Ploter frezujący 5 osi
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
te na zdjęciubartuss1 pisze:jakie wtyczki ?
A poza tym czy to jest komentarz do uwagi o braku synchronizacji w napędach bramy?
[ Dodano: 2010-02-20, 21:46 ]
Tylko aby wykryć ukoszenie to trzeba mieć do tego jakieś narzędzie - elektronikę która w takim zastosowaniu jest poza zasięgiem dla tej konstrukcji lub element mechaniczny , czyli wałek, a skoro wałek to po co diagnozować problem gdy tym samym wałkiem można wykluczyć powstanie tego problemu - a wystarczy tylko wydłużyć paski napędowe - są tak pancerne że bez problemu takie manewry można stosować.markcomp77 pisze:obawiam się, że żadne z możliwych rozwiązań nie jest idealne...
a rozsądnym rozwiązaniem problemu ukoszenia jest ---> > > wykrycie problemu i zgłoszenie estopu...
- Załączniki
-
- plyta01.jpg (27.9 KiB) Przejrzano 632 razy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 3962
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
wykrycie ukoszenia można wykonać za pomocą prostej elektroniki typu obsługa krańcówki... np. za pomocą krańcówki.. lub sensora naprężenia, występującego gdzieś gdzie powstają skutki ukoszenia...qqaz pisze:Tylko aby wykryć ukoszenie to trzeba mieć do tego jakieś narzędzie - elektronikę która w takim zastosowaniu jest poza zasięgiem dla tej konstrukcji lub element mechaniczny , czyli wałek, a skoro wałek to po co diagnozować problem gdy tym samym wałkiem można wykluczyć powstanie tego problemu - a wystarczy tylko wydłużyć paski napędowe - są tak pancerne że bez problemu takie manewry można stosować.markcomp77 pisze:problemu ukoszenia jest ---> > > wykrycie problemu i zgłoszenie estopu...
co do proponowanego rozwiązania mechanicznego - nawet dość ciekawe...
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
No tak..
sensor napreżenia w najprostszej formie to właśnie naciskana krańcówka. Tylko trzeba jeszcze mieć co porównać czyli ten kij pomiędzy nogami bramy ( nawiasem mówiąc krańcówka to jeszcze nie elektronika, nawet najprostsza) Ale nie bardzo wiem jak miałby działać jeżeli nie jest wałkiem napędowym/lub synchronizującym.
Rozwiazanie z wałkiem nie jest ciekawe - jest trywialne i stosowane z taką oczywistością jak pionowa noga w stole.
Kol Marku, w sterownikach dla Bartusa proponuję wymienić gniazda wtykowe na listwy zaciskowe - takie na śrubki. Trochę lutowania a pacjent bedzie miał dużo więcej spokoju.
sensor napreżenia w najprostszej formie to właśnie naciskana krańcówka. Tylko trzeba jeszcze mieć co porównać czyli ten kij pomiędzy nogami bramy ( nawiasem mówiąc krańcówka to jeszcze nie elektronika, nawet najprostsza) Ale nie bardzo wiem jak miałby działać jeżeli nie jest wałkiem napędowym/lub synchronizującym.
Rozwiazanie z wałkiem nie jest ciekawe - jest trywialne i stosowane z taką oczywistością jak pionowa noga w stole.
Kol Marku, w sterownikach dla Bartusa proponuję wymienić gniazda wtykowe na listwy zaciskowe - takie na śrubki. Trochę lutowania a pacjent bedzie miał dużo więcej spokoju.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 34
- Posty: 635
- Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
- Lokalizacja: laski
O czym wy w ogóle piszecie. Jeśli nie można polegać na podstawowej funkcji maszyny CNC czyli pewności, że jak zadamy jakąś pozycję to zostanie ona osiągnięta, to po co w ogóle taką maszynę robić. To tak jakby sprzedawać samochód w którym przekładnia kierownicza przeskakuje i kierowca nie ma pewności czy na zakręcie jak koło w dziurę wpadnie to nie wpadnie do rowu, totalna katastrofa. Oczywiście zastosowanie takich rozwiązań w celach amatorskich czyli doznania nowych wrażeń jest w jeszcze w miarę zrozumiałe, ale z tego co kol. Bartus pisze w innych wątkach ma to być projekt komercyjny, a jakoś mi się nie widzi aby to ktoś chciał kupić dla zabawy.
Tak, tak , zaraz przeczytam, że piszę to ponieważ Kimla konkurencji się boi, lecz prawda jest taka, że produkty Kimla są adresowane do zupełnie innej grupy odbiorców, ponieważ tam gdzie się kończą możliwości Bartusa tam się zaczynają Kimla. Jednak nie mogę się powstrzymać przed komentarzem jak widzę propozycję, które nie mają najmniejszej szansy rozwiązania problemu nie mówiąc o ich poprawnym działaniu. Kol. Bartus i tak to prawdopodobnie zignoruje, ale przynajmniej inni będą mieli pożytek.
Tak, tak , zaraz przeczytam, że piszę to ponieważ Kimla konkurencji się boi, lecz prawda jest taka, że produkty Kimla są adresowane do zupełnie innej grupy odbiorców, ponieważ tam gdzie się kończą możliwości Bartusa tam się zaczynają Kimla. Jednak nie mogę się powstrzymać przed komentarzem jak widzę propozycję, które nie mają najmniejszej szansy rozwiązania problemu nie mówiąc o ich poprawnym działaniu. Kol. Bartus i tak to prawdopodobnie zignoruje, ale przynajmniej inni będą mieli pożytek.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
A nawet zabawne.markcomp77 pisze:wykrycie ukoszenia można wykonać za pomocą prostej elektroniki typu obsługa krańcówki... np. za pomocą krańcówki.. lub sensora naprężenia, występującego gdzieś gdzie powstają skutki ukoszenia...
co do proponowanego rozwiązania mechanicznego - nawet dość ciekawe...
Trzeba zbudować coś w rodzaju dużej ekierki, która krótszą podstawą będzie umocowna do np. lewej strony bramy. Drugi koniec (szpiczasty) będzie znajdował się po prawej stronie bramy a jego szczyt będzie opierał się o dwie krańcówki, które wykryją koszenie dodatnie albo ujemne. "Ekierka" na całej długości bramy musi mieć swobodę ruchu.
Można do problemu podejść bardziej profesjonalnie i zastosować laser z układem zwierciadeł i fotokomórki.




-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Kol. Bartuss rzeczywiście zignoruje wszelkie uwagi. Bo pokazuje co robi nie po to aby cokolwiek konsultować lub dążyć do ulepszenia -bo te same błedy w rozwiazaniach powiela od dawna. To jest zwyczajnie taka forma istnienia w sieci. I już.
A szkoda, bo w tym przypadku, tworząc te klocki napedowe zupełnie przypadkiem przyjął wręcz idealne warunki do spięcia napędu wspólnym wałkiem. Co więcej, doskonale wie jak to zrobić a posiadane możliwości techniczne bez problemu mu na to pozwolą.
No ale z koźlim uporem bedzie trwał przy swoim.
I gadał o jakimś kompromisie.
A szkoda, bo w tym przypadku, tworząc te klocki napedowe zupełnie przypadkiem przyjął wręcz idealne warunki do spięcia napędu wspólnym wałkiem. Co więcej, doskonale wie jak to zrobić a posiadane możliwości techniczne bez problemu mu na to pozwolą.
No ale z koźlim uporem bedzie trwał przy swoim.
