Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

FTW
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 728
Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
Lokalizacja: śląsk

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#41

Post napisał: FTW » 03 paź 2020, 10:31

Pneumokok pisze:
03 paź 2020, 09:34
emsc pisze:Magister zaś, to stopień NAUKOWY

Magister to stopień zawodowy, a nie naukowy. Naukowe stopnie zaczynają się od doktora.
Do mojej pracy magisterskiej chcieli obowiązkowo jakieś elementy badawcze (pomiary), ze względu na "naukowy" charakter tej pracy. Nie wiem jaka jest klasyfikacja tytułów, mówię co chcieli :) Być może chcieli z tego zrobić coś więcej niż to było warte :)

Studia poza aspektem naukowym doskonale uczą kombinowania, załatwiania i przetrwania w nieprzyjaznym środowisku :mrgreen:




Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 948
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#42

Post napisał: Pneumokok » 03 paź 2020, 13:40

FTW pisze:Do mojej pracy magisterskiej chcieli obowiązkowo jakieś elementy badawcze (pomiary), ze względu na "naukowy" charakter tej pracy.

U mnie było tak samo.
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#43

Post napisał: bartuss1 » 03 paź 2020, 20:32

No ja tilko inż a moje materiały źródłowe są w książce grzrzesika hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 618
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#44

Post napisał: emsc » 04 paź 2020, 00:52

Pneumokok pisze:
03 paź 2020, 09:34
emsc pisze:Magister zaś, to stopień NAUKOWY

Magister to stopień zawodowy, a nie naukowy. Naukowe stopnie zaczynają się od doktora.
Od doktora zaczyna się w Łodzi. W Białymstoku od docenta, w Kielcach od profesora.
A w Rzeszowie w ogóle się nie zaczyna.
Wiodące polskie uczelnie są obecnie w 3-5 setce uczelni światowych i tendencja jest opadająca.
Dziś byle dureń może zrobić publikację. Powiem więcej, każdy dureń musi robić publikacje, bo od tego i "cytowań" tych upławów zależy czy będzie nadal robił "karierę w nauce" czy nie :)
Czasy kiedy słowo pisane rozprzestrzeniało się w wypadku, kiedy autor był kimś i miał coś do powiedzenia, dość dawno minęły. Na tyle dawno, że ci autorzy już niemal wszyscy nie żyją. Teraz najpierw się pisze a potem ewentualnie i w nielicznych przypadkach po dłuższym czasie zostaje się kimś.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5773
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#45

Post napisał: jasiu... » 04 paź 2020, 09:15

Sprawdziłem w słowniku PWN, to u nas obowiązuje

Magister to

1. «tytuł otrzymywany po ukończeniu studiów wyższych oraz po napisaniu pracy naukowej i jej obronie; też: osoba mająca ten tytuł»
2. «farmaceuta pracujący w aptece»
3. «w średniowieczu: wykładowca nauk wyzwolonych»
4. «w starożytnym Rzymie: tytuł niektórych urzędników»

No to jeszcze słownik języka polskiego

stopień naukowy, osoba nosząca ten stopień´ (skrót: mgr): Magister farmacji. Magister prawa. Magister inżynier budownictwa lądowego. Uroczyście został mu nadany tytuł magistra filologii polskiej.

Słownik wyrazów obcych

(m) <łac. magister przełożony, mistrz, nauczyciel> 1. tytuł otrzymywany po ukończeniu studiów wyższych, napisaniu i obronie rozprawy naukowej; 2. osoba mająca ten tytuł magisterium, magistrant, magisterski: seminarium magisterskie

Chyba jednak naukowy trzeba przyjąć, choć w niektórych przypadkach naukowość tego tytułu może być dyskusyjna. Chociaż według ustawy o szkolnictwie wyższym z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce - Dz.U. z 2020 r. poz. 85 magister stopniem naukowym nie jest, ale niuans - stopniem nie jest, a czy jest tytułem? A o tym ustawa nie przesądza.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#46

Post napisał: pitsa » 04 paź 2020, 10:50

Ważniejsze co kto potrafi, niż co sobie przed nazwiskiem dopisuje.
Kiedyś sprzedając pracę badawczą na spotkaniu w firmie, przed prezentacją wyników, spytali mnie jak tytułować, powiedziałem "inżynier", pomyślałem, że magister to jest jakieś takie obrzydliwe. Wolę rozmawiać jak inżynier z inżynierem. :-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5773
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#47

Post napisał: jasiu... » 04 paź 2020, 11:40

pitsa pisze:
04 paź 2020, 10:50
Wolę rozmawiać jak inżynier z inżynierem. :-)
Albo inżynier (Karwowski) z technikiem (Maliniakiem) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 618
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#48

Post napisał: emsc » 04 paź 2020, 16:52

jasiu... pisze:
04 paź 2020, 09:15
Chyba jednak naukowy trzeba przyjąć...
No niesamowite! Okrężną drogą, z wykorzystaniem zasobów internetu ale jednak. DOCZYTYWANIE jednak miewa zalety.
Ale - może by tak po prostu sprawdzić do w ogóle znaczy słowo "magister", które jest wprost protoplastą tego tytułu???
pitsa pisze:
04 paź 2020, 10:50
Ważniejsze co kto potrafi, niż co sobie przed nazwiskiem dopisuje.
Kiedyś sprzedając pracę badawczą na spotkaniu w firmie, przed prezentacją wyników, spytali mnie jak tytułować, powiedziałem "inżynier", pomyślałem, że magister to jest jakieś takie obrzydliwe. Wolę rozmawiać jak inżynier z inżynierem. :-)
Dobrze, że to nie było w betoniarni, bo byłbyś skłonny udawać że nie masz matury. Żeby móc komfortowo rozmawiać, jak robol z robolem.

Tytuł przed nazwiskiem (dodawany kiedy potrzeba) to nie jest nic. To dowód poniesionego wysiłku, zainwestowanego czasu, często także poniesionych kosztów. I przede wszystkim dowód wiedzy. Ale, i to jest KLUCZOWE i stanowi nierozłączną całość z tytułem, ważne jest gdzie i kiedy ten tytuł został zdobyty. Bo niewątpliwie większym osiągnięciem jest sam udział w Lidze Mistrzów niż zdobycie tytułu Mistrza Polski Ligi Okręgowej z kompletem punktów.
W ogóle rozmnożenie uczelni i oddziałów uczelni po różnych pipidówach i rozdawanie przez te "szkoły wyższe" tytułów naukowych, ale też zawodowych (inż.), to element niezwykle szkodliwego mechanizmu pozornej nobilitacji miernoty, czyli równania w dół.


lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#49

Post napisał: lolo2 » 04 paź 2020, 17:15

Ja osobiscie nie przywiazuje do tego jakiejs szczegolnej uwagi. Nawet nie uzywam tytulu przed nazwiskiem, nawet se takiej pieczatki imiennej nie wyrobilem :(

Mnie przerazili na studiach studenci z zaocznych. Studiuje taki konstrukcje maszyn. Robi rysunek prostej przekladni zebatej i wszystko olowkiem na papierze na 3 roku...

Pytam sie dlaczego nie zrobiles tego na kompie? A oni ze nie umieja, slyszeli o jakims programie na A... <w domysle Autocad> ale jeszcze go nie ogarneli.... Ci ludzie w nastepnym roku tez tytulowali sie INŻ. przed nazwiskiem.

Studiowac mechanike i budowe maszyn na 3 roku i nie znac autocada.... masakra.

Z ciekawosci, pytalismy sie Dziekana, dlaczego takich studentow wogole trzymaja na uczelni... tak samo na dziennych.
Dziekan prosto odpowiedzial.
Za kazdego studenta dostaja pieniazki. Dzieki tym pieniazka ludzie ambitni moga uczyc sie na nowym sprzecie.... i w sumie jest to racja.

Od tamtego momentu mam jakas niechcec do tytulowania sie "tytulami".


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 948
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka

#50

Post napisał: Pneumokok » 04 paź 2020, 20:06

Skoro słownik mówi, że naukowy to niech tak będzie. Kiedyś przez kogoś mądrego zostało mi powiedziane, że zawodowy to tak przyjąłem i dalej w temat nie wnikałem - widać myliłem się. Racja, że uczelnie otrzymują kasę za każdego studenta, ale nie zgodzę się, że ambitni uczą się na nowym sprzęcie - BO NOWEGO SPRZĘTU PO PROSTU NIE MA :D. Bida jest wszędzie jak sam skurczysyn. Na moim wydziale nie ma już nawet zajęć warsztatowych więc ludzie przez cały okres studiów nie widzą ŻADNEJ maszyny. Wszystko polikwidowali, bo za drogo utrzymywać warsztat i ludzi tam pracujących. Tak to wszystko równia pochyła. Głównie przez to, że szkoły średnie techniczne zostały zaorane, po części także przez to, że część ludzi (obecnie) w wieku ok. 50lat, która znała się na robocie po prostu wyjechała za granicę i zrobiła się przepaść jednego pokolenia. W mojej pierwszej firmie do której poszedłem do pracy po studiach, średnia wieku (w tamtym momencie) wynosiła ok. 55lat. Ludzie, którym brakowało parę lat do emerytury stanowili większość załogi. Był jeden człowiek ok. 40roku życia i paru młodych leszczy - jak ja - w wieku ok. 26lat. Problemy, które zaistniały w szkolnictwie średnim przeniosły się na wyższe i emigracja spowodowały, że mamy to co mamy na uczelniach technicznych.
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”