Wrzeciono ma nowe łozyska zmienione rok temu, sprawdzałem też luzy czujnikiem - zeroja mam ten sam problem u mnie akurat maszyna przenosi drgania aż imak dygocze (jest źle ustawiona) , przyczyną może być też luz na wrzecionie (spróbuj dociągnąć nakrętkę) , tym bardziej że wcześniej nie miałeś tego problemu , posprawdzaj kliny czy są dobrze dokręcone i śruby mocujące sanki , od czasu do czasu warto też zdjąć imak i wyczyścić go od spodu
Imak był zdjęty i wyczyszczony , szuflada dokręcona , próbowałem też na max skręcić kliny w sankach i na suporcie poprzecznym ale niestety nic to nie dawało , zresztą podczas przecinania nawet płytką 6 mm nic nie drży. Nie chodzi o to że powstają jakieś różnice wymiaru czy też zła powierzchnia, do tego nie mam pretensji, chodzi tylko o te cholerne pierścionki które psują cały efekt końcowy. Toczę głównie ze swojego materiału który też zakupiłem w dużej ilości rok temu tak więc jeśli chodzi o materiał i narzędzia to nic się nie zmieniło. Ale zauważyłem coś niepokojącego. Dojechałem nożem blisko materiału i zacząłem z całej siły szarpać za wierzchołek imaka obserwując jednocześnie odczyt cyfrowy. Okazało się że zmienił wymiar o 0,03 mm a najciekawsze że jak pchnąłem do przodu to on w brew logice zmienił się jeszcze o 0,01 czyli w sumie o 0,04