Chiński stragan - bis

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.

251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 38
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#131

Post napisał: 251mz » 05 sie 2012, 08:02

kamar pisze:Problem w tym, że wiata, stół wodny i pora zimowa to nie są rzeczy które lubią chodzić ze sobą razem :neutral:
Któryś kolega zalecił mi dolewanie płynu od chłodnic do cięcia taśmowego na dworze zimą. być może i tu by się sprawdziło...



Tagi:


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#132

Post napisał: kamar » 05 sie 2012, 08:29

Ta, przyjemne z pożytecznym by mogło być. Opaty alkoholu to i grzanie zbędne. Borygo wraca do łask. :)

Awatar użytkownika

jarenio
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 46
Posty: 672
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:48
Lokalizacja: TJE/KR
Kontakt:

#133

Post napisał: jarenio » 05 sie 2012, 17:04

jak mówi stare powiedzenie żuli: po borygo się nie rzygo :)

Ja niestety sobie zawaliłem sprawę i zrobiłem zwykły ruszt. Teraz myślę dorobić małą zdejmowaną wanienkę, tak 110x 60 cm i 10cm wysokości, ruszt w tym jakieś 4-5, tak żeby się dało zalać ponad materiał na wszelki wypadek
Pozdrawiam; Jarek


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#134

Post napisał: kamar » 05 sie 2012, 17:20

Sam sie dziwię ale zostałem przekonany :) Jutro robimy wannę 1250 x 2450 x 120 choć to wiąże się z rezygnacją z możliwości prostego wkładania blachy paleciakiem.
Przy okazji pytanie do znawców - co jest takiego w tej wodzie po paleniu, że nie mozna jej spuścić do ścieków ? Niedługo to wodę po odcedzaniu kartofli trzeba będzie specjalnie utylizować :)

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#135

Post napisał: pitsa » 05 sie 2012, 19:26

Główny powód to mendelejewacizna wody metalami ciężkimi i fakt, że w przyrodzie nic nie ginie tylko zmienia właściciela. :-)

Tak jak w przyrodzie występują obiegi różnych pierwiastków tak ludzkość również tworzy przeróżne cykle. Często polega to nna przerzucaniu problemu dalej.

Zacznijmy od stali: Wystarczy przejrzeć co może występować w stalach: metale lekkie, ciężkie a nawet rzadkie, pierwiastki chciane i niechciane (np. fosfor, siara, chlor). Woda to świetny rozpuszczalnik więc nie ma co się dziwić, że to co się w niej może rozpuści łatwo rozprzestrzenia się w środowisku.

To co po paleniu blachy zostaje jako drobina da się wybrać jako szlam. Sporo pozostaje jednak rozpuszczone jako jony dodatnie i ujemne w wodzie. Mieszanina różnych związków może to ułatwiać. Rozpuszczonych metali ciężkich jest więcej niż w "zwykłych ściekach", a to jest problem dla tych co przetwarzają ścieki. Oj, nie bratku - nie chcemy brać tego na siebie. Radź sobie sam ze swoim odpadem - znajdź kogoś kto za odpowiednią opłatą się tym zajmie!

Oczyszczalnie ścieków muszą spełniać wymagania co do zawartości metali ciężkich po oczyszczaniu. Jak im jakiś klient wrzuci w kanał za dużo to jest problem. Wygodniej to co jest skoncentrowane (woda mocno zanieczyszczona metalami ciężkimi) potraktować w sposób szczególny dla dobra funkcjonowania całości. Stąd mamy specjalizowane firmy utylizujące takie odpady.

Co się dzieje w oczyszczalni ścieków? Przykładowo w Opolu ze ścieków produkuje się gaz, jak ktoś pozbędzie się jakiś środków antybakteryjnych to produkcja gazu spada bo coś bakteriom zaszkodziło. Z gazu oczyszczalnia ma energię elektryczną co obniża koszty przetwarzania ścieków. Aby było mniej problemów lepiej więc za darmo odebrać od ludzi odpady niebezpieczne wystawiając odpowiednie kontenery w różnych punktach miast.
Gaz to tylko dodatek, ułatwiać może ujednolicenie parametrów dalszego produktu jakim jest osad ściekowy.

Odwodnione i zagęszczone osady ściekowe można było dawniej wyrzucić na wysypisko wraz ze znajdującymi się w nich metalami ciężkimi. Wysypisko ma dno zabezpieczające przed przedostawaniem się metali ciężkich do wód gruntowych więc tu problem mógłby się teoretycznie skończyć. Wodę po oczyszczaniu spełniającą parametry można wypuścić do rzeki.

Dyrektywy unijne nakazują jednak wykorzystywanie osadów aby nie lądowały na wysypisku. Od 1 stycznia 2013 będzie obowiązywał zakaz ich składowania. Pozostaje więc problem osadu z zawartością metali ciężkich.

Stąd intensywnie rozwijają się teraz różne metody suszenia, kompostowania i energetycznego wykorzystywania osadów ściekowych. I co tu zrobić z zawartość metali ciężkich? Jak mamy małą zawartość to ok, można na różne sposoby po odpowiedniej obróbce wykorzystać. Jeśli jest tego za dużo jednym ze sposobów pozbycia się problemów jest spalenie w cementowniach - wysuszony osad jest traktowany jak paliwo - to jest zysk energetyczny dla cementowni ale co z betonem?

Metale ciężkie nie znikają - zostają "wkomponowane" w cement. Bada się zatem immobilizację metali ciężkich do betonu - na ile uwięzienie ich jest skuteczne. Przykład: Immobilizacja metali ciężkich przez beton. Osady z oczyszczalni to tylko dodatek, podobnie jak żużle hutnicze. Tu historia była podobna. Żużel hutniczy, piaski formierskie powodował zagrożenie zanieczyszczenia gleb metalami ciężkimi gdy składowano je na hałdach. Teraz w cementach hutniczych jest więcej żużlu wielkopiecowego niż klinkieru pochodzącego z wysokoenergetycznego wypału w piecach.

Wodę z garnka, wanny, zlewu można użyć do podlewania ogródka. :)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#136

Post napisał: kamar » 05 sie 2012, 20:07

Dzięki za wykład, wyczerpujący i pewnie słuszny. Ale wszystko można sprowadzić do absurdu. Zwykłe pierdnięcie ma trochę inny wpływ na środowisko niż fabryka kwasu siarkowego. 200 litrów wody po kontakcie z roztopionym żelazem nie zaburzy równowagi ekologicznej. A lawa z podwodnych wulkanów tez czysta chemicznie nie jest.

Awatar użytkownika

jarenio
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 46
Posty: 672
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:48
Lokalizacja: TJE/KR
Kontakt:

#137

Post napisał: jarenio » 05 sie 2012, 20:51

kamar, pytanie czy nie wystarczy zrobić lustra wody pod stołem... tak żeby zatrzymywał się w niej pył po paleniu. bo tak prawdę mówiąc to sam się zastanawiam, czy nie uszczelnić tego co mam teraz i wlać na dno trochę wody.
Ale od lawy z wulkanu nie ściągniesz myta :???:
Pozdrawiam; Jarek


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 104
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#138

Post napisał: kamar » 05 sie 2012, 21:04

jarenio pisze: pytanie czy nie wystarczy zrobić lustra wody pod stołem... :???:
Mnie nie pytaj, jeszcze nie wiem :) Pewnie lustro zrobię pare centymetrów ponizej blachy ze strachu o palnik, ale poeksperymentujemy aż do zanuzenia :)

Awatar użytkownika

jarenio
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 46
Posty: 672
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:48
Lokalizacja: TJE/KR
Kontakt:

#139

Post napisał: jarenio » 06 sie 2012, 11:54

mi chodziło bardziej o to, czy wanienka z woda nie może być nawet na podłodze... jak by opierniczyć ściany blachą i pył by nie uciekał na boki to powinno styknąć
Pozdrawiam; Jarek


centro
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 158
Rejestracja: 26 sty 2010, 21:15
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

#140

Post napisał: centro » 06 sie 2012, 12:13

Woda nie powinna być zbyt nisko, przy zbyt dużej szczelinie między blachą a lusterm wody pył/dym będzie wychodził bokami. Testujemy cięcie minimalnie poniżej lustra ale przy 2-3 cm też jest ok.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”