Tokarka domowej roboty

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#101

Post napisał: pitsa » 16 lip 2011, 19:18

tuxcnc pisze:Pomyśl
Po co takie wielkie słowa - kłamstwo. Napisałeś "zależy wyłącznie od projektanta", a powinno być "projektant ma duży wybór spośród znormowanych rozwiązań". ;-)


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Tagi:


marek żebrowski
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 108
Rejestracja: 03 wrz 2009, 16:51
Lokalizacja: olsztyn

#102

Post napisał: marek żebrowski » 16 lip 2011, 19:55

kolego nie unoś się ponieważ nie zarzuciłem ci kłamstwa a napisałem że cytuje - nie jest to prawda .o kłamstwie tu niema słowa najwyżej niewiedzy

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 9332
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#103

Post napisał: tuxcnc » 16 lip 2011, 20:36

Norm jest wiele, choćby sowieckie GOST ni cholery nie pasujące do reszty świata, a i tak spotyka się konstrukcje poza normami, szczególnie w małych obrabiarkach.

EOT.

.


ir0nhide
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 30
Posty: 31
Rejestracja: 09 wrz 2008, 23:45
Lokalizacja: Silnowo

#104

Post napisał: ir0nhide » 16 lip 2011, 21:09

No dobra wracając do tematu:
Rozrysowałem (na szybko) szkic poglądowy, jak ja to wymyśliłem:
Dał bym do wytoczenia/zrobienia takie coś:
Wałek (35-45mm), pod nim są narysowane łożyska,(miedzy nimi - na środku wałka, koła pasowe) na prawo koło zabierakowe, no i uchwyt.
Cały sęk w tym czy koło zabierakowe może być mocowane z napędem najzwyczajniej poprzez rozwiązanie gwintem ?? ( wrzeciono kręcąc się w odpowiednim kierunku powodowało by samo-zacisk koła....)

Nie wiem czy tak by było dobrze, po prostu nie znalazłem schematu i sam coś kombinuje.

Co myślicie o takim rozwiązaniu ?

Obrazek


bogdan54
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 6
Posty: 93
Rejestracja: 09 maja 2010, 22:13
Lokalizacja: Wrocław

#105

Post napisał: bogdan54 » 16 lip 2011, 21:54

ir0nhide pisze:nie znalazłem schematu i sam coś kombinuje.
Jeżeli idziesz w kierunku samoróbki to weź półoś od np.poloneza , masz wtedy flansze jako koło zabierakowe i obrobiony czop pod jedno łożysko .Reszta należy do tokarza .Tu flaszka ,tam pięć dych i wyjdzie ci tysiączek za maszynę . :lol:
Albo weź to , do metalu i drewna , ma śrubę pociągową http://allegro.pl/tokarka-do-metalu-i1718671832.html


ir0nhide
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 30
Posty: 31
Rejestracja: 09 wrz 2008, 23:45
Lokalizacja: Silnowo

#106

Post napisał: ir0nhide » 16 lip 2011, 22:12

bogdan54 pisze:Jeżeli idziesz w kierunku samoróbki
Nie koniecznie, (na razie rozważam) jak się coś trafi to kupie, a jak nie to wykombinuje tak czy siak te same pieniądze (takie mam ciągutki do DIY przede wszystkim z dwóch powodów: jeśli zrobię sam to wiem co mam (np. 75% maszyny to nowe części.) 2 powód to że po prostu uwielbiam zrobić coś samemu - I Love DIY :mrgreen: ...)
bogdan54 pisze: weź półoś od np.poloneza , masz wtedy flansze jako koło zabierakowe i obrobiony czop pod jedno łożysko .
O kurcze, zaraz się okaże że z poldka można zbudować kompletną tokarkę :D
(wcześnie pisaliście że skrzynia biegów dobra, teraz że półośka... - słucham dalej ;) )


sebafm
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 117
Rejestracja: 27 lut 2011, 20:13
Lokalizacja: toruń

#107

Post napisał: sebafm » 16 lip 2011, 22:27

Silniczek od wycieraczek na posuw sie nada :razz:


ir0nhide
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 30
Posty: 31
Rejestracja: 09 wrz 2008, 23:45
Lokalizacja: Silnowo

#108

Post napisał: ir0nhide » 16 lip 2011, 22:40

PYTANIE POZA TEMATEM :
bogdan54 pisze:Albo weź to , do metalu i drewna , ma śrubę pociągową http://allegro.pl/tokarka...1718671832.html
Nie rozumiem dlaczego wrzeciono jest zintegrowane tymi wszystkimi trybami z suportem/posuwem ? (bo tak to wygląda)


bogdan54
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 6
Posty: 93
Rejestracja: 09 maja 2010, 22:13
Lokalizacja: Wrocław

#109

Post napisał: bogdan54 » 16 lip 2011, 22:58

ir0nhide pisze:Nie rozumiem dlaczego wrzeciono jest zintegrowane tymi wszystkimi trybami z suportem/posuwem ? (bo tak to wygląda)
Tryby przenoszą obroty na śrubę pociągową ,co przekłada się na ruch wzdłużny suportu po łożu tokarki , czyli automatyczne toczenie wzdłuż obrabianego materiału . Jest też nawrotnica , która zmienia kierunek ruchu suportu .
ir0nhide pisze: z poldka można zbudować kompletną tokarkę
Z poldka można zrobić tokarkę , z tokarki poldka nie da się zrobić .
Z tylnego mostu można zrobić tokarkę karuzelową lub karuzelę . :lol:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 26
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#110

Post napisał: MlKl » 16 lip 2011, 23:00

Posuwy w tokarce są zintegrowane z obrotami wrzeciona, żeby zachować stałą wielkość zbieranego wióra, stosuje się przy tym tzw skrzynię nortona, która umożliwia uzyskanie dużej liczby wyjściowych przełożeń. Istotne to jest głównie przy gwintowaniu - uzyskujesz stały skok wykonywanego na wiele przebiegów gwintu i co ważniejsze, za każdym przebiegiem nóż idzie dokładnie tym samym śladem plus przybranie, jakie ustawiasz pokrętłem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”