cosimo pisze:Postaram się. Siedzę od dłuższego czasu nad pewnym problemem, i inne tematy wypieram z pamięci – to chyba taki mechanizm obronny organizmu

O.K. Poczekam. Też tak czasem mam. Najgorsza jest ta szafka w łazience, której nie ma od lat...
W kwestii izolowanej przetwornicy.
Wiem o co chodziło, ale to by mu, przy izolacji od strony USB, w niczym absolutnie nie przeszkadzało. Za to, jeśli ktoś użyje elektronicznych krańcówek, a nie wierzę że i piko i krańcówki dostana oddzielne zasilacze ( bo po co) to i tak masy się połączą. A jak się połączą, to już wszystko będzie na wspólnej masie. To już lepiej, żeby połączenie mas było solidne niskoindukcyjne na płytce a nie gdzieś w instalacji.
Tranzystor PNP i 3 oporniki na każde wejście, i byłoby w żaden sposób nie gorzej za to pobór prądu mniejszy i potencjalna awaryjność również (przetworniczka).
Ale za to izolowany port USB, to jest to na czym inni się powinni wzorować.
Pitsa w dziale o serwach pochwalił się, że ktoś tam wydłubał interfejs do LAN pod bezzębnego pingwina. Przypomniało mi się, że miałem sprawdzić, czy Piko działa poprawnie przez serwer USB (Gembird UNS-2 , 4x USB network server, ~140zł na Allegro z przesyłką). Sprawdziłem i działa. Zgłasza się "FTDI PikoCNC". Jest lekkie opóźnienie na reakcję klawisza (szacuje 0,2s), zrozumiałe. Ale to mało ważne. Za to ważne jest, czy transfer 9Mbps wystarczy, żeby nie było problemów z połączeniem program-sterownik?
Skaner Cannona o wysokiej rozdzielczości pracuje dokładnie tak samo szybko podłączony bezpośrednio do PC jak i przez ten adapter.