Tokarka CNC ze złomu już toczy :)

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.
Awatar użytkownika

rzeznik2555
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 69
Rejestracja: 18 kwie 2012, 18:57
Lokalizacja: Wartkowice

#211

Post napisał: rzeznik2555 » 02 gru 2012, 21:14

N ostatniej fotce widać nową jak sądzę śrubę pociągową sprzęt się rozrasta :lol: tak trzymać


Obrazek

Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#212

Post napisał: MlKl » 02 gru 2012, 21:36

Śruba pamięta pewnie Hitlera, wyszabrowałem ją z tej samej tokarki, z której pochodzi konik i suport. Ale została poprawiona, i wytoczona jest nowa nakrętka z brązu, w tej chwili zero luzu, a chodzi lekko jak kulowa prawie. Jest na tyle mięsista, że bez problemu zrobię kasowanie luzów w przyszłości.

Konik jeździ w tej chwili na jednym wózku, i trzech substytutach wózka - razem waży ze 60 kg, i da się go przesuwać lekko popychając ręką. Za blokadę robi w tej chwili ścisk stolarski, ale już dorabiam mechanizm.

Jak widać na zdjęciach na suporcie mam trochę ciasno w tej chwili między imakami. Ale jak zrobię ten nowy, będę mógł wreszcie zaszaleć - tak gęsto to ze cztery imak upchnę :)

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 20
Posty: 3962
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#213

Post napisał: markcomp77 » 02 gru 2012, 21:50

MlKl pisze:Jak widać na zdjęciach na suporcie mam trochę ciasno w tej chwili między imakami. Ale jak zrobię ten nowy, będę mógł wreszcie zaszaleć - tak gęsto to ze cztery imak upchnę
hehe... trzeba tylko uważać, aby konik "i mak" nie wyjechały do sąsiada ;)
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#214

Post napisał: MlKl » 05 gru 2012, 23:34

Za ścianą jest tylko klatka schodowa :)

Obrazek

Już zdążyłem zapomnieć, jak dobrze się pracuje na tokarce z konikiem. Dziś sobie troche powierciłem - rewelka :) Jeszcze się muszę trochę pobawić z czujnikiem, i doregulować gada, bo blaszka zaciśnięta między kłami jeszcze wykazuje odchyłkę, ale gołym okiem jej dostrzec nie sposób.

Całość waży ok 60 kg, konik kosztował z tego najmniej. Na moje roboty masy jest tyle, że nawet nie muszę tego specjalnie blokować, mimo, iż przesunąć toto mogę bez wysiłku jedną ręką. Niemniej blokada juz się dorabia :)

[youtube][/youtube]

Filmik z pracy maszynki. Na początku trochę barabani, bo nóż ustawiony na toczenie powierzchni, a nie czoła, i się buntuje. Ale powierzchnię robi na walcu gładziutką jak pupcia noworodka :)

Toczenie odbywa się w czterech etapach-zakładkach NGCGUI, dwa razy wywołuję swoją procedurkę "toczenie" i dwa razy "seger" kamara. Z tym że segery robię nożem mocowanym do imaka za osią wrzeciona na lewych obrotach i w innym układzie odniesienia

Widać to na filmie w 8 minucie 45 sekundzie - wrzeciono hamuje, zmienia kierunek obrotów. Drugi "seger" odcina gotowy detal.


Dagome
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 197
Rejestracja: 10 lis 2011, 16:03
Lokalizacja: Jeżograd

#215

Post napisał: Dagome » 06 gru 2012, 00:10

Nie możesz tego przecinaka zamontować do góry nogami?
Benjamin Franklin pisze:Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki.
Terry Pratchett pisze:Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#216

Post napisał: MlKl » 06 gru 2012, 00:47

Obrazek

Efekt niecałych dwóch godzin toczenia. Przecinak mogę wsadzić i tak i tak, ale sobie ćwiczę rozmaite warianty programowania maszynki.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#217

Post napisał: MlKl » 20 sty 2013, 00:50

Trochę zmian w maszynce - dostała nowy falownik - Altivar 28 1,5 kW. Nowy to spora przesada - ma pewnie ze 20 lat, i prawdopodobnie jest uszkodzony, ale działa na tyle, że bez żalu rozstałem się z poprzednim 0,75 kW.

[youtube][/youtube]

Obrazek

Totalna prowizorka, na tę chwilę mam obroty od zera do ok 400 na minutę. Więcej nie pozwala poszaleć falownik - kręci się max do 60 Hz, tamten mały spokojnie pracował przy 120 Hz. Oznacza to o połowę mniejsze obroty maksymalne, ale radą na to będzie silnik 2,2 kW 2800 obrotów - i już się za takim rozglądam.

Na filmiku widać obróbkę, na jaką z poprzednim falownikiem nie mógłbym sobie pozwolić - nie pociągnąłby takiego wióra za nic. Bez chłodzenia nóż z SWW znikał w oczach - potem założyłem taki na płytki wymienne, i tamten wytrzymał. Wióry miały fajny, niebieski kolorek, moje dziecko się nimi zachwyciło :)

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#218

Post napisał: tuxcnc » 20 sty 2013, 09:04

Na Oscara za ten film nie licz.
Weż sobie ściągnij jakiś program do montażu filmów, jest kilka GPL, i nie katuj widza monotonną akcją z trzema powtórkami.
Zresztą sądząc po pokazanym podglądzie, to akcja się urywa w najciekawszym momencie ...

Coś Ci ta maszyna strasznie rzęzi.

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 154
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#219

Post napisał: MlKl » 20 sty 2013, 11:29

Tia, i zostanę nowym Alfredem Spielbergiem, stworzę nowy gatunek filmu sensacyjnego :P

Filmik zacząłem kręcić, bo faktycznie chciałem sfilmować toczenie kulki fi 40 mm z wałka fi 50. To, co widziałeś na filmiku, to był pierwszy etap, zakończony śmiercią głównego bohatera - poległ na posterunku, jak się przypatrzysz, to widać, jak za każdym dojściem do końca przebiegu zostaje coraz większy garb. Nóż z SWW nie wytrzymał, obróbka na filmiku wygląda efektownie w porównaniu z filmami z prac na poprzednim falowniku, ale już bez chłodzenia takimi parametrami nożem z SWW robić się nie da.

Tam się nic nie powtarza, centymetr średnicy zbieranej po pół milimetra na raz to 20 przebiegów, nóż poległ mniej więcej po piętnastu.

Zamówiłem sobie coś takiego: http://allegro.pl/4protorelay-modul-prz ... 97399.html

Obrazek

Na fotce mojego bałaganu widać wiszący na czerwonych kabelkach z falownika przełącznik do hamulca - falownik ma rezystor i nawet skutecznie hamuje wrzeciono pradem stałym. Ale to się powinno włączać z klawiatury po naciśnięciu klawisza B. Tylko na płycie głównej brak przekaźników do tego celu.

Ogólnie warto by opracować płytę główną pod tokarkę - obsługa trzech osi i przynajmniej sześć przekaźników zamiast standardowych dwóch.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#220

Post napisał: tuxcnc » 20 sty 2013, 11:57

MlKl pisze:Zamówiłem sobie coś takiego: http://allegro.pl/4protorelay-modul-prz ... 97399.html

Obrazek
Ładne i kompletnie bezużyteczne.
Kup sobie ULN2308, kilka przekaźników po dwa złote i uniwersalną płytkę, lepiej zrobisz.

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”