Frezarka...od projektu do realizacji....
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Bomba. Z każdym zdjęciem coraz bardziej zaskakujesz, pozytywnie oczywiście 

https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
Mógłbyś oświecić mnie ?bartuss1 pisze:na tym rysunku powyżej jest trochę błędów no ale mniej wiecej wiadomo o co chodzi
Bo jeny błąd jaki widzę (choć jest tylko jeden rzut) - taki ze łapy mocujące wiszą w powietrzu.
Jedyna rzeczą jaka bym zmienił to u góry dołożył simering i zalał środek olejem, a jeszcze lepiej z chłodzeniem. A no i korek spustowy, wlewowy i oczko stanu.
Ponadto większe łożysko na górze.
A widział kolega kiedyś jak demontuje się ISO (manualnie) ?bartuss1 pisze:sposób mocowania i wybijania stożka tulejki ...
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
ano brakuje paru krawędzi wewnątrz przy zespole popychacza i tulejki podtrzymującej zespół sprężyn
na dodatek mało widać,
w konwencjonalnym wrzecionie frezarskim jest stożek iso i dwa przykręcane kamyki - zabieraki.
wbijamy sobie uchwyt frezarski z np głowicą i kontrujemy od góry śrubą przechodzącą przez całe wrzeciono, wkręconą do uchwytu.
demontaż to poluzowanie śruby i młotkiem wybicie stozka uchwytu ze stożka wrzeciona.
mam na mysli konwencjonalną obrabiarke
no chyba że zaraz coś nowego ze sprężonym powietrzem czy hydrauliką,
na dodatek mało widać,
w konwencjonalnym wrzecionie frezarskim jest stożek iso i dwa przykręcane kamyki - zabieraki.
wbijamy sobie uchwyt frezarski z np głowicą i kontrujemy od góry śrubą przechodzącą przez całe wrzeciono, wkręconą do uchwytu.
demontaż to poluzowanie śruby i młotkiem wybicie stozka uchwytu ze stożka wrzeciona.
mam na mysli konwencjonalną obrabiarke
no chyba że zaraz coś nowego ze sprężonym powietrzem czy hydrauliką,
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
bartuss1 pisze:w konwencjonalnym wrzecionie frezarskim jest stożek iso i dwa przykręcane kamyki - zabieraki.
wbijamy sobie uchwyt frezarski z np głowicą i kontrujemy od góry śrubą przechodzącą przez całe wrzeciono, wkręconą do uchwytu.
demontaż to poluzowanie śruby i młotkiem wybicie stozka uchwytu ze stożka wrzeciona.
mam na mysli konwencjonalną obrabiarke
Motkiem to niech kolega sobie w głowę stuknie - a nie w obrabiarkę a szczególnie w jej wrzeciono.
Niestety po raz kolejny kolega nie ma racji, wypchniecie stożka ISO realizuje się za pomocą kręcenia śruba mocującą przedmiotowy stożek, ma ona pierścień który opiera się w tulejce prowadzącej i powoduje wypchniecie stożka po przez kręcenie w/w śruba mocującą w kierunku odwrotnym do przykracania, ponadto kamienie nie służą do mocowana stożka tylko jego zablokowania przed ew obrotem
Zechciał by kolega wskazać konkretne, brakujące krawędzie ?
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
a czy ja mówilem że kamienie służą do mocowania ?
chyba pisze "zabieraki", a te rowki w uchwycie frezarskim chyba wiadomo po co są ...
ponadto nie mówiłem o waleniu mlotkiem we wrzeciono a lekko w śrubę od góry żeby stożek poluzować, nadmienię że śruba była wkrecona w uchwyt narzedzia, a więc po lekkim puknięciu uchwyt nie wypadał z rąk i tak dalej
tej śrubki do wypychania niestety ale nie spotkałem, dziwne, pracowałem na frezarkach konwencjonalnych pare latek ... może to rozwiązanko ze śrubką wypychająca było do kitu ?
spotkałem sie pare razy z mocowaniem uchwytu bez śruby kontrującej i czasem wypadał ...
jesli miałbym coś podobnego wymyslać to zrobiłbym to z dodatkowym trzpieniem i sprężynami talerzowymi a wypychanie albo hydrauliczne albo sprężonym powietrzem.
ale zatrzymajmy sie chwilę jeszcze przy tej śrubce do wypychania, ile razy frezer w ciagu zycia maszyny zakłada klucz do wypchania stozka uchwytu celem zmiany narzędzia, zaznaczając że obrabiarka nie jest produkcyjną a uniwersalną ... co sie dzieje po kilku latach intensywnej pracy z łbem tejże śruby ? a może się ją wymienia ?
do czego zmierzam ? ano do tego że w konwencjonalnych maszynach najprostsze rozwiązanie jest najlepsze.
może sie kolega odstuknąć
[ Dodano: 2006-09-24, 16:42 ]
tam gdzie jest popychacz uchwytu i tulejka trzymająca sprężynę brakuje dwóch krawędzi,
malo tego jżeli ktoś rysuje przekroje to nie kroi tego jak kiełbase ale próbuje w jednym rysunku ukazać jak najwiecej szczegolow, czyli rysuje półwidok półprzekrój, zwłaszcza jeśli drugi przekrój pokazuje to samo ...
chyba pisze "zabieraki", a te rowki w uchwycie frezarskim chyba wiadomo po co są ...
ponadto nie mówiłem o waleniu mlotkiem we wrzeciono a lekko w śrubę od góry żeby stożek poluzować, nadmienię że śruba była wkrecona w uchwyt narzedzia, a więc po lekkim puknięciu uchwyt nie wypadał z rąk i tak dalej
tej śrubki do wypychania niestety ale nie spotkałem, dziwne, pracowałem na frezarkach konwencjonalnych pare latek ... może to rozwiązanko ze śrubką wypychająca było do kitu ?
spotkałem sie pare razy z mocowaniem uchwytu bez śruby kontrującej i czasem wypadał ...
jesli miałbym coś podobnego wymyslać to zrobiłbym to z dodatkowym trzpieniem i sprężynami talerzowymi a wypychanie albo hydrauliczne albo sprężonym powietrzem.
ale zatrzymajmy sie chwilę jeszcze przy tej śrubce do wypychania, ile razy frezer w ciagu zycia maszyny zakłada klucz do wypchania stozka uchwytu celem zmiany narzędzia, zaznaczając że obrabiarka nie jest produkcyjną a uniwersalną ... co sie dzieje po kilku latach intensywnej pracy z łbem tejże śruby ? a może się ją wymienia ?
do czego zmierzam ? ano do tego że w konwencjonalnych maszynach najprostsze rozwiązanie jest najlepsze.
może sie kolega odstuknąć
[ Dodano: 2006-09-24, 16:42 ]
a co nie widać ?olo_3 pisze:Zechciał by kolega wskazać konkretne, brakujące krawędzie ?
tam gdzie jest popychacz uchwytu i tulejka trzymająca sprężynę brakuje dwóch krawędzi,
malo tego jżeli ktoś rysuje przekroje to nie kroi tego jak kiełbase ale próbuje w jednym rysunku ukazać jak najwiecej szczegolow, czyli rysuje półwidok półprzekrój, zwłaszcza jeśli drugi przekrój pokazuje to samo ...
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign