OUS-1 dla laików
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 197
- Rejestracja: 10 lis 2011, 16:03
- Lokalizacja: Jeżograd
Na praktykach to takim młotkiem wbijałem takie małe wkładki/gniazda na stemple w matrycy wykrojnika
.
Ogólnie korzysta się z takiego młotka jak musisz coś młotkować i nie uszkodzić.
Używany młotek jest potem trochę rozklepany na bijniku
.

Ogólnie korzysta się z takiego młotka jak musisz coś młotkować i nie uszkodzić.
Używany młotek jest potem trochę rozklepany na bijniku

Benjamin Franklin pisze:Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki.
Terry Pratchett pisze:Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 49
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
miedziany młotek służy mi wyłącznie do centrowania wałów motocyklowych ... Dla kolegi Rena żółta kartka ... mówiąc Twoim slangiem - " cnotka trafiła do burdla gdzie się nad nią znęca sado-macho " . Szkoda że napisaliśmy tylko 10 tysięcy postów jak robić to i tamto. ;[
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 cze 2004, 14:37
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Trzeba przyznać, że to niezniszczalna maszynka aby coś zepsuć trzeba walić siekierą bo młotkiem chyba nie zniszczyłem na dodatek nim dokończyłem dzieła. Kluczyk od wymiany tarcz się rozginał kleszcze do pierścieni segera nie dały rady więc pozostał z dostępnych narzędzi młotek i punktak i udało się wykasować luz. Zastanawia mnie fakt czy potrzeba aż tak dużej siły do dokręcenia pierścienia kasującego luz z kątrą już oczywiście nie było problemu. Ale obiecuję ze przygotuję sobie zestaw jaki doradzał Andrzej 40 i następnym razem skorzystam z jego rady za co jestem mu bardzo wdzięczny.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:04
- Lokalizacja: Częstochowa/Wrocław
Stałem się szczęśliwym posiadaczem obrabiarki ous-1 jednak mam do was parę pytań:
1. Jak odkręcić śruby którymi przykręca się support do łoża
, może to głupie pytanie ale mimo wd-40 nie chce puścić?
2. Imak ma jedną urwaną śrubkę której kawałek został w środku otworu mocującego nóż, mogę używać pozostałych ale wolałbym żeby to ładnie wyglądało, jak to usunąć? Rozwiercić małym wiertłem?
3. Po zakupie tokarki zauważyłem, że w imaku jest nóż o wymiarach 12x12
czy to normalne, że w imaku który powinien być na noże 8x8 mieści się taki nóż?
4. Konik nie posiadał kła ani futerka, moje pytanie brzmi czy na pewno jest tam legendarny stożek morsa 2? Jak dokładnie wygląda? U mnie w koniku jest tylko taka grubościenna "rurka" która wysuwa/wsuwa się jak kręcę korbą.
5. Konik i podtrzymka wchodzą bardzo ciasno w rowek teowy, a pewnym momencie nie mogę już ich wsunąć bardziej, jak to naprawić? Przejechać drobnych papierem ściernym ścianki rowka teowego?
1. Jak odkręcić śruby którymi przykręca się support do łoża

2. Imak ma jedną urwaną śrubkę której kawałek został w środku otworu mocującego nóż, mogę używać pozostałych ale wolałbym żeby to ładnie wyglądało, jak to usunąć? Rozwiercić małym wiertłem?
3. Po zakupie tokarki zauważyłem, że w imaku jest nóż o wymiarach 12x12

4. Konik nie posiadał kła ani futerka, moje pytanie brzmi czy na pewno jest tam legendarny stożek morsa 2? Jak dokładnie wygląda? U mnie w koniku jest tylko taka grubościenna "rurka" która wysuwa/wsuwa się jak kręcę korbą.
5. Konik i podtrzymka wchodzą bardzo ciasno w rowek teowy, a pewnym momencie nie mogę już ich wsunąć bardziej, jak to naprawić? Przejechać drobnych papierem ściernym ścianki rowka teowego?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 82
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Oj, oj, jeszcze trochę nauk musisz pobrać 
Ad5. Ciesz się, że jest ciasno spasowane. Żaden papier, najwyżej dobrze wyczyść z brudu. Musi wejść na dobry wcisk żeby nie latało na boki.
Ad1. ponownie WD40 lub do ropy wszystko. Poczekaj dzień, dwa. Zapewne zapiekło się jak nie było używane długi czas.
Ad3. 12x12 wejdzie, ale będzie powyżej osi. chyba, że ktoś imak przerobił.
Ad2. nawiercić i wykrętakiem, tylko też poczekać po użyciu WD40.
Ad4.Jest tam stożek mk2, a czy on legendarny ?
. Koncepcja mocowania na stożku swoje lata już ma.
Kieł wygląda np tak: http://sklep.darmet.com.pl/kie-tokarski ... 712-detail
To co wysuwa się z konika to pinola i w niej montujesz narzędzia, m.in. kły. Lekko wysuwasz pinolę, montujesz narzędzie. Jak chcesz je usunąć, cofasz korbką i wtedy śruba wyciśnie narzędzie ze stożka.

Ad5. Ciesz się, że jest ciasno spasowane. Żaden papier, najwyżej dobrze wyczyść z brudu. Musi wejść na dobry wcisk żeby nie latało na boki.
Ad1. ponownie WD40 lub do ropy wszystko. Poczekaj dzień, dwa. Zapewne zapiekło się jak nie było używane długi czas.
Ad3. 12x12 wejdzie, ale będzie powyżej osi. chyba, że ktoś imak przerobił.
Ad2. nawiercić i wykrętakiem, tylko też poczekać po użyciu WD40.
Ad4.Jest tam stożek mk2, a czy on legendarny ?

Kieł wygląda np tak: http://sklep.darmet.com.pl/kie-tokarski ... 712-detail
To co wysuwa się z konika to pinola i w niej montujesz narzędzia, m.in. kły. Lekko wysuwasz pinolę, montujesz narzędzie. Jak chcesz je usunąć, cofasz korbką i wtedy śruba wyciśnie narzędzie ze stożka.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 57
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
1) Cierpliwość i WD40. Od czasu do czasu podgrzać (lutownica, mały palnik na propan, suszarka - co się ma) i na nowo WD. I klucz nasadowy sześciokątny, nie 12-kątny.
2) Też najpierw WD40 na parę godzin. Można wiercić z dużym naciskiem, po nagrzaniu w trakcie wiercenia zwykle puszcza. Jeżeli nie, to coś dremelkowatego z dużymi obrotami i końcowkami z nasypem diamentowym. Wyrabia cierpliwość
.
3) Ostrze noża musi być w osi uchwytu i tyle. Sprawdź.
4) W tej wysuwanej rurce (pinola) jest stożek MK2.
5) Mają wchodzić ciasno. Jeżeli szlifować to nie łoże, chyba że jest odkształcone. Ten objaw występuje na całej długości łoża czy tylko w określonym miejscu? Chodzi o dociskanie do łoża czy przesuwanie poziome?
P.S. "Wycięło" mnie w trakcie pisania i prawia zdublowałem post tomcata
2) Też najpierw WD40 na parę godzin. Można wiercić z dużym naciskiem, po nagrzaniu w trakcie wiercenia zwykle puszcza. Jeżeli nie, to coś dremelkowatego z dużymi obrotami i końcowkami z nasypem diamentowym. Wyrabia cierpliwość

3) Ostrze noża musi być w osi uchwytu i tyle. Sprawdź.
4) W tej wysuwanej rurce (pinola) jest stożek MK2.
5) Mają wchodzić ciasno. Jeżeli szlifować to nie łoże, chyba że jest odkształcone. Ten objaw występuje na całej długości łoża czy tylko w określonym miejscu? Chodzi o dociskanie do łoża czy przesuwanie poziome?
P.S. "Wycięło" mnie w trakcie pisania i prawia zdublowałem post tomcata
