guzik prawda. miałem do czynienia w 2ma kressami 1kW i zaden nie nagrzewał sie powyzej 40-50 stopni przy 4-5 godzinnej pracy i nie na suchoezbig pisze:Też chciałem sobie zrobić coś samemu. Ja myślałem o mocnym silniku DC i zwiększeniu jego obrotów za pomocą przekładni pasowej. Ale na razie kupiłem kerss-a (z drugiej ręki).
Zapytam kolegów, może mi autor wybaczy. Czy nowy kress, który leżał i nie pracował może się grzać (aluminiowy korpus z łożyskami) już po minucie pracy na sucho? Sprzedawca twierdzi, że to efekt nie wypracowanych łożysk i to się poprawi samo.
[ Dodano: 2010-10-16, 21:09 ]
wygladaly tak ze po 15-20 min pracy wrzecionka korpus byl dosc cieply od grzania sie lozysk a silnik (od czeskiego pelikana) lekko cieplyniko65 pisze: zacharius możesz powiedzieć jak u Ciebie dokładnie te temp. wyglądały?