Moja pierwsza konstrukcja
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 lut 2011, 10:12
- Lokalizacja: polska południe
Moja pierwsza konstrukcja
W tej konstrukcji nie kierowałem się jakimś konkretnym rysunkiem.Wszystko powstało w mojej głowie, i tak jak na zdjęciach widać powstawało również stopniowo.Chciałbym prosić szanownych forumowiczów o opinie.
Ostatnio zmieniony 26 maja 2011, 23:35 przez gangxter, łącznie zmieniany 2 razy.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2692
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Nie musisz czekać aż będzie pracować.Zamocuj czujnik zamast wrzecionka i naciskaj na górę bramy - stawiam na +- 1mm.gangxter pisze:jednak wpierw zrobie pomiary podczas pracy czujnikiem zegarowym

Porównaj momenty zginające w osi x i y. Po co taka wysoka brama jak plyta wózków i tak wystaje poniżej. Podnieś zetkę (albo przekręć płyte) a obniż bramę, wspawaj trójkąty w przedłużone blachy i dopiero przefrezuj podstawy bramy a może coś z tego będzie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 9354
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Zetka jest kompletnie skopana.
W projekcie nie uwzględniono długości narzędzia i grubości obrabianego materiału.
Można przyjąć, że co najmniej 50mm skoku nie będzie nigdy wykorzystane.
Sztywność płyty aluminiowej jest wielokrotnie większa niż wałków.
Łożyska są blisko siebie i w połowie skoku wrzeciono będzie tańczyć na boki.
Sugestia :
Jak pisał kolega kamar, obrócić płytę zetki do góry nogami.
Dołożyć podpory w połowie długości wałków.
Łożyska rozsunąć tak, żeby górne chodziły po górnych, a dolne po dolnych połowach wałków.
Zetkę i bramę ustawić tak, żeby nakrętka wrzeciona nie schodziła niżej niż 30 mm nad stół.
Po przeróbce użytecznego skoku nie wiele się straci, a sztywność wzrośnie wielokrotnie.
.
W projekcie nie uwzględniono długości narzędzia i grubości obrabianego materiału.
Można przyjąć, że co najmniej 50mm skoku nie będzie nigdy wykorzystane.
Sztywność płyty aluminiowej jest wielokrotnie większa niż wałków.
Łożyska są blisko siebie i w połowie skoku wrzeciono będzie tańczyć na boki.
Sugestia :
Jak pisał kolega kamar, obrócić płytę zetki do góry nogami.
Dołożyć podpory w połowie długości wałków.
Łożyska rozsunąć tak, żeby górne chodziły po górnych, a dolne po dolnych połowach wałków.
Zetkę i bramę ustawić tak, żeby nakrętka wrzeciona nie schodziła niżej niż 30 mm nad stół.
Po przeróbce użytecznego skoku nie wiele się straci, a sztywność wzrośnie wielokrotnie.
.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 lut 2011, 10:12
- Lokalizacja: polska południe
Racja tuxcnc. Po week będę kombinował. komar - oś X nie ma możliwości ugięcia ponieważ podparta jest na całej długości na wałkach z podporami,oraz rozważam możliwość przeróbki bramy.
[ Dodano: 2011-04-10, 10:23 ]
sorry!! kamar wybacz błąd w nazwie Twojego loginu w powyższym poście
[ Dodano: 2011-04-10, 10:28 ]
wrzeciono zjeżdża do zera dotykając stołu
[ Dodano: 2011-04-10, 10:32 ]
Myślę że narazie skrócę dystans między podporami w osi Z.później dokupię jeszcze jedne podórki ,rozsatawię łożyska na płycie wrzeciona i dodam między nie te podpórki, oraz skrócę w pionie bramę.
[ Dodano: 2011-04-10, 10:34 ]
I oczywiście po sugestii tuxcnc odwrócę większą płytę osi z
[ Dodano: 2011-04-10, 10:41 ]
tuxcnc, dlaczego nie niżej niż 30 mm nad stół przecież są frezy o bardzo małych końcówkach roboczych?
[ Dodano: 2011-04-10, 10:23 ]
sorry!! kamar wybacz błąd w nazwie Twojego loginu w powyższym poście
[ Dodano: 2011-04-10, 10:28 ]
wrzeciono zjeżdża do zera dotykając stołu
[ Dodano: 2011-04-10, 10:32 ]
Myślę że narazie skrócę dystans między podporami w osi Z.później dokupię jeszcze jedne podórki ,rozsatawię łożyska na płycie wrzeciona i dodam między nie te podpórki, oraz skrócę w pionie bramę.
[ Dodano: 2011-04-10, 10:34 ]
I oczywiście po sugestii tuxcnc odwrócę większą płytę osi z
[ Dodano: 2011-04-10, 10:41 ]
tuxcnc, dlaczego nie niżej niż 30 mm nad stół przecież są frezy o bardzo małych końcówkach roboczych?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 9354
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
30 mm to taka propozycja, możesz niżej.gangxter pisze:tuxcnc, dlaczego nie niżej niż 30 mm nad stół przecież są frezy o bardzo małych końcówkach roboczych?
Najmniej można wystawić z uchwytu frezy grawerskie, bo kilka milimetrów, ale inne już muszą wystawać przynajmniej tyle ile mają ostrza, a to już 20 czy 30 mm.
No i stołu to chyba nie będziesz frezował.
Tylko tyle, że jak będziesz grawerował blachę, to możesz coś pod nią podłożyć, gorzej jak coś wysokiego nie będzie się chciało pod bramę zmieścić.
.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 42
- Rejestracja: 12 lut 2011, 10:12
- Lokalizacja: polska południe
kamar, to oś y też słabiutka? bo rozumiem że pisaliśmy cały czas o osi z.co jest słabego w osi y?
tuxcnc, ta formatka aluminiowa to porażka firmy która mi ją sprzedała,jest różnica w grubości na jej długości 2mm. nie chcę jej frezować ponieważ może się materiał odprężyć i powyginać, dlatego zdecyduję się na stalowe podkładki między łożyska liniowe a tą formatkę.
tuxcnc, ta formatka aluminiowa to porażka firmy która mi ją sprzedała,jest różnica w grubości na jej długości 2mm. nie chcę jej frezować ponieważ może się materiał odprężyć i powyginać, dlatego zdecyduję się na stalowe podkładki między łożyska liniowe a tą formatkę.