Spoko, szkoda ze wczesniej nie pomyslalem, bo juz zaczalem ja doprowadzac do jakotakiego wygladu. Zdjecia w kazdym razie zaraz z rana zrobie
Ciekawa historia:
Maszyna jest niewypalem w opinii konstruktorow.
Nic to, ze 15Nm... Sruby trapezowe nie daja rady... Frezara sie gubi, (brak enkoderow) i w ogole to to sie nie oplaca robic takich maszyn, skoro juz za 20 tysi mozna kupic nowe cudenko co dziala dokladnie.
Kilka spostrzezen:
Predkosc G0 na MACH2 DEMO -> jakies moze 30cm/min
Ustawienie dokladnosci na poziomie 0,0001mm ... znaczy taki jest skok minimalny kazdej osi ustawiony do pracy przez konstruktorow,
do tego jest przelozenie na silniku uwaga: 2:1 !!! Prowadzone z duzego kola na silniku, przez pasek zebaty na male kolo na srubie trapezowej...
Wg mnie jakby to przelozenie zestroic na 1:2 i zmienic dokladnosc krokow z 0.0001 na 0.001 to i tak bylaby ta maszyna szybsza 2,5 raza chodzac na bide na 4 krotnie wiekszych momentach... I to bez jakkolwiek widocznego pogorszenia "precyzji" -> pisze w cudzyslowie bo dokladnosc stolu w osi y to jak juz pisalem +/-0,5cm czyli 1cm!!!! przekoszenia niemalze...
Ale dziala, praca obroniona, program sterujacy napisany a maszyna od 7 lat stoi i nikt jej nie uzywa. No to przytulilem sprzecicho.
Tak...rano zdjecia
PS: Enkodery przy 15Nm to chyba nie beda jednak potrzebne...