przy elektrowniach wiatrowych raczej stosuje sie pradnice o duzej srednicy(wolnoobrotowe) aby wyeliminowac przekladnie mechaniczne (zwiekszajace obroty). przypominaja one silniki o duzym momecie (pozniej zamieszcze zdjecie takiego silnika).
w elektrowniach gdzie stosuje sie turbiny parowe do napedu pradnic jest sytuacja ta sama ale w druga strone. rowniez chodzi o wyeliminowanie przekladni mechanicznych(zmniejszajacych obroty).
jesli chodzi o srednice wirnika to wplywa tragicznie na bezwladnosc, natomiast mala masa wirnika w duzej mierze niwelune owa bezwladnosc.
silniki taczowe osiagaja wyzsze obroty od silnikow tradycyjnych (nie mylic z kubkowymi)
jesli chodzi o stosowanie to sa stosowane w CNC ale rzadko. dlaczego? poza duzymi wymiarami poprzecznymi inne wady nie przychodza mi na mysl, byc moze jest to tak jak z komputerami PC i poularnym jablkiem, albo Windows'em (czesto krytykowanym) i innymi systemami operacyjnymi podobno lepszymi. moze sie to przyjelo tak a nie inaczej i tak to sie kreci.
moze ktos blizej sie podzieli informacjami na tema budowy silnika kubkowego w warunkach amatorskich, bo generalnie zasada dzialania ta sama jak silnika tarczowego.
Silnki tarczowe z uzwojeniem drukowanym ?
-
ERNEST KUCZEK
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2006, 03:12 przez ERNEST KUCZEK, łącznie zmieniany 3 razy.
POZDRAWIAM
Tagi:
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! bardzo żałuję że wywaliłem ten wirnik 
. pamiętając go jestem w stanie dać wiarę w jego zdolność do przyspieszeń ! . wyglądało to jak blaszka o gróbości 2.5mm i średnicy 120 mm ( około ) . magnesy były tak okropne żę dopiero młot i mayzel dał radę . . co do silników kubkowych to magnesy można zamówić , zamawiałem do galv ( scaner do lasera ) - cena nawet nie zabija , sam wirnik dało by się jakoś zrychtować . pozdrawiam !!
. pamiętając go jestem w stanie dać wiarę w jego zdolność do przyspieszeń ! . wyglądało to jak blaszka o gróbości 2.5mm i średnicy 120 mm ( około ) . magnesy były tak okropne żę dopiero młot i mayzel dał radę . . co do silników kubkowych to magnesy można zamówić , zamawiałem do galv ( scaner do lasera ) - cena nawet nie zabija , sam wirnik dało by się jakoś zrychtować . pozdrawiam !!Mane Tekel Fares
-
ERNEST KUCZEK
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
a co myslicie jakby w silniku kubkowym wirnik zrobic w ksztalcie T patrzac na przekroj i umiescic podwojne magnesy o polaryzacji osiowej tzn. po obu stronach wirnika?
[ Dodano: 2006-09-10, 03:45 ]
pukury, czy ten wirnik ktory wywaliles wygladal cos jak na zdjeciu?(kiepska jakosc, wirnik silnika o mocy ok. 1000W)
[ Dodano: 2006-09-10, 03:45 ]
pukury, czy ten wirnik ktory wywaliles wygladal cos jak na zdjeciu?(kiepska jakosc, wirnik silnika o mocy ok. 1000W)
- Załączniki
-
- disc2.jpg (15.98 KiB) Przejrzano 1673 razy
POZDRAWIAM
-
ERNEST KUCZEK
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
-
MAAK
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 408
- Rejestracja: 10 wrz 2004, 09:40
- Lokalizacja: Kielce
Jedyne co mi przychodzi do głowy żeby taki silnik zbudować w prosty sposób to wziąć dobry
materiał na tarczę i wyfrezować kanaliki z dwóch stron na drut a na końcu zrobić otwory przelotowe na drugą stronę
Mógłbym coś takiego zrobić na ploterze tylko trzeba to mniej więcej obliczyć, przekrój i ile zwoi na cewkę ile komutator ma sektorów
Parametry pewnie będą gorsze bo tarcza będzie trochę grubsza, ponieważ drut jest okrągły, podobno są druty nawojowe płaskie też można spróbować
Po uzwojeniu kanaliki można zalać żywicą albo dobrym klejem
Są gotowe komutatory i nie trzeba ich robić, może być z boku tarczy i można je ewentualnie wymienić
Od razu piszę o tym bo mój kolega łata takie tarcze co jakiś czas od jakiejś maszyny
robią się ubytki przy komutatoże i wyskrobuje je i klei, zgrzewy czy to lutowanie też puszcza czasami
Czy w ogóle robią takie silniki teraz? czy to jest historia, bo jeśli tak to wtedy nie było tak silnych magnesów neodymowych i większą szczelinę można zrównoważyć mocniejszym magnesem
Nie jestem zwolennikiem komutatorów i teraz przyszedł mi pomysł!!! ze można dać pierścienie ślizgowe a uzwojenie połączyć w gwiazdę
A w ogóle to po co tarczowe można to samo zrobić z wirującym pierścieniem który uzyska większe obroty niż tarczowy
Najnowsze serva dochodzą do 10000obr/min gdy się zastosuje przekładnie to silnik może być 3-5 razy mniejszej mocy, mniejszy prąd!
materiał na tarczę i wyfrezować kanaliki z dwóch stron na drut a na końcu zrobić otwory przelotowe na drugą stronę
Mógłbym coś takiego zrobić na ploterze tylko trzeba to mniej więcej obliczyć, przekrój i ile zwoi na cewkę ile komutator ma sektorów
Parametry pewnie będą gorsze bo tarcza będzie trochę grubsza, ponieważ drut jest okrągły, podobno są druty nawojowe płaskie też można spróbować
Po uzwojeniu kanaliki można zalać żywicą albo dobrym klejem
Są gotowe komutatory i nie trzeba ich robić, może być z boku tarczy i można je ewentualnie wymienić
Od razu piszę o tym bo mój kolega łata takie tarcze co jakiś czas od jakiejś maszyny
robią się ubytki przy komutatoże i wyskrobuje je i klei, zgrzewy czy to lutowanie też puszcza czasami
Czy w ogóle robią takie silniki teraz? czy to jest historia, bo jeśli tak to wtedy nie było tak silnych magnesów neodymowych i większą szczelinę można zrównoważyć mocniejszym magnesem
Nie jestem zwolennikiem komutatorów i teraz przyszedł mi pomysł!!! ze można dać pierścienie ślizgowe a uzwojenie połączyć w gwiazdę
A w ogóle to po co tarczowe można to samo zrobić z wirującym pierścieniem który uzyska większe obroty niż tarczowy
Najnowsze serva dochodzą do 10000obr/min gdy się zastosuje przekładnie to silnik może być 3-5 razy mniejszej mocy, mniejszy prąd!
-
ERNEST KUCZEK
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
kolega chyba nie czytal calego tematu bo zalaczylem link do producenta takich silnikow, poza tym powiem ze chcac kupic taki silniczek nawet uzywany (tej firmy do ktorej zamiescilem link) troche kosztuje.MAAK pisze:Czy w ogóle robią takie silniki teraz?
[ Dodano: 2006-09-11, 00:58 ]
wlasnie chodzi o wyeliminowanie przekladni mechanicznych w napedach maszyn CNC, dlatego pakowanie wysokich obrotow do napedow osi jest to zlo konieczne. sa produkowane silniki tarczowe do CNC bez walka gdzie wirnik osadza sie bezposrednio na srubie pociagowej. w takim rozwiazaniu zostala wyeliminowana przekladnia,lozyska silnika jak i samo sprzeglo. maksymalna prostota budowy i brak elementow posrednich prowadzi do wyeliminowania luzow, obnizenia kosztow produkcji jak i zmniejszenia awaryjnosci ukladu.MAAK pisze:Najnowsze serva dochodzą do 10000obr/min gdy się zastosuje przekładnie to silnik może być 3-5 razy mniejszej mocy, mniejszy prąd!
co do mocy to moc na wyjsciu rowna sie zawsze mocy wejsciowej pomnozonej przez sprawnosc mechanizmu. raczej miales na mysli momet obrotowy silnika.
MAAK czy masz mozliwosc zrobienia fotek takiego wirnika? dokladnie polaczenia uzwojen przy osi do komutatora.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2006, 02:29 przez ERNEST KUCZEK, łącznie zmieniany 1 raz.
POZDRAWIAM
-
ERNEST KUCZEK
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 79
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
to jest juz jakis konkret,pukury pisze:witam !! o ile pamiętam w silniku który rozbierałem komutator był zrobiony z tych samych drutów co uzwojenie - uzwojenie przechodziłow komutator . pozdrawiam !!
pukury czy nie bylo tam innych polaczen poza tymi na zewnetznej czesci wirnika? bo jesli nie to oznaczalo to by bardzo krotkie zwoje.
link do silnika wykonanego z pcb, warto zobaczyc inne projekty na stronie
http://www.me.berkeley.edu/PREM/PCM.htm
POZDRAWIAM
