
Tokarka CNC ze złomu już toczy :)
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Śruba pamięta pewnie Hitlera, wyszabrowałem ją z tej samej tokarki, z której pochodzi konik i suport. Ale została poprawiona, i wytoczona jest nowa nakrętka z brązu, w tej chwili zero luzu, a chodzi lekko jak kulowa prawie. Jest na tyle mięsista, że bez problemu zrobię kasowanie luzów w przyszłości.
Konik jeździ w tej chwili na jednym wózku, i trzech substytutach wózka - razem waży ze 60 kg, i da się go przesuwać lekko popychając ręką. Za blokadę robi w tej chwili ścisk stolarski, ale już dorabiam mechanizm.
Jak widać na zdjęciach na suporcie mam trochę ciasno w tej chwili między imakami. Ale jak zrobię ten nowy, będę mógł wreszcie zaszaleć - tak gęsto to ze cztery imak upchnę
Konik jeździ w tej chwili na jednym wózku, i trzech substytutach wózka - razem waży ze 60 kg, i da się go przesuwać lekko popychając ręką. Za blokadę robi w tej chwili ścisk stolarski, ale już dorabiam mechanizm.
Jak widać na zdjęciach na suporcie mam trochę ciasno w tej chwili między imakami. Ale jak zrobię ten nowy, będę mógł wreszcie zaszaleć - tak gęsto to ze cztery imak upchnę

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 3962
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
hehe... trzeba tylko uważać, aby konik "i mak" nie wyjechały do sąsiadaMlKl pisze:Jak widać na zdjęciach na suporcie mam trochę ciasno w tej chwili między imakami. Ale jak zrobię ten nowy, będę mógł wreszcie zaszaleć - tak gęsto to ze cztery imak upchnę

SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Za ścianą jest tylko klatka schodowa

Już zdążyłem zapomnieć, jak dobrze się pracuje na tokarce z konikiem. Dziś sobie troche powierciłem - rewelka
Jeszcze się muszę trochę pobawić z czujnikiem, i doregulować gada, bo blaszka zaciśnięta między kłami jeszcze wykazuje odchyłkę, ale gołym okiem jej dostrzec nie sposób.
Całość waży ok 60 kg, konik kosztował z tego najmniej. Na moje roboty masy jest tyle, że nawet nie muszę tego specjalnie blokować, mimo, iż przesunąć toto mogę bez wysiłku jedną ręką. Niemniej blokada juz się dorabia
[youtube][/youtube]
Filmik z pracy maszynki. Na początku trochę barabani, bo nóż ustawiony na toczenie powierzchni, a nie czoła, i się buntuje. Ale powierzchnię robi na walcu gładziutką jak pupcia noworodka
Toczenie odbywa się w czterech etapach-zakładkach NGCGUI, dwa razy wywołuję swoją procedurkę "toczenie" i dwa razy "seger" kamara. Z tym że segery robię nożem mocowanym do imaka za osią wrzeciona na lewych obrotach i w innym układzie odniesienia
Widać to na filmie w 8 minucie 45 sekundzie - wrzeciono hamuje, zmienia kierunek obrotów. Drugi "seger" odcina gotowy detal.


Już zdążyłem zapomnieć, jak dobrze się pracuje na tokarce z konikiem. Dziś sobie troche powierciłem - rewelka

Całość waży ok 60 kg, konik kosztował z tego najmniej. Na moje roboty masy jest tyle, że nawet nie muszę tego specjalnie blokować, mimo, iż przesunąć toto mogę bez wysiłku jedną ręką. Niemniej blokada juz się dorabia

[youtube][/youtube]
Filmik z pracy maszynki. Na początku trochę barabani, bo nóż ustawiony na toczenie powierzchni, a nie czoła, i się buntuje. Ale powierzchnię robi na walcu gładziutką jak pupcia noworodka

Toczenie odbywa się w czterech etapach-zakładkach NGCGUI, dwa razy wywołuję swoją procedurkę "toczenie" i dwa razy "seger" kamara. Z tym że segery robię nożem mocowanym do imaka za osią wrzeciona na lewych obrotach i w innym układzie odniesienia
Widać to na filmie w 8 minucie 45 sekundzie - wrzeciono hamuje, zmienia kierunek obrotów. Drugi "seger" odcina gotowy detal.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Trochę zmian w maszynce - dostała nowy falownik - Altivar 28 1,5 kW. Nowy to spora przesada - ma pewnie ze 20 lat, i prawdopodobnie jest uszkodzony, ale działa na tyle, że bez żalu rozstałem się z poprzednim 0,75 kW.
[youtube][/youtube]

Totalna prowizorka, na tę chwilę mam obroty od zera do ok 400 na minutę. Więcej nie pozwala poszaleć falownik - kręci się max do 60 Hz, tamten mały spokojnie pracował przy 120 Hz. Oznacza to o połowę mniejsze obroty maksymalne, ale radą na to będzie silnik 2,2 kW 2800 obrotów - i już się za takim rozglądam.
Na filmiku widać obróbkę, na jaką z poprzednim falownikiem nie mógłbym sobie pozwolić - nie pociągnąłby takiego wióra za nic. Bez chłodzenia nóż z SWW znikał w oczach - potem założyłem taki na płytki wymienne, i tamten wytrzymał. Wióry miały fajny, niebieski kolorek, moje dziecko się nimi zachwyciło
[youtube][/youtube]

Totalna prowizorka, na tę chwilę mam obroty od zera do ok 400 na minutę. Więcej nie pozwala poszaleć falownik - kręci się max do 60 Hz, tamten mały spokojnie pracował przy 120 Hz. Oznacza to o połowę mniejsze obroty maksymalne, ale radą na to będzie silnik 2,2 kW 2800 obrotów - i już się za takim rozglądam.
Na filmiku widać obróbkę, na jaką z poprzednim falownikiem nie mógłbym sobie pozwolić - nie pociągnąłby takiego wióra za nic. Bez chłodzenia nóż z SWW znikał w oczach - potem założyłem taki na płytki wymienne, i tamten wytrzymał. Wióry miały fajny, niebieski kolorek, moje dziecko się nimi zachwyciło

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 154
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Tia, i zostanę nowym Alfredem Spielbergiem, stworzę nowy gatunek filmu sensacyjnego 
Filmik zacząłem kręcić, bo faktycznie chciałem sfilmować toczenie kulki fi 40 mm z wałka fi 50. To, co widziałeś na filmiku, to był pierwszy etap, zakończony śmiercią głównego bohatera - poległ na posterunku, jak się przypatrzysz, to widać, jak za każdym dojściem do końca przebiegu zostaje coraz większy garb. Nóż z SWW nie wytrzymał, obróbka na filmiku wygląda efektownie w porównaniu z filmami z prac na poprzednim falowniku, ale już bez chłodzenia takimi parametrami nożem z SWW robić się nie da.
Tam się nic nie powtarza, centymetr średnicy zbieranej po pół milimetra na raz to 20 przebiegów, nóż poległ mniej więcej po piętnastu.
Zamówiłem sobie coś takiego: http://allegro.pl/4protorelay-modul-prz ... 97399.html
Na fotce mojego bałaganu widać wiszący na czerwonych kabelkach z falownika przełącznik do hamulca - falownik ma rezystor i nawet skutecznie hamuje wrzeciono pradem stałym. Ale to się powinno włączać z klawiatury po naciśnięciu klawisza B. Tylko na płycie głównej brak przekaźników do tego celu.
Ogólnie warto by opracować płytę główną pod tokarkę - obsługa trzech osi i przynajmniej sześć przekaźników zamiast standardowych dwóch.

Filmik zacząłem kręcić, bo faktycznie chciałem sfilmować toczenie kulki fi 40 mm z wałka fi 50. To, co widziałeś na filmiku, to był pierwszy etap, zakończony śmiercią głównego bohatera - poległ na posterunku, jak się przypatrzysz, to widać, jak za każdym dojściem do końca przebiegu zostaje coraz większy garb. Nóż z SWW nie wytrzymał, obróbka na filmiku wygląda efektownie w porównaniu z filmami z prac na poprzednim falowniku, ale już bez chłodzenia takimi parametrami nożem z SWW robić się nie da.
Tam się nic nie powtarza, centymetr średnicy zbieranej po pół milimetra na raz to 20 przebiegów, nóż poległ mniej więcej po piętnastu.
Zamówiłem sobie coś takiego: http://allegro.pl/4protorelay-modul-prz ... 97399.html
Na fotce mojego bałaganu widać wiszący na czerwonych kabelkach z falownika przełącznik do hamulca - falownik ma rezystor i nawet skutecznie hamuje wrzeciono pradem stałym. Ale to się powinno włączać z klawiatury po naciśnięciu klawisza B. Tylko na płycie głównej brak przekaźników do tego celu.
Ogólnie warto by opracować płytę główną pod tokarkę - obsługa trzech osi i przynajmniej sześć przekaźników zamiast standardowych dwóch.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Ładne i kompletnie bezużyteczne.MlKl pisze:Zamówiłem sobie coś takiego: http://allegro.pl/4protorelay-modul-prz ... 97399.html
Obrazek
Kup sobie ULN2308, kilka przekaźników po dwa złote i uniwersalną płytkę, lepiej zrobisz.
.