NGCGUI - toczenie, mocno rozbudowana procedura

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#31

Post napisał: kamar » 21 lis 2012, 17:18

MlKl pisze:Tu nie chodzi o to, co jest lepsze, a co gorsze - kamar neguje totalnie przydatność jakiejkolwiek procedury, wykonującej więcej niż jedną operację.
:)
Aleś się rozpędził :) Ani totalnie ani jakiejkolwiek.
Ale dwie zasady są święte:
1) Jak coś jest do wszystkiego to jest do ......
2) Kazdego z czasem maszyna nauczy pokory :) Ciebie też, tylko wejdziesz na coś większego.

Dziwne tylko że te wszyskie Fanuce czy inne Heinekeny :) na to nie wpadły :)



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#32

Post napisał: MlKl » 21 lis 2012, 17:57

No w moją maszynkę nie wejdzie nic grubszego niż 240 mm, chyba że przed suportem, tam 350 wcisnę. Ale z jednym kilowatem na pokładzie to będę to turlał pół roku :P

Ja sobie na razie mogę pozwolić na eksperymenty - detale robię drobne, a materiał pozyskuję na złomowisku. Popsuty detal to tylko zmarnowany czas, reszta jest pomijalna.

Oczywiście - tę procedurę można odchudzić. Tylko ja nie widzę potrzeby, bo mnie puste kratki do wypełnienia nie stresują aż tak bardzo.


hecza
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 19
Posty: 403
Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

#33

Post napisał: hecza » 21 lis 2012, 19:22

Nic nie robię, to też nic nie popsuję. :grin:
Dla odprężenia mogę robić "odpustowe" resuneczki ( przykład ).Obrazek
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#34

Post napisał: MlKl » 22 lis 2012, 00:30

My tu gadu gadu, a tymczasem procedurka nauczyła się roztaczać - wystarczy wpisać mniejszą średnicę początkową niż końcową.

Na razie prymitywnie, bez fazek, ale z korektą stożka, zmianą noży i korektą końca w Z na kształt noża. Fazki wewnętrzne też będą. Nie wszystko na raz :)
Ostatnio zmieniony 25 lis 2012, 07:04 przez MlKl, łącznie zmieniany 1 raz.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#35

Post napisał: kamar » 22 lis 2012, 05:09

MlKl pisze:My tu gadu gadu, a tymczasem procedurka nauczyła się roztaczać - wystarczy wpisać mniejszą średnicę początkową niż końcową.
Jesteś widzę, nie wyżyty :)
Uparłeś się sprowadzić idee NGCGUI do absurdu. Jedyna nadzieja że tokarka ma jednak ograniczoną ilość operacji. Praktycznie zostały Ci tylko gwinty. Chyba że dobudujesz do tokarynki oś " C " i , co nie daj boże, z napędzanym narzędziem :) Wtedy możliwości będziesz miał nieograniczone. :)
Wymyślenie sposobu zapisu poskładanych klocków ngcgui przyniosłoby ludzkości więcej pożytku niż takie koszmarki :)
Ale, Twoje małpy.....


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#36

Post napisał: Zbych07 » 22 lis 2012, 06:25

kamar pisze:..... Chyba że dobudujesz do tokarynki oś " C " i , co nie daj boże, z napędzanym narzędziem :) Wtedy możliwości będziesz miał nieograniczone. :)
Wymyślenie sposobu zapisu poskładanych klocków ngcgui przyniosłoby ludzkości więcej pożytku niż takie koszmarki :)
Ale, Twoje małpy.....
Daj Boże, daj Boże - ciekawy pomysł MIKI poważnie powinien TO rozważyć, Jego możliwości warsztatowe wzrosły by niepomiernie.
A apropo małp i NGCGUI, to przypomniała mi się "zasada setnej małpy" - nieco ją para frazując : gdy NGCGUI zostanie opanowane przez sto małp
to pozostałe tą wiedzę będą miały " z urodzenia". Ponieważ jestem nieco leniwy bardzo chciałbym być tą 101-tą małpą :wink: .
Ostatnio zmieniony 22 lis 2012, 10:00 przez Zbych07, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 143
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#37

Post napisał: MlKl » 22 lis 2012, 08:40

Niestety, doszedłem do ściany - autorzy NGCGUI ograniczyli ilość kratek w tabelce do 30...

Gdyby NGCGUI zapamiętywało, i dawało możliwość swobodnej edycji poszczególnych faz operacji, oraz umożliwiało dziedziczenie przez kolejne okienka niektórych zmiennych, żeby nie trzeba było korygować jakiejś wartości w pięciu kolejnych, bo się zmieniła globalnie, to pewnie bym nie pisał skomplikowanej procedury.

NGCGUI jest potencjalnie potężnym narzędziem. Ale na razie zawiera jeszcze za dużo problemów wieku dziecięcego.

Mając taką zintegrowaną procedurę nie zastanawiam się, że muszę zmienić średnicę wałka dla czoła, jak zmieniłem ją dla walca. Nie muszę kombinować, jak fazka ma mi trafić na krawędź wytoczonego w poprzedniej procedurze wałka, czy stożka.

Słowem - ta procedura znosi ograniczenia NGCGUI dla tych operacji, jakie w niej zawarłem, nijak nie ograniczając zalet NGCGUI. Tyś uznał, że jest dla ciebie za trudna do ogarnięcia - być może jest za trudna również dla innych. Ale ja ją piszę przede wszystkim dla siebie, i jej używam codziennie. Publikuję, bo uważam, że jest warta uwagi, i pomaga w pracy. Jak ktoś zechce skorzystać, albo nauczy się na jej przykładzie jak pisać procedury - to dobrze. Jak nikt nie skorzysta, też świat się nie zawali.

Ty wolisz pisać milion prostych podprocedurek, i pracowicie składać detal z miliona klocków, albo wręcz robić go na raty, żeby przypadkiem nie zepsuć. Ja wolę to robić w jednym okienku, mając cały czas podgląd i możliwość korekty dowolnej wartości, co automatycznie koryguje mi wszystkie z nią powiązane.

Zdaję sobie sprawę, że mamy różną specyfikę pracy. Ja jestem amatorem hobbystą, ty profesjonałem. Ja rzeźbię drobne detale ze złomu, ty robisz grube roboty z drogiego materiału.

Ale w imię czego zadajesz sobie tyle trudu, żeby udowodnić, że jak tobie się coś nie przyda, to już jest nic nie warte, tego pojąć nie potrafię :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#38

Post napisał: kamar » 22 lis 2012, 11:27

MlKl pisze: tego pojąć nie potrafię :)
Bo to podobno forum dyskusyjne :)
Może Ci wkeić z innego forum - ilu trzeba forumowiczów zeby wkręcić żarówkę ?


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#39

Post napisał: Zbych07 » 22 lis 2012, 11:45

kamar pisze:
MlKl pisze: tego pojąć nie potrafię :)
Bo to podobno forum dyskusyjne :)
Może Ci wkeić z innego forum - ilu trzeba forumowiczów zeby wkręcić żarówkę ?
Na tym Forum żarówki nie ryzykują i same się wkręcają. :mrgreen:

:lol:

Awatar użytkownika

jarenio
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 672
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:48
Lokalizacja: TJE/KR
Kontakt:

#40

Post napisał: jarenio » 22 lis 2012, 12:12

na tym forum, żeby wkręcić żarówkę trzeba mieć SEPa :P
Pozdrawiam; Jarek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”