Po co takie wielkie słowa - kłamstwo. Napisałeś "zależy wyłącznie od projektanta", a powinno być "projektant ma duży wybór spośród znormowanych rozwiązań".tuxcnc pisze:Pomyśl

Jeżeli idziesz w kierunku samoróbki to weź półoś od np.poloneza , masz wtedy flansze jako koło zabierakowe i obrobiony czop pod jedno łożysko .Reszta należy do tokarza .Tu flaszka ,tam pięć dych i wyjdzie ci tysiączek za maszynę .ir0nhide pisze:nie znalazłem schematu i sam coś kombinuje.
Nie koniecznie, (na razie rozważam) jak się coś trafi to kupie, a jak nie to wykombinuje tak czy siak te same pieniądze (takie mam ciągutki do DIY przede wszystkim z dwóch powodów: jeśli zrobię sam to wiem co mam (np. 75% maszyny to nowe części.) 2 powód to że po prostu uwielbiam zrobić coś samemu - I Love DIYbogdan54 pisze:Jeżeli idziesz w kierunku samoróbki
O kurcze, zaraz się okaże że z poldka można zbudować kompletną tokarkębogdan54 pisze: weź półoś od np.poloneza , masz wtedy flansze jako koło zabierakowe i obrobiony czop pod jedno łożysko .
Nie rozumiem dlaczego wrzeciono jest zintegrowane tymi wszystkimi trybami z suportem/posuwem ? (bo tak to wygląda)bogdan54 pisze:Albo weź to , do metalu i drewna , ma śrubę pociągową http://allegro.pl/tokarka...1718671832.html
Tryby przenoszą obroty na śrubę pociągową ,co przekłada się na ruch wzdłużny suportu po łożu tokarki , czyli automatyczne toczenie wzdłuż obrabianego materiału . Jest też nawrotnica , która zmienia kierunek ruchu suportu .ir0nhide pisze:Nie rozumiem dlaczego wrzeciono jest zintegrowane tymi wszystkimi trybami z suportem/posuwem ? (bo tak to wygląda)
Z poldka można zrobić tokarkę , z tokarki poldka nie da się zrobić .ir0nhide pisze: z poldka można zbudować kompletną tokarkę