NGCGUI - toczenie, mocno rozbudowana procedura

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#61

Post napisał: kamar » 23 lis 2012, 05:19

MlKl pisze:[ Jest jakiś istotny powód, dla którego akurat taka kolejność wykonywania jest lepsza? Czy tylko przyzwyczajenie z manuala, żeby jak najdłuższe odcinki robić na posuwach?
.
Jest. Ścieszkę się pisze tak jak jest zwymiarowany rysunek. A nie w bystrym umyśle programisty odejmuje czop od czopu.
MlKl pisze:[
W dodatku łatwiej o błąd, bo trzeba w każdym okienku się zastanawiać odkąd dokąd jechać nożem.
.
Masz rysunek, wiesz skąd i dokąd
A Ty za godzinę jeszcze pamietasz w której jest fazka a w której stożek ?
MlKl pisze:A ty masz pińcet procedur po jednej operacji, i żeby zrobić te trzy czopy jednym naciśnięciem R musiałbyś stworzyć półtora tauzena zakładek :) Dlatego wołasz o pokój :P
:)
O.K. poddaje się. Wygrałeś . :) ( ale odszczekiwał nie będę )



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#62

Post napisał: MlKl » 23 lis 2012, 08:25

Ja akurat nie rysuję swoich detali przed wykonaniem, więc mam je w głowie :) Natomiast z przekonania ciebie do dyskusji o czymś, co ci się wydaje głupią fanaberią, ja mam ewidentnie korzyść. Całkiem słusznie uważasz, że mam skrzywienie programistyczne, w końcu jestem najpierw programistą, a dopiero długo potem tokarzem. Dlatego ja patrzę na rysunek myśląc jak go sobie najwygodniej podzielić na etapy, ale nie patrzę na niego jak stary tokarz manualny.

Niestety - NGCGUI pozwala tylko na 30 okienek w formularzu. A mnie na dziś brakuje już przynajmniej dziesięciu, żeby mi moja procedura potrafiła zrobić zarówno fazkę na średnicy końcowej, jak i na początkowej. Wtedy ten wałek robię w trzech krokach i wzdłuż i w poprzek.

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Nie da się rozszerzyć dalej tej procedury, to napiszę kolejną, w której fazka będzie na średnicy początkowej na końcu przejadu w Z - zwiększy to możliwości układania z klocków większej całości.

Dało by się to wcisnąć w jedną, gdybym zrezygnował z regulowania prędkości poszczególnych posuwów i ze zmiany noży. Tym już nie chciałem ciebie dobijać, bo by ci wyszło nie 7 a najmniej 20 podprocedur i nie zrobiłbyś tego jednym naciśnięciem R.

Ja na razie noże zmieniam jedynie w wizualizacji, ale akurat ty możesz, mając te Multifixy na tokarkach. Tyle, że do tego to juz raczej trzeba bazować maszynę na krańcówkach, żeby nie mierzyć co chwila wszystkich noży od nowa.


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#63

Post napisał: hecza » 23 lis 2012, 09:07

O.K. poddaje się. Wygrałeś . :) ( ale odszczekiwał nie będę )
Jaka szkoda, a tak na to czekałem. :sad:


Obrazek

Mnie to nie przszkadza, bo i tak nic nie robię, ale ..... ( małe mało widać - duże....)
Starszą metodą, też źle, tylko w innym kierunku.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#64

Post napisał: MlKl » 23 lis 2012, 09:11

hecza - fazka musi być głębsza, trzeba pokombinować trochę z promieniem, i wyjdzie jak należy.

[ Dodano: 2012-11-23, 09:17 ]
Obrazek

Obrazek

Po namyśle - to jednak trzeba poprawić w procedurze, parę linijek kodu więcej, i będzie się robić samo.


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#65

Post napisał: hecza » 23 lis 2012, 09:26

Tak, ale to nie jest już ten promień, tylko ozdobny.
W tym przypadku stożek powinien "łapać" styczną na promieniu.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#66

Post napisał: MlKl » 23 lis 2012, 09:33

Jak chcesz stały promień, to kombinuj z szerokością - i też wyjdzie.

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2012-11-23, 09:40 ]
Jeżeli to ma być stożek zakończony idealną półkulą, to głębokość fazki trzeba dobrać tak, by kończyła się w osi materiału. A szerokość dopasowywać, aż optycznie będzie ok.

Przynajmniej do czasu, aż nie wsadzę tego w kod :)

[ Dodano: 2012-11-23, 09:43 ]
I mniej więcej o taką rzeczową dyskusję mi chodziło, jak zakładałem temat - faktycznie nas, tokarzy jest tu ciutkę przymało jeszcze. A takie rzeczy wychodzą w praniu - składa się procedurę na konkretny kształt i widać, że wizualizacja rozbiega się z założeniem. Wcześniej trudno się tego domyślić.

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#67

Post napisał: syntetyczny » 23 lis 2012, 10:07

Chyba trzeba panowie trzymać się reguły, że lepiej mieć kilka prostych "funkcji" niż jedną, a rozbudowaną.
Czemu?Bo łatwiej jest się połapać. Nawet po czasie, im mniej parametrów, tym łatwiej do takiej funkcji wrócić.

To mi wygląda na dyskusję 2 informatyków.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#68

Post napisał: hecza » 23 lis 2012, 10:25

syntetyczny pisze:Chyba trzeba panowie trzymać się reguły, że lepiej mieć kilka prostych "funkcji" niż jedną, a rozbudowaną.
Czemu?Bo łatwiej jest się połapać. Nawet po czasie, im mniej parametrów, tym łatwiej do takiej funkcji wrócić.

To mi wygląda na dyskusję 2 informatyków.
Ta sprawa przy składaniu pojedyńczych procedur wygląda jeszcze gorzej.
Nie jestem informatykiem/elektronikiem - nad czym boleję - mogę pomóc w inny sposób.

Mam jeszcze jeden ból.
Nie wiem, czy to ja mam coś namieszane, czy kolega ma inaczej ustawiony LinuxCNC, bo u mnie stożek wygląda tak, niezależnie jaki kąt wpiszę.
Korekta działa dobrze - nie działa (10) ostatnia warstwa.
Jakieś wskazówki ?Obrazek

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#69

Post napisał: MlKl » 23 lis 2012, 10:30

skrzydlaty - A spróbowałeś pobawić się symulacją obu metod? Czy gdybasz czysto teoretycznie?

Procedura o<toczenie> całkowicie zastępuje procedury: o<walec>, o<stozek_zew>, o<stozek_wew>, o<czolo>, o<polkula>, o<roztaczanie>. Umożliwia dobieranie noży do każdej operacji, prędkości posuwu zgrubnego i końcowego. Automatycznie wykonuje fazki zwykłe, wklęsłe i wypukłe, uwzględniając przesunięcie stożka.

I owszem - ma 30 pól formularza. Ale to jest jeden formularz do opanowania, i po paru godzinach pracy wypełnia się go bez żadnego problemu.

Żeby prawidłowo umieścić fazkę półkolistą na stożku trzeba wyliczyć punkt, w jakim ma się zaczynać. Moja procedura robi to sama z siebie, kamar musiał to liczyć, albo zrobił na oko. W tym drugim przypadku zostanie wyczuwalny schodek, jak się choć o setkę pomylił.

Procedura jest na tyle elastyczna, że bez problemu używając jej powtórzyłem dokładnie symulację kamara, w pięciu podprocedurach, gdy kamar musiał użyć siedmiu. W mojej wersji użyłem trzech zakładek, i tylko trzy razy musiałem wpisać po dwie średnice i dwa punkty na osi Z. Kamar to musiał robić siedmiokrotnie.

[ Dodano: 2012-11-23, 10:32 ]
hecza - stożki jeszcze są wciąż jedynie zamarkowane - działa tylko okienko "korekta stożka".

Kwestia paru dni jeszcze.

[ Dodano: 2012-11-23, 10:55 ]
Jak już wyżej pisałem - procedura dopiero się tworzy. Nie działa jeszcze stożek wewnętrzny i zewnętrzny, w roztaczaniu nie zaimplementowałem jeszcze fazek. Poprawić trzeba osadzanie fazki półkolistej na stożku, co wskazał hecza.

Mam prośbę - dajcie se wreszcie spokój z udowadnianiem wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Nikt nikogo nie zmusza do wywalenia prostych procedur, nikt nie nakazuje używać procedury tutaj opisywanej. Kamar już się poddał, zaczeła się merytoryczna dyskusja nad tym, co w procedurze trzeba jeszcze usprawnić. I znowu wracamy do jałowej dyskusji o tym, czy ona jest w ogóle przydatna.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#70

Post napisał: kamar » 23 lis 2012, 11:17

MlKl pisze:[ że bez problemu używając jej powtórzyłem dokładnie symulację kamara, w pięciu podprocedurach, gdy kamar musiał użyć siedmiu. W mojej wersji użyłem trzech zakładek, i tylko trzy razy musiałem wpisać po dwie średnice i dwa punkty na osi Z. Kamar to musiał robić siedmiokrotnie.
.
Kamar się poddał bo mu sił brakło. Nibyć liberalny demokrata a jak moher - to i tak był zamach.
Z tych siedmiu to trzy stałe a pozostałych nie wyeliminujesz.
I to faktycznie koniec mojego udziału w tej dyskucji.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”