Jutro pewnie pierwsze toczenie uskutecznię - tokarkę przeniosłem z mieszkania do garażu i ją powoli skłądam do kupy. Ale wygląda, że będzie OK.imak szybkozmienny
-
GrafRamolo
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
MlKl
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Mam juz za sobą sporo roboty wykonanej tym imakiem. Generalnie - noże trzyma pewnie, nic się nie luzuje w trakcie pracy. Do nowego posuwu poprzecznego będę robił masywniejszą śrubę mocującą imak, i bez wajchy, tylko łeb w kwadrat. Tego imaka nie obracam co chwila, a musi być dokręcony solidnie, bo dźwignia duża, i np moletować w tej chwili nie bardzo mogę, bo mi się ustrojstwo zaczyna obracać. W toczeniu to zjawisko nie występuje.
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A nie masz możliwości dodania zatrzasku jak w dużych imakach?
Ja tak zrobiłem przy swoim Multifixem. Ma on oryginalnie 2 przelotowe stopniowane otwory pionowe w korpusie (nawet nie wiem do czego).
z których jeden wykorzystałem jako prowadnicę zatrzasku w kształcie pręta ze stożkową końcówką, która wchodzi w gniazdo wywiercone w korpusie szufladki narzędziowej. Zatrzask dociska do gniazda od góry sprężyna. Przed napunktowaniem ustawiłem na zegar szufladkę narzędziową równolegle do łoża i bęben imaka z założoną prostopadle do osi łoża kostką narzędziową. W ten sposób mam ustalone dokładnie położenie "zerowe" imaka z prostopadłą do osi toczenia kostką, ktora może posłużyć jako odniesienie do mocowania noża np przecinaka.
Bęben zamocowałem tak, by kostka narzędziowa mogła zejść poniżej poziomu szufladki, daje mi to możliwość stosowania noży o większej wysokości do wierzchołka noża, czyli większym przekroju trzonka.
Ja tak zrobiłem przy swoim Multifixem. Ma on oryginalnie 2 przelotowe stopniowane otwory pionowe w korpusie (nawet nie wiem do czego).
z których jeden wykorzystałem jako prowadnicę zatrzasku w kształcie pręta ze stożkową końcówką, która wchodzi w gniazdo wywiercone w korpusie szufladki narzędziowej. Zatrzask dociska do gniazda od góry sprężyna. Przed napunktowaniem ustawiłem na zegar szufladkę narzędziową równolegle do łoża i bęben imaka z założoną prostopadle do osi łoża kostką narzędziową. W ten sposób mam ustalone dokładnie położenie "zerowe" imaka z prostopadłą do osi toczenia kostką, ktora może posłużyć jako odniesienie do mocowania noża np przecinaka.
Bęben zamocowałem tak, by kostka narzędziowa mogła zejść poniżej poziomu szufladki, daje mi to możliwość stosowania noży o większej wysokości do wierzchołka noża, czyli większym przekroju trzonka.
pozdrawiam,
Roman
Roman
