Biedrona w stoczni

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#71

Post napisał: Majster70 » 13 paź 2012, 10:51

zdzicho pisze:Harujemy jak głupcy ,za marne pieniądze. Zyski mają ci którzy nas zatrudniają.
zdzicho pisze:Jesteśmy współczesnymi niewolnikami Europy. Harujemy jak głupcy ,za marne pieniądze. Zyski mają ci którzy nas zatrudniają.
Jak by nie mieli zysku, to by was nie zatrudniali. A bycie zapleczem produkcyjnym i usługowym Europy to wcale nie jest taki zły pomysł. Generalnie produkcja jest w świecie zachodnim nie doceniana, na topie jest raczej marketing ... Ciekawe co będzie jak kraje typu Chiny, Indie czy Brazylia zaczną się cenić? No ale to temat na inną dyskusję.
zdzicho pisze:bo jest dobrze, dużo i tanio. Dodatkowo przysyłają tu najtrudniejsze technologicznie części ,a sobie zostawiają ,, śmietanę". Za kilka dni przenoszą część produkcji, z za płota do kupionej firmy(do nas) i co przychodzi? Najtrudniejszy detal
Myślę, że takie podejście rzeczywiście tylko dobrze o was świadczy. Ze swojego doświadczenia wiem, że pójście najłatwiejszą drogą zawsze się kiedyś zemści na leserze. Im robicie trudniejsze detale, tym jesteście bardziej niezbędni. Jestem typowym "krwiopijcą" :wink: właścicielem małego biznesu. Najbardziej niezbędni i najlepsi mają u mnie najlepiej. Wnioski dla siebie wyciągnij sam.
MlKl pisze:Kredyt, mój drogi, przysługuje naprawdę tylko temu, co potrafi bankowi udowodnić, że mógłby się bez niego doskonale obejść
Marzy mi się by Polska była taką drugą Ameryką. Z tego co piszą, tam przeciętnemu Kowalskiemu (a może Shmit - myślę o małych i bardzo małych firmach) wychodzi dopiero 3-4 biznes z kolei. Czyli ktoś mając trochę odłożonych środków i wspomagając się kredytem coś zakłada, bankrutuje wyciąga 90% tego co włożył, układa się z bankiem, zakłada następną firmę, zaciąga kredyt, bankrutuje i tak 3 razy pod rząd w ciągu 2-3 lat, by w końcu odnieść sukces. Chciałbym aby coś takiego mogło mieć miejsce i z naszymi bankami w naszych realiach. :sad:




jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#72

Post napisał: jacek-1210 » 13 paź 2012, 11:45

Ale wszyscy się rozpisali to i ja coś dorzucę: myślę że niesłusznie przylepiliście lukadyop'owi metkę lesera-komucha :smile: . Na samo wspomnienie tamtych lat dostaję dreszczy, a jednak też odczuwam wielki żal, że na miejscu stoczni postawiono biedronkę. Uważam że rozgrabiono, roztrwoniono i przetracono ogromny majątek narodowy i to nikt inny tylko my i nasze dzieci będą musiały to spłacać. Dla mnie silne, zdrowe państwo, to państwo które trzyma pieczę nad strategicznymi gałęziami gospodarki, a więc choćby produkcja statków czy energii. A jeśli państwo mówi że nie trzeba, że niewidzialna ręka rynku sama to wszystko ureguluje, to... po co nam rząd ? Wprowadźmy to co pisze MIKI czyli czystej krwi anarchię - ustrój dobry jak każdy inny, pytanie czy wytrzyma próbę czasu :smile: . Właściciel firmy zawsze musi więcej zarabiać choćby ze względu na ryzyko i konieczność wyciagania zaskórniaków w trudnych czasach, ale tu chodzi chyba o coś innego: takie przepaście zarobkowe między prezesami i robolami źle wpływają na ogólną kondycję zakładu i dla mnie są po prostu niemoralne, bo w takim typie zarządzania, w trudnych czasach prezes po prostu odejdzie a właściciel zamknie zakład i już - nikt nie będzie wyciągał zaskórniaków. Co do ludzi: jeden nudzi się szybko daną pracą i woli wyręczać się pracownikiem lub maszyną :wink: , a drugiemu wystarczy spokojna, monotonna, byleby dobrze zorganizowana praca. Tacy są ludzie i trzeba to uszanować. A to że pracownik niemiecki jest wydajniejszy od polskiego, czy też że chińczyk pracuje za miskę ryżu i dlatego jest tańszy i bardziej konkurencyjny, to można między bajki włożyć :smile:
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#73

Post napisał: qqaz » 13 paź 2012, 11:57

zdzicho pisze:... Dodatkowo przysyłają tu najtrudniejsze technologicznie części ,a sobie zostawiają ,, śmietanę". Za kilka dni przenoszą część produkcji, z za płota do kupionej firmy(do nas) i co przychodzi? Najtrudniejszy detal
Nie czytałem chyba dokładnie co kolega pisał (albo nie złapałem intencji w treści) ale to czysta komuna w wydaniu starego aktywisty - MY - ONI .
Dobrze zrozumiałem, zakłady są własnością jednego posiadacza - spółki, cywila, GMBH, CO, czy innego jakiegoś. Ma trzy zakłady i robotę rozdziela?.
Ma trzech pracowników i robi to samo.
"Sobie zostawia smietankę"? a może tylko tak widać zza tokarki. A to niesamowicie trudne jest trudne bo tak to tokarz ocenia.
(
znajomy pacan z podstawówki pracuje na CNC, pytam co dokładnie robi, czy ustawia czy programuje czy...
Co ty , od programowania to są inni...
czyli ci gorsi...
)
( kiedyś nawarstwiło się więcej spawania i z agencji pracy tymczasowej zawołałem spawacza do pomocy
Przyszedł, spojrzał..
Panie!!!, ale tutaja spawania!.... Nie można inaczej tego zrobić?
zawołałem innego
)
Produkcja nie ma uznania tylko marketing?
Postawię automat i w nocy natrzepie detali - spróbuj teraz sprzedać.
Pan Tokarz zrobił w 10 godz produkcję. Potrzeba 20 godz aby ją pokazać, zachwalać, dogadać cenę na targach i że lepsza jakość niż u innego. A Pan Tokarz i ten z marketingu za godzinę chcą nie mniej niż ten drugi.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#74

Post napisał: kamar » 13 paź 2012, 12:03

jacek-1210 pisze:a więc choćby produkcja statków czy energii. :
Jeśli o energi można dyskutować to ze statkami daj se spokój. Już państwowa stocznia buduje dla państwa jedną korwetę. Na razie wsiąkło 500mil. i tak pewnie nigdy nie wypłynie. A jesli nawet to nie uczyni z nas mocarstwa morskiego.


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#75

Post napisał: qqaz » 13 paź 2012, 12:09

jacek-1210 pisze:Uważam że rozgrabiono, roztrwoniono i przetracono ogromny majątek narodowy
To jest zupełnie inna sprawa - powojenny wysiłek ludzi, odbudowa, wspólna - wtedy - sprawa dawała efekty a komuna tylko w podstawowej warstwie mogła się sprawdzić. Ale wiele razy było słychać że reklamacja roboty do tokarza to atak na partie. Że się ustój nie podoba. A tu detal wymiaru nie trzyma.
No i powszechny strach miernoty która niekompetentna wpisywała w raport bzdury, zgadzała se na przyspieszanie osiagnięć kosztem jakości, fałszowała taka gnida sprawozdawczość w fabryce, resorcie, województwie.
A na górze czytają
tutaj jest tyle, tutaj tyle, tutaj razem mamy...
Mamy 1 000 000 swiń to 200 000 sprzedamy
Sprzedali ale w kraju zostało tylko 100 000.
Zebranie typu operatywka:
Czy zamówione okna są wsłane do klienta?
Jeszcze nie ale zaraz wyjdą.

Nie wyszły bo warsztat bał się powiedzieć że rama po zespawaniu i pomalowaniu nie mieści sę do pieca
Egzekutywa gnojków obroniła.


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#76

Post napisał: jacek-1210 » 13 paź 2012, 12:36

kamar pisze: Już państwowa stocznia buduje dla państwa jedną korwetę. Na razie wsiąkło 500mil. i tak pewnie nigdy nie wypłynie.
Ale ja nie o takim państwie pisałem - jak jest to wszyscy wiemy, mamy przecież zieloną wyspę :wink: . Natomiast nie można tak odbijać piłki, że jak nie ten kapitalizm czy też "to coś" co mamy, to od razu zarządzanie centralne i partia - ja na samo słowo komunizm dostaję wysypki co nie znaczy że uważam, iż absolutnie wszystko wtedy było źle i do d... Czy Niemcy są w km2 10 razy od nas więksi ? Nie, a to oni wodzą unię na swoim palcu. Po prostu rząd niemiecki dba o swoich, Częściowo jest w tym mentalność Niemców, ale nie tylko. U nas przeciętny zarobek powiedzmy ok. 2000zł i litr paliwa 6zł. W Niemczech pzeciętny zarobek to 2000euro i gdyby Niemiec miał zapłacić za litr benzyny 6 ojro, to ichniejszy rząd już dawno spłynąłby Sprewą statkiem specjalnie na tę okazję wybudowanym w niemieckiej stoczni :wink:
Ostatnio zmieniony 13 paź 2012, 12:39 przez jacek-1210, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#77

Post napisał: pukury » 13 paź 2012, 12:39

witam.
jako stary dziad doskonale pamiętam komunę i pracę w niej.
mnie tam było lepiej wtedy - i fuchę się zrobiło i materiał był za friko , narzędzia , energia , i co najważniejsze - czas .
za fuchę płaciła i firma i klient.
ale to było chore kompletnie - prowadziło do demoralizacji wszystkich - i roboli ( mnie ) i kierownictwa .
przecież kierownictwo doskonale wiedziało co się dzieje .
komuna zrobiła coś co jest znacznie gorsze niż sprzedanie " pereł narodowych " - po...liła ludziom w głowach.
zakład można zbudować za rok - zmienić mentalności się praktycznie nie da .
pokolenie musi odejść - co najmniej pokolenie.
można by opisać tyle spraw - chorych że strach.
ludzi przywykli że ktoś za nich myśli , decyduje , planuje, itp.
obecnie jak ktoś szukać chce szczęścia to - droga wolna - można jechać na tzw. zachód ( wschód , północ , południe ) i próbować żyć lepiej.
na własny rachunek i ryzyko.
tak na koniec. kilku moich kumpli " poszło w biznesy " i co są szczęśliwsi ?
chyba nie - czasu mało - nie ma mowy o pracy od 7.00 do 15.00 .
wracają do domu koło 20 .00 i co z życia ?
ciągły stres - czy coś aby nie pierdyknie - a w sobotę - bania.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#78

Post napisał: kamar » 13 paź 2012, 12:41

qqaz pisze:[ powojenny wysiłek ludzi, odbudowa, wspólna - wtedy - sprawa dawała efekty .
Dwa tygodnire temu byłem na zamku w Poczdamie i oglądałem zdjęcia miasta i zamku po amerykańskich nalotach dywanowych - kamień na kamieniu !
I jakoś odbudowano bez tego heroizmu i haseł - Cały Naród Odbudowuje Swoją Stolicę.


Grawer.Gift
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 534
Rejestracja: 31 mar 2012, 13:27
Lokalizacja: wawa

#79

Post napisał: Grawer.Gift » 13 paź 2012, 12:53

kamar pisze: Dwa tygodnire temu byłem na zamku w Poczdamie i oglądałem zdjęcia miasta i zamku po amerykańskich nalotach dywanowych - kamień na kamieniu !
I jakoś odbudowano bez tego heroizmu i haseł - Cały Naród Odbudowuje Swoją Stolicę.
tyle ze w Polsce odbudowywano własnie heroizmem
a w Pocztamie za kasę z planu Marshalla

jak mnie da KTOS KASĘ to ja te stocznie postawie na nogi
TYLKO NIECH DA KTOŚ KASĘ
-:)

i to samo z obdudową kraju
jak ktoś dorzuci to i FSO POSTAWIE NA NOGI
i moze inne jeszcze


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#80

Post napisał: oprawcafotografii » 13 paź 2012, 12:55

pukury pisze:...
komuna zrobiła coś co jest znacznie gorsze niż sprzedanie " pereł narodowych " - po...liła ludziom w głowach.
zakład można zbudować za rok - zmienić mentalności się praktycznie nie da.
Swiete slowa.

Trzeba robic swoje, uczyc nastepne pokolenia dobrej pracy i spokojnie
czekac az ostatni socjalista umrze ze starosci albo ktos go powiesi ;)

q

[ Dodano: 2012-10-13, 12:56 ]
Grawer.Gift pisze:...jak ktoś dorzuci to i FSO POSTAWIE NA NOGI
Nie sztuka postawic fabryke a nawet cos wyprodukowac.
Sztuka produkcje utrzymac (czyt. sprzedac produkty).

q

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”