topienie wiorów aluminiowych

Dyskusje dotyczące odlewania.

rykun
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 76
Rejestracja: 10 lip 2008, 14:55
Lokalizacja: Sochaczew

#11

Post napisał: rykun » 10 lis 2009, 08:53

Może ktoś polecić jakąś literaturę na temat odlewnictwa i obróbki cieplnej. Tylko bardziej z praktycznego punktu widzenia. Zdążają się na allegro jakieś poradniki kowala z lat 40.



Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: topienie

#12

Post napisał: jasiu... » 10 lis 2009, 17:57

wt pisze:Żadnych topników nie dodawałem z wyjątkiem dodatków stopowych w postaci stali.
A mnie w tym momencie włosy dęba stanęły!

Problem w tym, że żelazo to najgorszy śmieć w aluminium. Minimalna ilość powoduje zwiększenie własności wytrzymałościowych, niestety już ułamek procenta powoduje, że stop staje się bardzo kruchy. Po prostu odlany z takiego stopu przedmiot pęknie jeśli np. spadnie ze stołu. Właśnie dla tego do rafinacji argonem używa się najlepiej rur grafitowych, wszelkie kokile pokrywa się odpowiednią ceramiką. Stosuje się dodatki wiążące żelazo (chrom, kobalt, molibden, nikiel, wolfram). jak mi nie wierzysz, poczytaj fachowe: http://www.ilot.edu.pl/KONES/2003/1-2/30.pdf - zacytuję tylko fragment:

W siluminach zawierających małe ilości pierwiastków stopowych a duże ilości żelaza tworzy się związek międzymetaliczny Al9Fe2Si, który występuje w postaci długich ostro zakończonych kryształów. W wyniku tego znacznie zmniejsza się wytrzymałość zmęczeniowa, wytrzymałość na rozciąganie oraz wydłużenie względne materiału.

Topienie aluminium to naprawdę trudny temat i z książek trudno się będzie tego nauczyć.


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#13

Post napisał: mrozanski » 10 lis 2009, 23:08

topilem alu w tyglu stalowym. jest kruche ale nie az tak zeby peklo gdy spadnie ze stolu. probowalem tez topic wióry. szkoda gadac.... wszystko sie utlenilo. byc moze w oslonie ochronnej gazu + topniki bylo by lepiej. z tego co wiem wiory sie prasuje przed topieniem. takie alu mozna wykorzystac np na kola pasowe itp.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#14

Post napisał: jasiu... » 11 lis 2009, 18:21

Wiórów nie ma sensu prasować przed topieniem, przynajmniej wiórów aluminiowych. Topienie tego metalu mam opanowane z praktyki (ale przemysłowej) i wiem, że najważniejsza jest regulacja palnika, za dużo tlenu (powietrza) i będziesz miał korund i wióry ci się popalą. Na koła pasowe ja bym aluminium z żelazem nie wykorzystywał, bo pęknie. Jeśli nie w zakładzie podczas obróbki, to po montażu, po pewnym czasie i narobi szkód. W ogóle aluminium nie jest trudnym tematem, o ile się topi z głową i wie, co może człowieka spotkać, w konkretnych sytuacjach. Odlewnictwo to też sztuka, której trzeba się uczyć i nie widzę potrzeby, by samemu eksperymentować, wyważając otwarte od kilkudziesięciu lat drzwi.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

topienie

#15

Post napisał: wt » 12 lis 2009, 00:03

Dodatek stali wyszedł z konieczności, stalowy tygiel. Ale materiał okazał się lepiej obrabialny skrawaniem, a wytrzymałościowo wystarczający. Wiury trzeba zapakować na przykład w puszkę po napojach, ubić żeby dużo weszło i do płynnego aulminium włożyć, wtedy straty będą małe. Rubiny nie powstają tak łatwo, szczególnie w niskiej temperaturze, tylko proszek. Przetapiany materiał z przypadkowych składników zwykle nie jest używany na bardzo odpowiedzialne elementy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”