Właśnie wczoraj w końcu zrobiłem miejsce dla LD550 i po umyciu zrobiłem pierwszy rozruch i tutaj opisze swe pierwsze wrażenia. Po przeczytaniu ostatnich tematów nie bez nerwów pierwszy raz włączyłem tokarkę.
- Po wyczyszczeniu skrzyni przekładniowej i zalaniu Hipolem (niestety miałem tylko 1L) oraz przeczyszczeniu kół zębatych i ich lekkim przesmarowaniu (również Hipolem, ponieważ nic innego nie miałem pod ręką) maszynka ruszyła bez problemu. Tutaj pierwsze pozytywne wrażenie - wcale nie jest tak głośna jak myślałem. Odpaliłem ją bez suportu, który jeszcze czyściłem.
- Jako, że miałem problem z osiowością konika wyczyściłem łoże i część konika stykającą się łożem. Po dokręceniu na maksa nieosiowość zmniejszyła się i teraz już trudno ocenić czy występuje. Jeśli nawet tak to jest już na 100% sporo mniejsza niż była
- Później z ręką na sercu złożyłem suport i dociski pamiętając o luzach jakie kolega gelorad miał po złozeniu swojego suportu. Na szczęście u mnie chińczycy bardziej się postarali i po dokręceniu mocnym śrub miałem problem z przesunięciem suportu. Musiałem je lekko poluzować aby uzyskać gładkie przesunięcie po łożu. Luzów brak

Szlifowanie docisków nie jest u mnie potrzebne

, jednak co prawda sruby kontrujące by się na wszelki wypadek przydały. Nie rozumiem osczędności chińczyków w tej kwestii
- Podczas przesuwania suportu po łożu nie ma miejsc gdzie suport chodzi gorzej co dobrze wróży.
- Sprawdziłem też czy tokarka wchodzi na obroty i bez problemu chodzi na wszystkich obrotach z czego się cieszę. Co prawda sprawdzałem bez uchwytu tokarskiego i nie jestem pewien czy pod obciążeniem będzie już tak różowo, ale przynajmniej wszystko zadziałało. Skrzynia przekładniowa po zalaniu olejem bardzo ładnie zmienia biegi.
Po pierwszym odpaleniu odetchnąłem z ulgą, że w mojej tokarynce chińczycy nie spaprali bardzo łoża i suportu. Jednak wszystko się dopiero wyjaśni po pierwszym toczeniu. Miejmy nadzieję, że i tu nie będzie tragedii

tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów