Nowy projekt ploterka do pcb-będzie to wystarczające?

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 140
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#161

Post napisał: noel20 » 01 sie 2013, 19:52

Panowie, kolejne prace i kolejne pytania.
Ten pasek HTD M3 15mm z kordem z włókna szklanego - jaką siłą go naciągać?
Szukałem na stronie gates i nic nie znalazłem. Może nie umiem szukać...

Kolejna sprawa. Planuję na napęd osi Z założyć śrubę toczną. A co, wykosztuję się, tam już na pasku chodzić nie będzie jak trzeba. Jak ułożyskować tą śrubę?
Zwykłe łożyska promieniowe np 6200 byłby najprostszym rozwiązaniem. Wiem, że nie są one przystosowane do przenoszenia sił osiowych, ale tam pewnie takie siły będą, że zanim się na nich by luz pojawił to prędzej by zardzewiały. Przynajmniej tak mi się wydaje. Nie mam doświadczenia w użytkowaniu niepoprawnym łożysk. Łożyska wsadziłbym we wspornik końcowy wałka SHF30 i byłoby git majonez :wink:
Ale może lepiej wsadzić skośne... np 7200 B. Takie same wymiary ma co 6200 więc wspornik końcowy wałka też chyba rozwiązałby problem mocowania, ale jak z napięciem tych łożysk? Ostatnio czytałem temat o tych łożyskach i ile wypowiedzi tyle opinii. Nic w sumie dalej nie wiem. A może skośne dwurzędowe? Od razu załatwione kasowanie luzu(wstępne napinanie).
Podpowiedzcie panowie



Tagi:

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#162

Post napisał: zacharius » 02 sie 2013, 08:41

akurat mam doświadczenie w używaniu łożysk "niepoprawnych" w zawieszeniu osi. zwykłe radialne też dadzą radę o ile nie będzie luzu poprzecznego. w pierwszej wersji mojej biurkowej skręcanej miałem śruby X i Z zawieszone na 2ch łożyskach z flanszą po jednym na stronę i też było ok. przy pcb nie ma jakichś dużych obciążeń wiec powinny się spisać.

ot takie coś, łożysko ma kołnierzyk (flanszę) z drugiej strony więc samo nie wyjdzie.
rozwiązanie generalnie ok, na moment przeróbki na kulówki nie zauważyłem jakiegoś zużycia łożysk, aczkolwiek nie polecam jeśli masz opcje zrobić to dobrze od razu :wink:
Obrazek
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

Autor tematu
noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 140
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#163

Post napisał: noel20 » 02 sie 2013, 10:34

zacharius pisze:nie polecam jeśli masz opcje zrobić to dobrze od razu
To ja od razu założę skośne dwurzędowe i powinno być dobrze.

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#164

Post napisał: zacharius » 02 sie 2013, 10:49

też nie najlepszy wybór, jednak blok łożyskowy to blok.
2 skośne napięte od napędu i zwykłe radialne na podparciu na dodatek pływające na długosć
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 43
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#165

Post napisał: ursus_arctos » 02 sie 2013, 11:14

Można też na odwrót - napęd od strony radialnego. Wtedy jest mniej stopni obróbki śruby (jeżeli ma być sprzęgło; jeżeli jest przekładnia pasowa, to lepiej 2 łożyska od strony napędu).

Awatar użytkownika

Autor tematu
noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 140
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#166

Post napisał: noel20 » 02 sie 2013, 21:29

Na Z planuję śrubę wstawić. Coś już nawet narysowałem:
ObrazekObrazek
Drugiego końca planowałem nie podpierać. Nie wiem właściwie po co przy tak krótkiej śrubie i to w dodatku wiszącej w pionie. Przynajmniej ja nie wiem jakie są zalety, bądź wymogi podpierania tego drugiego końca śruby tak krótkiej. Prosiłbym o wytłumaczenie od strony teoretycznej i praktycznej.

W podporę SHF30 wstawienie łożyska skośnego dwurzędowego jest rozwiązaniem bardzo prostym i szybkim. Dlaczego dwa skośne ustawione naprzeciw siebie są lepsze? Jak je napinać?

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#167

Post napisał: zacharius » 03 sie 2013, 10:01

jak zawieszone tylko za jeden koniec to koniecznie 2 skośne w ukłądzie <> albo ><.
środkowe pierścienie skręcane są sztywno na śrubie przez podkładkę pomiędzy nimi a naprężenie (luz) jest regulowane ściskiem zewnętrznych pierścieni

[ Dodano: 2013-08-03, 10:03 ]
kup po prostu jeden blok łożyskowy ten co idzie od strony napędu i oszczędzisz sobie sporo nerwów
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

Autor tematu
noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 140
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#168

Post napisał: noel20 » 03 sie 2013, 10:32

Blok łożyskujący to rozwiązanie proste i oczywiste, ale też kosztowne. Już najmniejszy kosztuje tyle, ile zamierzam zapłacić za śrubę toczną z nakrętką.
No dobra, to zrobię jak z innymi pomysłami w mojej maszynce. Zrobię tanio, przetestuje, a jak będzie do kitu to zrobię porządniej.

A jak z tym pasem HTD. Gdzie szukać informacji o sile prawidłowego naciągu? Jak wspomniałem na stronie gates nic nie znalazłem.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#169

Post napisał: Zbych07 » 03 sie 2013, 13:23

zacharius pisze:jak zawieszone tylko za jeden koniec to koniecznie 2 skośne w ukłądzie <> albo ><.
środkowe pierścienie skręcane są sztywno na śrubie przez podkładkę pomiędzy nimi a naprężenie (luz) jest regulowane ściskiem zewnętrznych pierścieni

[ Dodano: 2013-08-03, 10:03 ]
kup po prostu jeden blok łożyskowy ten co idzie od strony napędu i oszczędzisz sobie sporo nerwów
Pytanie: czy zamiast łożysk dwóch skośnych można dać jedno skośne dwurzędowe ?
Pytam bo właśnie takie wstawiam do osi X w mojej maszynce.

Obrazek Obrazek

"Blok łożyskujący" mam zamiar zrobić z obudowy ( F201) łożyska samonastawnego, trzeba będzie ją tylko nieco roztoczyć.
Jak maszynka zacznie skrobać dorobię za jej pomocą coś lepszego.


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#170

Post napisał: Dudi1203 » 03 sie 2013, 13:37

W praktyce na takim łożysku będziesz miał setke-dwie luzu. Do takiego zastosowania moze byc. A nie lepiej to wrzucic w podpore koncową wałka?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”