ładny potworek, prosty w budowie.
skoro wysiliłes się zeby załozyc prowadnice trapezowe, to mozesz sie wysilic i kupic pasek HTD z metrazu 5Mx10, kółka zebate max z20, pod krokowcami 1,89 pojdzie bez problemu i z podziałem kroku nie powinno byc problemu przy podziale 1:30 wychodzi około 100kroków na 1mm - to juz duzo, im wieksze koła dasz tym masz większy obwód do rozwinięcia na 1obrót silnika, tym wiekszej sily potrzebujesz i podzialu kroków.
jak dobrać silnik, pasek i koła zębate do styroplotera ?
-
franki202
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 paź 2010, 13:14
- Lokalizacja: Żywiec
O jakie paski ci chodzi ? Ploter ma już zabudowany napęd (zdjęcia są faktycznie kiepskie ale można go zobaczyć - dołączę może lepszej jakości) : silniki każdy 3Nm,
śruby trapezowe 18x4. Sterowniki z podziałem do 1/256.
Płyta MB-2 + moduł kanthal.
Teraz muszę to wszystko pozbierać do kupy i odmówić parę zdrowasiek ..... i może ruszy.
Skupiam się na czytaniu i oglądaniu opisów i instrukcji bo każdy błąd może być teraz kosztowny.....
śruby trapezowe 18x4. Sterowniki z podziałem do 1/256.
Płyta MB-2 + moduł kanthal.
Teraz muszę to wszystko pozbierać do kupy i odmówić parę zdrowasiek ..... i może ruszy.
Skupiam się na czytaniu i oglądaniu opisów i instrukcji bo każdy błąd może być teraz kosztowny.....
-
franki202
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 paź 2010, 13:14
- Lokalizacja: Żywiec
tom22, to chyba ty przekonałeś mnie do śrub.
Ale teraz mam zgryza innej natury.
Zakupiłem sterowniki (Sterownik 4,5A 20-50V SK5045) razem z płytą na allegro http://allegro.pl/silnik-krokowy-3nm-3x ... 30446.html
Dopiero później pojawił się pomysł aby wykorzystać płytę MB-2, (możliwość podpięicia do niej modułu kanthal). Płytę tą kupiłem u sponsora tego forum, gdzie uzyskałem informację że sterowniki te mam podłączyć tak jak sterowniki SSK B03.
Czekam jeszcze na info o układzie połączeń od dostawcy sterowników.
Moje pytanie i wielka prośba !!!!!!!! Czy ktoś wie jak powinien prawidłowo wyglądać sposób połączenia sterownika z płytą główną ??
Nie chcę ryzykować utraty płyty czy sterowników bo trochę kasy kosztowały i na powtórkę nie będzie funduszy ......
[ Dodano: 2010-11-05, 18:20 ]
parę fotek z mocowaniem drutu
[ Dodano: 2010-11-05, 18:23 ]
i jeszcze jedna
[ Dodano: 2010-11-05, 18:38 ]
Trochę dzisiaj poskładałem elementów sterowania ale przerywam pracę do czasu upewnienia sie co do właściwego schematu połączeń.
Ale teraz mam zgryza innej natury.
Zakupiłem sterowniki (Sterownik 4,5A 20-50V SK5045) razem z płytą na allegro http://allegro.pl/silnik-krokowy-3nm-3x ... 30446.html
Dopiero później pojawił się pomysł aby wykorzystać płytę MB-2, (możliwość podpięicia do niej modułu kanthal). Płytę tą kupiłem u sponsora tego forum, gdzie uzyskałem informację że sterowniki te mam podłączyć tak jak sterowniki SSK B03.
Czekam jeszcze na info o układzie połączeń od dostawcy sterowników.
Moje pytanie i wielka prośba !!!!!!!! Czy ktoś wie jak powinien prawidłowo wyglądać sposób połączenia sterownika z płytą główną ??
Nie chcę ryzykować utraty płyty czy sterowników bo trochę kasy kosztowały i na powtórkę nie będzie funduszy ......
[ Dodano: 2010-11-05, 18:20 ]
parę fotek z mocowaniem drutu
[ Dodano: 2010-11-05, 18:23 ]
i jeszcze jedna
[ Dodano: 2010-11-05, 18:38 ]
Trochę dzisiaj poskładałem elementów sterowania ale przerywam pracę do czasu upewnienia sie co do właściwego schematu połączeń.
-
tom22
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
- Lokalizacja: Mazowsze
Na temat elektroniki i połączeń - niech wypowiedzą się bardziej obeznani koledzy.
Pamiętam że sam trochę musiałem nad tym posiedzieć aby to uruchomić. Jako że była to moja pierwsza maszyna to oczywiście zacząłem od silników i sterowania
tasiemka na ośkę silnika i patrzyłem jak to się kręci - bo chyba gdybym nie zakręcił na sucho tymi silnikami to bym wcale nie podejmował się budowy maszyny 
Zresztą ja zastosowałem inny układ TA8435H i mam tylko 1/8 kroku.
Rozgryzanie sterowania jakie Ty zastosowałeś czeka mnie dopiero jak zbuduję grawerkę.
Oglądając zdjęcia jakie zamieściłeś zastanawia mnie czemu do prowadzenia drutu wykonałeś taki wysięgnik - czy nie ogranicza on pola roboczego?
Pamiętam jak u siebie projektowałem prowadzenie drutu i naciąg, to doszedłem do wniosku że lepiej dać rolkę prowadzącą pomiędzy sprężyną , a drutem w polu roboczym.
Pamiętam że sam trochę musiałem nad tym posiedzieć aby to uruchomić. Jako że była to moja pierwsza maszyna to oczywiście zacząłem od silników i sterowania
tasiemka na ośkę silnika i patrzyłem jak to się kręci - bo chyba gdybym nie zakręcił na sucho tymi silnikami to bym wcale nie podejmował się budowy maszyny Zresztą ja zastosowałem inny układ TA8435H i mam tylko 1/8 kroku.
Rozgryzanie sterowania jakie Ty zastosowałeś czeka mnie dopiero jak zbuduję grawerkę.
Oglądając zdjęcia jakie zamieściłeś zastanawia mnie czemu do prowadzenia drutu wykonałeś taki wysięgnik - czy nie ogranicza on pola roboczego?
Pamiętam jak u siebie projektowałem prowadzenie drutu i naciąg, to doszedłem do wniosku że lepiej dać rolkę prowadzącą pomiędzy sprężyną , a drutem w polu roboczym.
-
franki202
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 paź 2010, 13:14
- Lokalizacja: Żywiec
wysięgnik jest regulowany, można go zamocować prawie że na równo z krawędzią maszyny a można go stopniowo przekładać do wewnątrz co 15 cm.
To miałem taki pomysł na ciecie ze styropianu np 100 lub 120 cm. Nie zawsze będę potrzebował drut na 2 metry więc pomyślałem po co grzać i naciągać taki bat na 2 m jak można na 100czy 120 cm. Ramię to jest chyba dostatecznie sztywne - jednak cała prawda okaże się po uruchomieniu i próbach.
Sądzę że cały system naciągu drutu będę mógł ocenić właśnie na podstawie prób.
Może do tego czasu coś lepszego wpadnie mi do głowy. Zrobienie naciągu akurat zajęło mi może godzinkę - wykorzystałem resztki prowadnic z osi, więc wielkiej straty nie będzie w razie klapy... zobaczymy.Nad rolką też się zastanawiałem ale postanowiłem prostszej metody - mniej pracy to kosztowało a i rolki nie miałem pod ręką.
Ale jak już pisałem zobaczymy na żywo co się będzie działo.
To miałem taki pomysł na ciecie ze styropianu np 100 lub 120 cm. Nie zawsze będę potrzebował drut na 2 metry więc pomyślałem po co grzać i naciągać taki bat na 2 m jak można na 100czy 120 cm. Ramię to jest chyba dostatecznie sztywne - jednak cała prawda okaże się po uruchomieniu i próbach.
Sądzę że cały system naciągu drutu będę mógł ocenić właśnie na podstawie prób.
Może do tego czasu coś lepszego wpadnie mi do głowy. Zrobienie naciągu akurat zajęło mi może godzinkę - wykorzystałem resztki prowadnic z osi, więc wielkiej straty nie będzie w razie klapy... zobaczymy.Nad rolką też się zastanawiałem ale postanowiłem prostszej metody - mniej pracy to kosztowało a i rolki nie miałem pod ręką.
Ale jak już pisałem zobaczymy na żywo co się będzie działo.
-
bartuss1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
zrobiłem kilka termikow (spiewające fortepiany) na srubkach i kosmicznych predkosci nie ma, no ale proces cięcia tez nie szybciej niz pół metra na minute, nakretki trapezowe po jakimś czasie sie wycieraja pomimo smarowania, przy zastosowaniu pasków wystarczyłyby 2 silniki - tak na marginesie
jak masz zamiar zastosowac macha na lpt to nie zapomnij o opóźnieniu sygnału na maxa bo bedą cyrki z jedną osią.
reszta wyjdzie w praniu
jak masz zamiar zastosowac macha na lpt to nie zapomnij o opóźnieniu sygnału na maxa bo bedą cyrki z jedną osią.
reszta wyjdzie w praniu
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
franki202
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 paź 2010, 13:14
- Lokalizacja: Żywiec
Mam pytanie o krańcówki.
Czy prawidłowo to sobie wyobrażam?
- Na każdej osi powinny być dwie krańcówki (na początku i końcu osi) i mają dbać o to aby nam narzędzie (drut) nie wyjechało z ramy i nie było wielkiego BUM. Oto chodzi ?
- Krańcówki bazujące - i tu mam problem. Czy służą one do określenia punktu do którego maszyna ma wracać po skończeniu zadanej operacji i z której ma ją zaczynać ? Taki punkt startu i meta w jednym ?
Czy prawidłowo to sobie wyobrażam?
- Na każdej osi powinny być dwie krańcówki (na początku i końcu osi) i mają dbać o to aby nam narzędzie (drut) nie wyjechało z ramy i nie było wielkiego BUM. Oto chodzi ?
- Krańcówki bazujące - i tu mam problem. Czy służą one do określenia punktu do którego maszyna ma wracać po skończeniu zadanej operacji i z której ma ją zaczynać ? Taki punkt startu i meta w jednym ?
