LinuxCNC - tokarka

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 23
Posty: 9350
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#31

Post napisał: tuxcnc » 29 sty 2012, 17:47

MlKl pisze:bo najprawdopodobniej programista ma o toczeniu takie samo pojęcie, jak i ty - czyli wie, gdzie dzwonią...
Skąd wiesz co ja wiem o toczeniu ?
Setki godzin spędziłem przy tokarce, mam nawet jedną w domu.
I co z tego ?
Ano specjalnie nic.
Mózg człowieka jest inaczej zbudowany niż procesor komputera, a mięśnie to nie serwomotory.
Na CNC pracuje się zupełnie inaczej niż na manualu.
Doświadczenie zdobyte przy kręceniu korbami niekoniecznie się przydaje przed klawiaturą.
Braku podstawowej wiedzy z zakresu informatyki nie nadrobisz umiejętnością toczenia stożków na liniale, albo przesuniętym koniku.

Znasz program http://www.cncsimulator.com/ ?
Ma naprawdę piękną wizualizację.
Mnie też AXIS czasem denerwuje.
Ale przy odrobinie wyobraźni przestrzennej można na EMC2 robić cuda, a cncsimulator to przy nim zepsuta zabawka.
Ja już dokładnie nie pamiętam jaki tam był błąd, ale jakiś kod chyba jechał w drugą stronę.
Używałem tego w czasach gdy maszynę miałem sterowaną z dosowego TurboCNC, bo ze starym Ubuntu EMC2 nie mogłem dojść ładu.
Właściwie to dopiero 10.04 nadaje się do normalnej pracy.

Operator dowolnej obrabiarki musi umieć czytać rysunek techniczny.
Daje mu się kawałek papieru i on ma się domyślić co na nim jest narysowane.
Jak nie umie, to niech idzie ulice zamiatać.
Dlatego narzekanie, że jest na ekranie kreska a nie animacja 3D, jest po prostu przesadą.
Druga kreska to lustrzane odbicie i można ją sobie wyobrazić.
Tak samo i z wymiarami.
Co to za "doświadczony tokarz", który jak dostanie promienie zamiast średnic to się zesra ?
Tokarzowi powinno być wszystko jedno, bo dzielić i mnożyć przez dwa to chyba w przedszkolu teraz uczą.
A jak ma z tym problem to niech je więcej ryb i pije mniej wódki.

.



Tagi:


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 96
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#32

Post napisał: kamar » 29 sty 2012, 18:13

tuxcnc pisze: Co to za "doświadczony tokarz", który jak dostanie promienie zamiast średnic to się zesra ?
..
Kol. MIKI daj sobie spokój. Szkoda nafty. Powyższy cytat mówi wszystko. Zasady wymiarowania są bardziej święte niż cale cnc. Komputer jest tylko narzędziem i ma robić to do czego jestem w stanie go zmusić.

Zmieniliśmy wyświetlanie współrzędnych, coby sie nie myliło i na razie tak zostanie. Dokładanie wymiarów ( przy bardziej złożonych kształtach) może zaciemniać obraz. :)
Obrazek

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 82
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#33

Post napisał: MlKl » 30 sty 2012, 00:01

To jest żywy przykład jak punkt siedzenia wpływa na punkt widzenia :) Tuxcnc nigdy nie prowadził działalności gospodarczej jako pracodawca, zatrudniający pracowników. Z dużą swobodą porusza się w rejonach teorii, z praktyką ciut gorzej. Nie potrafi sobie uświadomić, że dla większości ludzi zupełnie nie ważne jest, jaki system operacyjny ma komputer, który ma sterować ich maszynką. Nie uświadamia sobie tego, co było źródłem sukcesu Billa Gatesa - komputer musi mówić do pana Janka, czy pani Zosi językiem, który zrozumieją bez konieczności głowienia się, co też ta maszyna od nich chce.

Na co dzień podzlecam większe serie drobnych detali tokarzowi. Robi w sumie niedrogo, ale dla niego 11,3 mm i 11,03 mm niczym się nie różnią... Gdyby mu ktoś kazał obsługiwać EMC-a - usiadłby i zapłakał...

Zaprojektowanie GUI jest sztuką. Interfejs programu musi być jasny, logiczny, i czytelny na pierwszy rzut oka. I w przypadku LinuxCNC tak właśnie jest - przyczepić się można do mniej istotnych szczegółów, w tym właśnie do systemu wizualizacji.

I jak o tym rozmawiamy, to nie jest przytyk, czy zarzut w stosunku do twórców - raczej liczymy, że nasze uwagi wcześniej czy później uwzględnią. Ino należy je zapodać tak, by zrozumieli, w czym problem...

Dla ciebie np oczywistością jest, że rysunki detali dla tokarzy operują średnicami. Dla mnie - patrzę na rysunek, i dostosowuję się do tego, czy tam jest podana średnica, czy promień. Nie stanowi to dla mnie żadnej istotnej różnicy, i projektując interfejs takiego programu też pewnie użyłbym promieni, a nie średnic jako defaultowego sposobu wyświetlania wyników w wizualizacji.


micges
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 292
Rejestracja: 08 sty 2010, 02:04
Lokalizacja: Toruń

#34

Post napisał: micges » 30 sty 2012, 00:02

Koledzy chętnie popoprawiam niedociągnięcia Axisa w sprawie tokarek, ale pojęcie na temat tego co powinno być w podglądzie mam raczej mgliste. Obsługiwałem (bo trudno to nazwać pracą) tylko kilka godzin dwie tokarki dawno temu. W jednej HAASa na testach zniszczyłem narzędzia za 500 pln, a druga była na przeróbke na LinuxCNC i tylko testowałem czy sterowanie dobrze działa:)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 82
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#35

Post napisał: MlKl » 30 sty 2012, 01:03

Ja to bym widział tak: dla tokarki na podglądzie na stałe zaznaczona oś wrzeciona - linią przerywaną. Opis wartości wymiarowania w osi X podwójny - np "fi 110, r 55. Wymiarowanie obejmuje tylko zakres posuwów roboczych, a nie jak w tej chwili wszystkie ruchy noża.

Obrazek

Dla NGCGUI bym chciał mieć zakładkę podglądu z wymiarowaniem wszystkich zaplanowanych podoperacji, dostępną w czasie tworzenia ciągu podoperacji, w celu kontroli procesu programowania.

I tutaj już mam niejakie wątpliwości, w stosunku do systemu ustawiania sobie offsetów, jaki proponuje Kamar - jeżeli maszyna pamięta, gdzie ma oś wrzeciona, to ustawianie offsetu 0.0 dla osi x na granicy średnicy materiału nie ma sensu. Choć znowu mogłem coś opacznie zrozumieć - Kamar mówi, że ustawia offset po zmierzeniu przetoczonej z lekka średnicy materiału, ale nie mówi - jaki... Bo żeby to działało po dojechaniu nożem do krawędzi materiału, dla osi x jako offset trzeba wpisać promień...

NGCGUI daje możliwość operowania średnicami na poziomie wprowadzania danych w tabelki. Jeżeli podgląd będzie pokazywał średnicę i promień, wyraźnie je rozróżniając, to z kontrolą procesu nie ma żadnego problemu.

Dla pełni szczęścia dałbym w pliku ini możliwość wyboru sposobu prezentacji osi X w DRO i wizualizacji jako promienia, średnicy, albo promienia i średnicy jednocześnie. Wtedy każdy sobie to ustawi tak, jak mu to wygodnie.

Podobnie można rozwiązać kwestię wymiarowania - wybór "Pokazuj wszystkie wymiary" włączy pełne wymiarowanie detalu.

Te wybory można wsadzić w zakładkę "Maszyna" na stałe - ale dotyczą tylko tokarki, więc chyba wystarczy wybór w pliku .ini


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 96
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#36

Post napisał: kamar » 30 sty 2012, 05:39

MlKl pisze:To jest żywy przykład jak punkt siedzenia wpływa na punkt widzenia
Dotknąłeś istoty rzeczy, ja bym jeszcze powtórzył za klasykiem " prawda jest jak du** - każdy ma swoją" Moja konfiguracja i rady odnosi się do maszyn którymi dysponuję tj. normalna tokarka bez magazynku narzędzi.Z offsetem na materiale oczywiście pokręciłeś :) Oś wrzeciona jest osią wirtualną i nie da sie do niej dojechać nożem i zerować :), dlatego zataczasz kawałek i wpisujesz w offset rzeczywisty wymiar. Jak mam konfigurowany x na 1/2 skoku to zmierzyłem 50 i wpisuje 50.
Trochę inaczej będzie z np. napędzanym narzędziem, wtedy G7 i G8 będzie niezbędne żeby frezować np. kanałek pod wpust. Główną zaletą emca jest możliwość kształtowania go pod własne potrzeby. Dlatego nie atakuję kol. migesa, żeby wprowadzał jedynie słuszne rozwiązania na stałe :)
Co do wizualizacji, pomysł z osią wrzeciona - świetny :) i chyba nie aż tak kosztowny.( z początkiem w "0" zetki). Podwójne wymiarowanie to już nie - chyba że z opcją wyboru.
Co do reszty życzeń to i owszem, ale podejrzewam że będzie ciężko zrobić CAM-a z GUI :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 82
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#37

Post napisał: MlKl » 30 sty 2012, 06:34

No i jak zwykle - pokazałeś, że coś się da zrobić, ale już "jak" nie raczyłeś :)

/home/miki/emc2-dev/lib/python/rs274/glcanon.py - w okolicy linii 1100 się ustawia te napisy do DRO

Kod: Zaznacz cały

         if self.is_lathe(): 
                posstrs[0] = format % ("Promien", positions[0]) 
                posstrs.insert(1, format % ("Srednica", positions[0]*2.0)) 
                droposstrs[0] = droformat % ("Promien", positions[0], "R", axisdtg[0]) 
                droposstrs.insert(1, diaformat % ("Srednica", positions[0]*2.0)) 

            if self.get_show_machine_speed(): 
                spd = self.to_internal_linear_unit(s.current_vel) 
                if self.get_show_metric(): 
                    spd = spd * 25.4 * 60
                else: 
                    spd = spd * 60
                posstrs.append(format % ("Posuw", spd)) 

            if self.get_show_distance_to_go(): 
                dtg = self.to_internal_linear_unit(s.distance_to_go) 
                if self.get_show_metric(): 
                    dtg *= 25.4
                posstrs.append(format % ("Do konca", dtg))
Ogólnie muszę zrobić w końcu tę przeróbkę na CNC i podziałać w realu - tak to za dużo trzeba się domyślać i szare komórki cierpią i piwa dużo na smarowanie wychodzi :P


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 96
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#38

Post napisał: kamar » 30 sty 2012, 08:01

MlKl pisze:No i jak zwykle - pokazałeś, że coś się da zrobić, ale już "jak" nie raczyłeś :)
Racze, racze, jak się pojawi ten co to zrobił :)
Ja tu robie za spiritus movens :)

Awatar użytkownika

ArturM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 160
Rejestracja: 12 kwie 2008, 07:53
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#39

Post napisał: ArturM » 30 sty 2012, 08:57

MlKl pisze:No i jak zwykle - pokazałeś, że coś się da zrobić, ale już "jak" nie raczyłeś :)
[ciach plik]

U nas podobnie - tylko zamiast średnicy mamy X, a promień wywalam - czyli jakoś tak:

Kod: Zaznacz cały

            if self.is_lathe(): 
                posstrs[0] = format % ("X", positions[0]) 
                posstrs.insert(1, "") 
                droposstrs[0] = droformat % ("R", positions[0], "R", axisdtg[0]) 
                droposstrs.insert(1, diaformat % ("X", positions[0]*2.0)) 

            if self.get_show_machine_speed(): 
                spd = self.to_internal_linear_unit(s.current_vel) 
                if self.get_show_metric(): 
                    spd = spd * 25.4 * 60
                else: 
                    spd = spd * 60
                posstrs.append(format % ("Posuw", spd)) 


[ Dodano: 2012-01-30, 10:57 ]
Ja przepraszam że tak raz za razem - ale dwie różne sprawy i nie chciałem postów mieszać.

Jejej jacy stanowczy jesteśmy :D
Ja tam się oczywiście nie znam i nie bardzo mam czas śledzić popisy elokwencji, ale kolega mimo niewątpliwej wiedzy to taki bardziej odklejony chyba jest, nie? :mrgreen:
Kiedyś ktoś mądry powiedział, że "największy problem tego świata polega na tym, że głupi są pewni siebie a mądrzy pełni wątpliwości." - więc może lepiej być mniej stanowczym w sądach? :D
tuxcnc pisze: Na CNC pracuje się zupełnie inaczej niż na manualu.
Doświadczenie zdobyte przy kręceniu korbami niekoniecznie się przydaje przed klawiaturą.
Braku podstawowej wiedzy z zakresu informatyki nie nadrobisz umiejętnością toczenia stożków na liniale, albo przesuniętym koniku.
No właśnie problem polega na tym, żeby ktoś kto całe życie kęcił korbami, ma pewne nawyki i do tego obawia się komputera mógł podejść do tej 'tejemniczej bestii CNC' i po kilku godzinach normalnie pracować.
W naszym przypadku na CNC się pracuje podobnie (tylko wygodniej :D) jak na manualu.
Nie ma tajemniczej komórki z naukowcami w białych kitlach, nikt nie siedzi 8 godzin i nie robi na gotowo wielkiego programu do obrabiarki który potem się puszcza tysiące razy na maszynie. Podchodzi 'pan Mietek', zamiast korbami kręcić se wciska przyciski, zeruje, klepie parę cyferek i już. Normalnie komputeryzacja odarta z całego sacrum :P
tuxcnc pisze: Używałem tego w czasach gdy maszynę miałem sterowaną z dosowego TurboCNC, bo ze starym Ubuntu EMC2 nie mogłem dojść ładu.
Właściwie to dopiero 10.04 nadaje się do normalnej pracy.
Ach i znowu jakże kategoryczne stwierdzenie :D
Też używaliśmy TurboCNC (i mieliśmy kod źródłowy kupiony i swoje z gruntu błędne bezeceństwa se usiłowaliśmy dodawać :D)
No ale LinuxCNC uzywamy od 8.04 - 8.04 był przed 10.04 i ja nie wiem czy się do 'normalnej pracy' nadawał. Do zarabiania na życie toczeniem i frezowaniem się w każdym razie nadawał.
tuxcnc pisze: Operator dowolnej obrabiarki musi umieć czytać rysunek techniczny.
Daje mu się kawałek papieru i on ma się domyślić co na nim jest narysowane.
Jak nie umie, to niech idzie ulice zamiatać.
[ciach]
Co to za "doświadczony tokarz", który jak dostanie promienie zamiast średnic to się zesra ?
Tokarzowi powinno być wszystko jedno, bo dzielić i mnożyć przez dwa to chyba w przedszkolu teraz uczą.
A jak ma z tym problem to niech je więcej ryb i pije mniej wódki.
Ach jej. Znowu mamy idealny świat w którym każdy jest kompetentny do bólu, nikt nie ma kataru, problemów w domu, nikt nie jest nawet odrobinę rozkojarzony, nikt nie ma 20 letnich przyzwyczajeń.
No dobrze.
Ale użyłeś słowa 'domyślić' - czyli pracownik ma pracować w oparciu o informację niezupełną. No i powiedzmy robisz wał do czegośtam - materiał drogi jak cholera, wał potrzebny zleceniodawcy na dziś jak dwie cholery, a kasy masz za to ugadane jak 3 cholery. Zrobione już 12 operacji, zostało 2 operacje.
Dajesz taki wał pracownikowi, cośtam mażesz na kartce 'żeby się domyślił' i zostawiasz go z wałem? Czy może jednak lepiej żeby się 'nie domyślał' i żeby miał tak podane wymiary jak 'zawsze'? Ja wiem, że jeżeli pracownik popełni błąd (bo np. dziś go boli głowa, albo się zakochał albo cośtam - sam pisałeś że ludzie to nie serwomotory) to Ty go wyślesz żeby zamiatał ulice. Ale chyba długo będzie musiał zamiatać żeby Ci się wróciło za materiał, niewykonane zlecenie i np. popsute stosunki ze zleceniodawcą.
A wystarczyło tylko w jednym pliku osie przenazwać, a pracownikowi dać wymiary normalnie - ze średnicami. :mrgreen:

Aaaa, w przedszkolu to też chyba dawno nie byłeś :D - zobacz czego teraz uczą w pierwszej i drugiej klasie z matematyki. Ja tam kategoryczny w osądach nie jestem - ale nie wydaje mi się, żeby moja córa w przedszkolu dzielenie miała ;D

A już tak zupełnym 'bajdełejem' to nikt nie jest idealny - może i my 'niezgodnie ze sztuką' używamy ustawień tokarki, ale są też tacy co 'od kilku lat' pracują na Linuksie tylko z konta roota - a to jest dopiero pogwałcenie wszystkich zasad moralności :P

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 23
Posty: 9350
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#40

Post napisał: tuxcnc » 30 sty 2012, 22:48

MlKl pisze:Tuxcnc nigdy nie prowadził działalności gospodarczej jako pracodawca, zatrudniający pracowników.
Przestań się bawić w jasnowidza, bo Ci to nie wychodzi wcale.
Co się odezwiesz, to kulą w płot.
Prowadziłem własną firmę kilka lat i zatrudniałem ludzi, a teraz stukam młotkiem u kogoś, bo to mniej stresujące i pieniądze pewne.
Ale co to ma do tematu ?

----------------------------------------------------------------------------------------
ArturM pisze:są też tacy co 'od kilku lat' pracują na Linuksie tylko z konta roota - a to jest dopiero pogwałcenie wszystkich zasad moralności :P
Wolne oprogramowanie na tym polega, że mogę się logować jako Sierotka Marysia i siedmiu Krasnoludków, albo jako root, zależnie od mojego kaprysu i nikogo nie ma prawa to interesować.
Pogwałceniem wszystkich zasad moralności jest wtrącanie się w mój komputer i moje oprogramowanie i narzucanie mi jedyniesłusznych rozwiązań.

To tak na marginesie, bo o zupełnie czym innym rozmawiamy.

Ja nie piszę, że Ci czegoś tam nie wolno, tylko piszę, że czegoś nie da się zrobić.
Konkretnie nie da się zrobić nowej matematyki.
Zobacz na taki przykład :

Kod: Zaznacz cały

G21 (Unit in mm) 
G90 (Absolute distance mode) 
G64 P0.1000 (Fast path mode) 
G18 (Select XZ plane) 
G40 (Cancel diameter comp.) 
G49 (Cancel length comp.) 
T1M6 (Tool change to T1) 
M8 (Coolant flood on) 
S500M03 (Spindle 500rpm cw) 
G04 P3 (Pause 3 sec) 
(------------------------) 
G8 (radius mode) 
G0 X0 Z 0 F200
G1 X  10
G2 X20 I5
G7 (diameter mode) 
G3 X20 I-5
G1 X0
G8 (radius mode) 
(------------------------) 
M9 (Coolant off) 
M5 (Spindle off) 
M2 (Prgram end)
Ważne jest to, co pomiędzy kreskami.
Wrzuć to sobie na symulację.
Zauważ, że bez względu na to czy pracujesz w promieniach czy średnicach, to parametr "I" kodu G2/G3 jest taki sam, +5 i -5, a X10 i X20 to jest ten sam punkt, zależnie od G7/G8.
Z Twoim Ojcem to się pewnie nigdy nie dogadam, ale Ty powinieneś zrozumieć o czym mówię.
Konkretnie o tym, że się nie da skoku śruby przeskalować, ani skali przeskalować, ani niczego się przeskalować nie da, bo w jednym programie Z0X10 i Z0X20 to może być ten sam punkt, a w jednej linii G2/G3 możesz mieć X w średnicach, ale I w promieniu.

Tutaj masz wszystkie możliwości :

Kod: Zaznacz cały

G21 (Unit in mm) 
G90 (Absolute distance mode) 
G64 P0.1000 (Fast path mode) 
G18 (Select XZ plane) 
G40 (Cancel diameter comp.) 
G49 (Cancel length comp.) 
T1M6 (Tool change to T1) 
M8 (Coolant flood on) 
S500M03 (Spindle 500rpm cw) 
G04 P3 (Pause 3 sec) 
(------------------------) 
G8 (radius mode) 
G0 X0 Z 0 F200
G1 X  10
G2 X20 I5
G7 (diameter mode) 
G3 X20 I-5
G1 X0
G8 (radius mode) 
(------------------------) 
(------------------------) 
G8 (radius mode) 
G1 X  10
G2 X20 I5
G3 X10 I-5
G1 X0
G8 (radius mode) 
(------------------------) 
(------------------------) 
G7 (diameter mode) 
G1 X  20
G2 X40 I5
G3 X20 I-5
G1 X0
G8 (radius mode) 
(------------------------) 
M9 (Coolant off) 
M5 (Spindle off) 
M2 (Prgram end)
Wrzuć na symulację.
Zauważ, że jeszcze nie przestawiłem początku układu współrzędnych, a przecież wolno mi to zrobić.

Coś rozjaśniłem ?

.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”