Druga maszynka - ploter z ruchomą bramą

Dudi1203 pisze:No to jest komplet przekładni falowych na czwartą i piątą oś, mam nadzieje tylko że mi prześwitu wystarczy. W pierwszej wersji nie byly planowane no ale trafiło sie

Tu "prawie" gotowa 4 i 5 -ta oś, tylko wymienić silniki, no i prześwitu by brakło. Może bardziej do maszyny kol. Gaspara.

bartuss1 pisze:a pod spodem jakaś mała ta łapka

Ano wszerz nie urosłem, bardziej do góry mnie poniosło

Długo czekałem na ten dzień - po olbrzymich perypetiach małe wrzecionko uruchomione. Zadowolony jestem w 90%. Potwierdziłem bicie na stożku wrzeciona - 0,01mm. Ale pierwszy raz sprawdziłem bicie na narzędziu, no i tu jest gorzej - 4 setki. Musze wykombinować diatest i będe sie ustawiał do poprawki tego, pomysł jest, pozostaje wykonanie.

Falownik zastosowany do wrzeciona dał mi sie dziś we znaki. Na początku problem był z prądem wrzeciona, po długich rozmyślaniach doszedłem do tego, żeby zmienić napięcie na niższe niż znamionowe. Prąd spadł do właściwej wartości i falownik przestał wywalać error o przeciążeniu.

Kolejny problem, z którym sie nie uporałem niestety to domyślny start wrzeciona w lewo. Niby nic istotnego bo wystarczy zmienić kierunek guziczkiem obok przed uruchomieniem wrzeciona, ale przyjmuje pesymistyczną opcję, że kiedyś moge sie o tym zapomnieć, co będzie kosztować freza. Teoretycznie problem rozwiązałaby zmiana kolejności faz zasilających, co też zrobiłem. Niestety ktoś to przewidział i falownik wykrywa kolejność faz, a nastepnie automatycznie koryguje ustawienia. Zmiana kolejnosci faz zasilających nie zmienia kierunku obrotów silnika. No to pomysł następny, zmiana faz silnika. I co sie okazuje - falownik wykrywa kolejność cewek silnika (jak to ku... mozliwe to ja nie wiem ), i w związku z tym zmiana kolejności faz na wyjściu nie zmienia kierunku obrotów silnika. W tym punkcie dziś poległem.

Na dodatek jest jeszcze jeden problem. Startując w lewo wrzeciono rozpędza sie do max obrotów, następnie hamuje, zmienia kierunek na prawy, rozpędza sie, hamuje, startuje w lewo i tak do wywalenia erroru o przeciążeniu. Zielonego pojęcia nie mam co to może być. Na szczęscie w prawo chodzi normalnie

Jak ktoś chce posłuchać wycia tego falownika, a następnie wrzeciona na 60 000rpm to film poniżej. Uwaga na uszy, strasznie denerwujące częstotliwości
[youtube][/youtube]

[ Dodano: 2013-09-29, 20:12 ]
Tomciowoj, fajne ale kosztuje 2000E (ja celuje w taką kwote ale w PLN), wazy 340kg i ma 90x60cm. 3/4 stołu by mi zajeła

wyje jak moja tesciowa hehe

Jak byś potrzebował diatest to mam gdzieś jeden, mogę pożyczyć jak nie zgubisz albo nie zepsujesz

Sorry ale to już nie dla mnie Choć ciekawi mnie do czego potrzebujesz aż takich obrotów ?
Na tygodniu miałem sanepidowskie badanie hałasu we firmie. Średnia wyszła 74 decybele przy tylu gratach. I niech tak zostanie.

kamar pisze:Choć ciekawi mnie do czego potrzebujesz aż takich obrotów ?

Do na prawde szybkiej grawerki, na posuwach rzedu 2-3m/min. Dla drobnych frezow żeby uzyskać jakieś rozsądne Vc trzeba takich obrotów. Np liczac dla 1mm freza przy 60 000rpm mam 188m/min. Dla węglikow w miękkim to akurat.

Dudi1203 pisze: Do na prawde szybkiej grawerki, na posuwach rzedu 2-3m/min..

A to mnie zaciekawiłeś Daj znać jak będziesz gotowy, chętnie podeśle jakiś kod do przetestowania wydajności.

Pojawił sie na oku jeszcze falownik 1500Hz w dobrych pieniążkach, móglbym pogonić do 90 000obr (w teori). No i może nie miałby tego dmuchającego wyjca który mnie wybitnie irytuje...

W pierwszej chwili filmu myślałem, że to odgłos wrzeciona a to wiatrak wyje
Czy kolega korzysta z jakiegoś makra? Bo możliwe jest tylko użycie 1, lub bez makra.
Czy był wykonany reset 1233 (jednoznaczne z ustawieniem makra 0)?
Czy był wykonany autotune?
Falownik ten nie ma (przy połączeniu bezczujnikowym czyli jak u kolegi) kontroli kierunku w jakim obraca się wirnik. Przy wykonywaniu autotune powinien obracać się w prawo, jeśli nie to wg dtr (str 28 "direction of rotation") nalezy zamienić miejscami dwie fazy pomiędzy falownikiem a silnikiem (czyli standard).

Reset był wykonany, makro 0 aktywne. Autotune wykonane. Sprobuje jutro jeszcze raz zmienić przewody silnika, chociaz nawet jesli silnik zmieni kierunek obrotów to tym razem na prawych będzie świrował - rozpędzenie do max, hamowanie, zmiana kierunku, rozpędzienie i tak w kołko. Nagram to jutro na filmie. Nie mam zielonego pojecia dlaczego cos takiego sie moze dziać i to jest w sumie największym problemem w tej chwili. Jak to ogarne, to z kierunkiem obrotów jakoś sie już da rade. Dzięki za zaangażowanie w temat

Wiatrak wyje i na 99% nie da się go wyłączyć. W moim LG ustawiłem, że wiatrak włącza sie kiedy silnik chodzi. Wyłączam silnik - wiatrak też się wyłącza. I jest spokoj.