Remont tokarki MINI LATHE
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 sie 2011, 10:17
- Lokalizacja: warszawa
Wszystko na to wskazuje pomijając moje myśli
to po POPRAWNYCH obliczeniach ten silnik ma około 1/2 Nm Zastanawiam się o silniku do skutera elektrycznego 500 Watt 1350 r.p.m i 3,63 Nm i napięciu zasilania 48V bezszczotkowy
Z tego co się domyślam to do małej tokarki będzie jak ulał ale jeszcze czytam ...czytam

Z tego co się domyślam to do małej tokarki będzie jak ulał ale jeszcze czytam ...czytam
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 19
- Rejestracja: 22 kwie 2006, 21:40
- Lokalizacja: Rudniki
Jestem w trakcie gruntownej modernizacji prawie takiej samej maszyny.
Modernizacja obejmuje:
Wymianę wrzeciona na uchwyt 100
-zastąpienie łożysk 6206, łożyskami 7206
-zastąpienie kół plastikowych wrzeciona metalowymi
-zastąpienie starego silnika polskim od pilarki tarczowej Celma 1100W z przekładnią
-zmiana przekładni pasowej
-wykonanie nowego sterownika
W drugim etapie zostanie prawdopodobnie założone łoże 16", obecne ma 10".
Sterownik od podstaw został już opracowany i wykonany na specjalizowanym układzie scalonym. Posiada zabezpieczenia temperaturowe silnika, elektroniki, jak też auto wyłączniki napięciowe.
Jak będzie zainteresowanie to mogę opublikować zdjęcia z modernizacji jak i sam sterownik.
Modernizacja obejmuje:
Wymianę wrzeciona na uchwyt 100
-zastąpienie łożysk 6206, łożyskami 7206
-zastąpienie kół plastikowych wrzeciona metalowymi
-zastąpienie starego silnika polskim od pilarki tarczowej Celma 1100W z przekładnią
-zmiana przekładni pasowej
-wykonanie nowego sterownika
W drugim etapie zostanie prawdopodobnie założone łoże 16", obecne ma 10".
Sterownik od podstaw został już opracowany i wykonany na specjalizowanym układzie scalonym. Posiada zabezpieczenia temperaturowe silnika, elektroniki, jak też auto wyłączniki napięciowe.
Jak będzie zainteresowanie to mogę opublikować zdjęcia z modernizacji jak i sam sterownik.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 19
- Rejestracja: 22 kwie 2006, 21:40
- Lokalizacja: Rudniki
Impulsem do modernizacji Mini Lathe stał się zbyt mały zakres możliwości do potrzeb w amatorskiej dłubaninie. Uchwyt 80 nie pozwalał między innymi na montowanie wirników od alternatorów. Średnica 16mm była zbyt mała.
Drugi bardzo poważny mankament to nie wystarczająca moc silnika i jego notoryczne grzanie się, co w praktyce nie pozwalało w sensownym czasie wykonać jakiejś grubszej pracy. Silnik raz został spalony i po przezwojeniu ciągłe uważanie na jego temperaturę było wręcz koszmarem.
Poniżej opisze sterownik.
W pierwszej wersji rozważałem zastosowanie silnika na prąd stały od jakiegoś skutera. Ten wariant został porzucony z uwagi na konieczność wykonania przetwornicy, którą byłoby bardzo ciężko włożyć do istniejącej obudowy tokarki. Obecnie na nowych rdzeniach proszkowych Ferroxcube jest to wykonalne.
Kolejne rozważanie to zastosowanie silnika bez szczotkowego. O ile sterownik nie stanowił by większego problemu to zaporą okazała się być cena motoru. Według mnie jest to najlepszy napęd do takich maszyn. Rozwiązanie takie jest bezawaryjne i praktycznie uzyskujemy napęd o bardzo małej emisji hałasu.
Ostatecznie jako napęd został wybrany silnik od pilarki elektrycznej Celma, mocy 1100 Wat.
Jest to silniki uniwersalny klasyfikowany jako silniki prądu zmiennego, jednak nie do końca jest to prawda. Silniki komutatorowe szeregowe obracają się w tym samym kierunku niezależnie od biegunowości zasilania - czyli powinny prawidłowo pracować przy zasilaniu
prądem zmiennym jak też stałym (dlatego nazywane są silnikami uniwersalnymi).
Sterowanie fazowe takiego silnika na dłuższą metę jest mało efektywne. Silnik w praktyce się grzeje i ma duże spadki momentu obrotowego. Do takiego sterowania najlepszy jest układ U2010B dość powszechnie stosowany w elektronarzędziach Bosch.
Zdecydowałem się na zasilanie prądem stałym uzyskanym bezpośrednio z sieci 230VAC, który po wyprostowaniu i filtracji daje nam 320VDC. Metoda sterowania momentu i prędkości obrotowej to oczywiście pulse-width modulation. Problemem może wydawać się wyższe napięcie zasilające od normatywnego . Jednak w takich zastosowaniach bez celowe jest budowanie przetwornicy obniżającej napięcie do 230VDC. Tutaj troszkę podstawowych informacji o silnikach http://ep.com.pl/files/4897.pdf
Do kontroli i regulacji silnika użyłem specjalizowanego układu scalonego zaprojektowanego celowo do sterowania silnikiem DC z sieci energetycznej. Scalak ma zabezpieczenie temperaturowe dla silnika i zatrzask nie pozwalający na ponowne włączenie bez resetu napięciowego. Sterownik został wykonany w typowej aplikacji dla U2350B, łącznie z przełącznikiem trybów pracy. Ten ostatni jest zbędny do napędu tokarki i został już usunięty (był zamontowany eksperymentalnie). Jednak sama aplikacja U2350B to dopiero połowa sterownika, który posiada następujące założenia/bloki.
- generator PWM
- ochrona termiczna silnika,
- możliwość termicznego chronienia innych punktów, np. tranzystora kluczującego,
- po zaniku napięcia auto wyłączenie sterowania i ręczny start od zera
- wentylator chłodzący
- gabaryty pozwalające zamienić stary sterownik
- zmiana obrotów
- podczas zmiany kierunków obrotów ma się automatycznie wyłączyć napięcie tak aby
ponowny rozruch odbywał się od zera
Założenia te służą zapewnieniu bezpieczeństwa tak aby maszyna zostawiona na pełnych obrotach po zaniku napięcia ponownie się nie uruchomiła, to samo tyczy przełączania kierunków obrotów, gdzie w fazie zero pozostający trójstanowy przełącznik mógłby włączyć napięcie na silnik.
Schemat sterownika jest wersją beta i przewidywał kluczowanie dwóch mofetów, co oczywiście się nie sprawdziło z uwagi na duże pojemności bramek. Do kluczowania powędrował pojedynczy tranzystor IGBT
Sterownik poprawnie współpracuje z silnikiem, przy niskich obrotach nie nagrzewa się silnik jak też sam sterownik. Zobaczymy jak się będzie spisywał w tokarce. Zdjęcia sterownika wkrótce.
[ Dodano: 2012-11-04, 12:12 ]
Zdjęcia silnika po modernizacji.


Poniżej sterownik



Drugi bardzo poważny mankament to nie wystarczająca moc silnika i jego notoryczne grzanie się, co w praktyce nie pozwalało w sensownym czasie wykonać jakiejś grubszej pracy. Silnik raz został spalony i po przezwojeniu ciągłe uważanie na jego temperaturę było wręcz koszmarem.
Poniżej opisze sterownik.
W pierwszej wersji rozważałem zastosowanie silnika na prąd stały od jakiegoś skutera. Ten wariant został porzucony z uwagi na konieczność wykonania przetwornicy, którą byłoby bardzo ciężko włożyć do istniejącej obudowy tokarki. Obecnie na nowych rdzeniach proszkowych Ferroxcube jest to wykonalne.
Kolejne rozważanie to zastosowanie silnika bez szczotkowego. O ile sterownik nie stanowił by większego problemu to zaporą okazała się być cena motoru. Według mnie jest to najlepszy napęd do takich maszyn. Rozwiązanie takie jest bezawaryjne i praktycznie uzyskujemy napęd o bardzo małej emisji hałasu.
Ostatecznie jako napęd został wybrany silnik od pilarki elektrycznej Celma, mocy 1100 Wat.
Jest to silniki uniwersalny klasyfikowany jako silniki prądu zmiennego, jednak nie do końca jest to prawda. Silniki komutatorowe szeregowe obracają się w tym samym kierunku niezależnie od biegunowości zasilania - czyli powinny prawidłowo pracować przy zasilaniu
prądem zmiennym jak też stałym (dlatego nazywane są silnikami uniwersalnymi).
Sterowanie fazowe takiego silnika na dłuższą metę jest mało efektywne. Silnik w praktyce się grzeje i ma duże spadki momentu obrotowego. Do takiego sterowania najlepszy jest układ U2010B dość powszechnie stosowany w elektronarzędziach Bosch.
Zdecydowałem się na zasilanie prądem stałym uzyskanym bezpośrednio z sieci 230VAC, który po wyprostowaniu i filtracji daje nam 320VDC. Metoda sterowania momentu i prędkości obrotowej to oczywiście pulse-width modulation. Problemem może wydawać się wyższe napięcie zasilające od normatywnego . Jednak w takich zastosowaniach bez celowe jest budowanie przetwornicy obniżającej napięcie do 230VDC. Tutaj troszkę podstawowych informacji o silnikach http://ep.com.pl/files/4897.pdf
Do kontroli i regulacji silnika użyłem specjalizowanego układu scalonego zaprojektowanego celowo do sterowania silnikiem DC z sieci energetycznej. Scalak ma zabezpieczenie temperaturowe dla silnika i zatrzask nie pozwalający na ponowne włączenie bez resetu napięciowego. Sterownik został wykonany w typowej aplikacji dla U2350B, łącznie z przełącznikiem trybów pracy. Ten ostatni jest zbędny do napędu tokarki i został już usunięty (był zamontowany eksperymentalnie). Jednak sama aplikacja U2350B to dopiero połowa sterownika, który posiada następujące założenia/bloki.
- generator PWM
- ochrona termiczna silnika,
- możliwość termicznego chronienia innych punktów, np. tranzystora kluczującego,
- po zaniku napięcia auto wyłączenie sterowania i ręczny start od zera
- wentylator chłodzący
- gabaryty pozwalające zamienić stary sterownik
- zmiana obrotów
- podczas zmiany kierunków obrotów ma się automatycznie wyłączyć napięcie tak aby
ponowny rozruch odbywał się od zera
Założenia te służą zapewnieniu bezpieczeństwa tak aby maszyna zostawiona na pełnych obrotach po zaniku napięcia ponownie się nie uruchomiła, to samo tyczy przełączania kierunków obrotów, gdzie w fazie zero pozostający trójstanowy przełącznik mógłby włączyć napięcie na silnik.
Schemat sterownika jest wersją beta i przewidywał kluczowanie dwóch mofetów, co oczywiście się nie sprawdziło z uwagi na duże pojemności bramek. Do kluczowania powędrował pojedynczy tranzystor IGBT
Sterownik poprawnie współpracuje z silnikiem, przy niskich obrotach nie nagrzewa się silnik jak też sam sterownik. Zobaczymy jak się będzie spisywał w tokarce. Zdjęcia sterownika wkrótce.
[ Dodano: 2012-11-04, 12:12 ]
Zdjęcia silnika po modernizacji.


Poniżej sterownik



- Załączniki
-
- Zasilanie tokarki U2350B 1.pdf
- (25.06 KiB) Pobrany 577 razy