Po zakupie - TUE 35

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

yago44
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 198
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:43
Lokalizacja: glogów

#421

Post napisał: yago44 » 14 lip 2012, 21:10

wałek 8mm dlugości 50 trzeba by podeprzeć kłem


alkohol niszczy skórę-szczególnie na dłoniach i kolanach.

Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#422

Post napisał: Mat3ys » 14 lip 2012, 21:21

Nie, nie tak. Cały wałek miał 25cm a średnicę 20mm. Ja miałem przetoczone jakieś 15cm na średnicę 12mm (jak to toczyłem to już podpierałem bo uciekało pod nożem). Odwróciłem materiał i złapałem za te cieńszą stronę aby przetoczyć pozostałe 5cm wałka o 8mm (do ustalonej średnicy 12mm) no ale gdy wjechałem nożem na głębokość ok 2mm to tylko przejechałem z 3mm wałka i materiał się wygiął. Element mam w dup**.


yago44
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 198
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:43
Lokalizacja: glogów

#423

Post napisał: yago44 » 14 lip 2012, 21:34

ja bym podparł.to co zostalo docisnąłeś do szczęk czy troche odstawało ?
alkohol niszczy skórę-szczególnie na dłoniach i kolanach.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#424

Post napisał: Mat3ys » 14 lip 2012, 21:39

No przecież pisze, że podparłem :mrgreen: No trochę odstawało i tego już nie podparłem.


yago44
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 198
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:43
Lokalizacja: glogów

#425

Post napisał: yago44 » 14 lip 2012, 23:07

łapiesz za fi 20 wysuwasz na okolo 160 ,popierasz kłem i lecisz na fi 12 na l-150.obracasz ,łapisz za fi 20 ,podpierasz i lecisz na fi 12 na l-50.musi wyjść.jeszcze taka mała uwaga: w centymetrach pracują krawcy i murarze.tokarz pracuje w mm. :grin:
alkohol niszczy skórę-szczególnie na dłoniach i kolanach.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 53
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#426

Post napisał: BYDGOST » 15 lip 2012, 01:39

Jeszcze drobna uwaga. Nie wiem czy ten materiał wyjściowy to był pręt ciągniony, czyli dokładny, czy tylko walcowany. Pręty walcowane mają dość duże błędy wykonania i w przekroju nie jest to okrąg tylko coś co okrąg przypomina z błędem kołowości do pół milimetra. Takiego pręta nie da się dwa razy tak samo zamocować w uchwycie i wszelkie przemocowania prowadzą do dużego bicia. Dlatego trzeba chwytać za powierzchnie już przetoczone, oczywiście za pierwszym razem tak się nie da to mocujemy za powierzchnię wyjściową. Krótko mówiąc obróbkę trzeba tak planować, żeby w takim przypadku jak wyżej opisany, końcowe przejścia były wykonane w sytuacji gdy materiał w uchwycie zamocowany jest w miejscu wcześniej obrobionym.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


yago44
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 198
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:43
Lokalizacja: glogów

#427

Post napisał: yago44 » 15 lip 2012, 08:59

święta prawda.można też lekko zabielić tą powierzchnię.
alkohol niszczy skórę-szczególnie na dłoniach i kolanach.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#428

Post napisał: Mat3ys » 15 lip 2012, 11:10

Jak odwróciłem element i złapałem za przetoczone fi12 i bez podparcia chciałem objechać do tego stopnia fi20 materiał się wygiął.

PS: Może ktoś odpowiedzieć na pytania z poprzedniej strony ? :wink:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 61
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#429

Post napisał: MlKl » 15 lip 2012, 11:24

Mat3ys pisze:
Toczę sobie składakiem wałek i niby ładnie pięknie wiór jak się należy idzie ok tylko materiał się tak zagrzewa, że podczas skrawania już nawet robił się fioletowy no i od temperatury nie wychodzi gładki.

O co tutaj chodzi ? W czym błąd ? Kupić jakieś chłodziwo i smarować pędzelkiem czy to nie ma sensu ? Dodam, że leciałem nożem z trójkątna płytką nie kwadratową.

Jeszcze jedno na ile wjeżdża się w materiał do gwintu ?
Zmniejsz obroty, nie będzie się grzało. Być może płytka jest do wymiany. Smarowanie pędzelkiem dobre jest przy nożach z HSS, na lutowane i składaki albo chłodziwo leje się ciurkiem, albo wcale - węglik nie lubi skoków temperatury i nie boi się zbytnio przegrzania.

O co chodzi z tym wjeżdżaniem do gwintu? Glębokość gwintu jest znana, więc robisz do tej głębokości i jest dobrze.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 297
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#430

Post napisał: Mat3ys » 15 lip 2012, 11:26

Już wiem co i jak :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”