarowanie jest poprowadzone kanałami wewnątrz wrzeciona, kalamitki są z dwóch stron u dołu wrzeciona. Mi tam ten olej może sobie wyciekać byle smarował należycie ^^.
-
Rurka
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 181
- Rejestracja: 04 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: centrum
I jestem zadowolony moje waży 48 kg. wymiary samego bloku Red-295 ,yellow-140,green-140 sam blok waży 23,6.Moje będzie jeździć na bramie , dlatego jestem zadowolony z wagi.
Rozkręcał kolega wrzeciono od strony mocowania narzędzia , czy jest tam jakieś uszczelnienie . I jest łożysko na górze , tam powinno być ujście oleju by je też smarować i zarazem chłodzić .Tak mi się wydaje.
Rozkręcał kolega wrzeciono od strony mocowania narzędzia , czy jest tam jakieś uszczelnienie . I jest łożysko na górze , tam powinno być ujście oleju by je też smarować i zarazem chłodzić .Tak mi się wydaje.
-
Zanixi
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Dzięki ^^.
Na dole jest uszczelnienie labiryntowe na górze nie wiem, nie byłem w stanie się tam dobrać do niego.
Sprawdzę z tym powietrzem jak je poskładam, zobaczymy czy w ogóle gdzieś puszcza.
Nieszczęsna nakrętka z 2 mikrodziurkami pod klucz którego nie mam i który jakbym chciał to jednak rozebrać to muszę zrobić
:
Najlepiej to będzie gdzieś na stronie skf'a dorwać jak to smarować. Jest kilka metod i na pewno jakaś jedna jest tu obrana ^^. Trzeba się tylko dowiedzieć która.
Na dole jest uszczelnienie labiryntowe na górze nie wiem, nie byłem w stanie się tam dobrać do niego.
Sprawdzę z tym powietrzem jak je poskładam, zobaczymy czy w ogóle gdzieś puszcza.
Nieszczęsna nakrętka z 2 mikrodziurkami pod klucz którego nie mam i który jakbym chciał to jednak rozebrać to muszę zrobić
: Najlepiej to będzie gdzieś na stronie skf'a dorwać jak to smarować. Jest kilka metod i na pewno jakaś jedna jest tu obrana ^^. Trzeba się tylko dowiedzieć która.
-
Zanixi
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
A tego to nie wiem, jak mówiłem, nie udało mi się go rozebrać ^^' .
Co do pasowań: kołnierz i większa średnica przed kołnierzem są bazami. Reszta idzie luzem.
Śrubki odkręciłem wszystkie jakie były tylko dostępne. Problem jest taki, że to jest solidnie dokręcone a ja nie mam klucza takiego. Przecinakiem i młotkiem sie tu bawić jednak nie chcę. Wszystkie śrubki były tak mocno podokręcane (nie nie były na klej), że potrzeba było 20cm przedłużki na klucz imbusowy.
Co do pasowań: kołnierz i większa średnica przed kołnierzem są bazami. Reszta idzie luzem.
Śrubki odkręciłem wszystkie jakie były tylko dostępne. Problem jest taki, że to jest solidnie dokręcone a ja nie mam klucza takiego. Przecinakiem i młotkiem sie tu bawić jednak nie chcę. Wszystkie śrubki były tak mocno podokręcane (nie nie były na klej), że potrzeba było 20cm przedłużki na klucz imbusowy
.-
Zanixi
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Trzeba w końcu zamocować to wrzeciono.
Te co mam z niewyjaśnionych przyczyn zaczęło mieć bicie (jakiś klamot przeszlifowany pod er'ki).
Pomysł jest taki, by zamocować je w miejscu starego wrzeciona, z tym, że będzie trzeba zrobić z tyłu płytę przykręcaną do jaskółki od belki poziomej (z frezarki poziomej). Duży otwór pod wrzeciono poziome.
Zda egzamin?
[ Dodano: 2014-02-10, 15:06 ]
Z czego można by zaadaptować hydraulikę? Nominalne ciśnienie na siłowniku to 10MPa. Patrząc na allegro po używkach - sprzedają, ale cholera wi na jakie to ciśnienie: http://allegro.pl/pompa-hydrauliczna-1- ... 07717.html
Potrzeba pompy razem z silnikiem.
Te co mam z niewyjaśnionych przyczyn zaczęło mieć bicie (jakiś klamot przeszlifowany pod er'ki)
.Pomysł jest taki, by zamocować je w miejscu starego wrzeciona, z tym, że będzie trzeba zrobić z tyłu płytę przykręcaną do jaskółki od belki poziomej (z frezarki poziomej). Duży otwór pod wrzeciono poziome.
Zda egzamin?
[ Dodano: 2014-02-10, 15:06 ]
Z czego można by zaadaptować hydraulikę? Nominalne ciśnienie na siłowniku to 10MPa. Patrząc na allegro po używkach - sprzedają, ale cholera wi na jakie to ciśnienie: http://allegro.pl/pompa-hydrauliczna-1- ... 07717.html
Potrzeba pompy razem z silnikiem.
-
Zanixi
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 41
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
No i napytałem se biedy.
Oj, nie przemyślałem tej wysokości wrzeciona no i du**... Od końca oprawki do dołu jaskółki osi Y jest jakieś 55mm co blokuje swobodne poruszanie się tej osi.
Wrzeciono zamocowane na belce od wrzeciona poziomego bo raz, nie chciałem zmniejszać i tak małego już zakresu osi 'z' a dwa, w ten sposób można było zwiększyć wysięg i zakres osi 'y' poprzez przemocwanie wrzeciona w dogodne miejsce.
Btw, nie wiedziałem, że forum ocenzuruje mi samo słowo "du;pa" ;D.
Oj, nie przemyślałem tej wysokości wrzeciona no i du**... Od końca oprawki do dołu jaskółki osi Y jest jakieś 55mm co blokuje swobodne poruszanie się tej osi.
Wrzeciono zamocowane na belce od wrzeciona poziomego bo raz, nie chciałem zmniejszać i tak małego już zakresu osi 'z' a dwa, w ten sposób można było zwiększyć wysięg i zakres osi 'y' poprzez przemocwanie wrzeciona w dogodne miejsce.
Btw, nie wiedziałem, że forum ocenzuruje mi samo słowo "du;pa" ;D.
-
kolec7
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witajcie Towarzysze doli i niedoli...
Wiem, że temat stary jak kreda i węgiel, ale nie chcę syfu na forum robić, więc nie zakładam nowego tematu o frezarce 675P, skoro jest ten niniejszy.
Czy któryś z kolegów może mnie poratować DTRką do takiej frezarki, o jakiej mowa w wątku?
Jakby się jeszcze udało podzielić katalogiem części, o jakim mowa była wcześniej, to będę wdzięczny.
Stałem się posiadaczem takiej obrabiarki, ale niestety w czasie jej 40 letniego technicznego życia DTRka się nie ostała. Zresztą byłbym zdziwiony jakby było inaczej.
Z góry dziękuję za okazaną pomoc
...i pozdrawiam
Krychu
[ Dodano: 2015-07-27, 14:48 ]
No to sobie sam odpowiem, a skoro frezarka jest całkiem popularna w naszym kraju,
to pozostawię dla potomnych, może się komuś przyda:
http://www.adamczak.pl/675P/675%20P.pdf
Wiem, że temat stary jak kreda i węgiel, ale nie chcę syfu na forum robić, więc nie zakładam nowego tematu o frezarce 675P, skoro jest ten niniejszy.
Czy któryś z kolegów może mnie poratować DTRką do takiej frezarki, o jakiej mowa w wątku?
Jakby się jeszcze udało podzielić katalogiem części, o jakim mowa była wcześniej, to będę wdzięczny.
Stałem się posiadaczem takiej obrabiarki, ale niestety w czasie jej 40 letniego technicznego życia DTRka się nie ostała. Zresztą byłbym zdziwiony jakby było inaczej.
Z góry dziękuję za okazaną pomoc
...i pozdrawiam
Krychu
[ Dodano: 2015-07-27, 14:48 ]
No to sobie sam odpowiem, a skoro frezarka jest całkiem popularna w naszym kraju,
to pozostawię dla potomnych, może się komuś przyda:
http://www.adamczak.pl/675P/675%20P.pdf
"W życiu piękne są tylko chwile...."
