LinuxCNC bez menadżera okien.

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC
Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#21

Post napisał: MlKl » 01 sty 2013, 22:40

Inaczej - emacsa trzeba wpisac po prostu EDITOR = emacs, i zamykać skrótami klawiaturowymi, bo dekoracji okna nie będzie.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#22

Post napisał: tuxcnc » 01 sty 2013, 23:07

MlKl pisze:Działa coś takiego:

Kod: Zaznacz cały

EDITOR  = xterm -into {XID} -geometry 151x53 -e mcedit
Otwiera nową instancję terminala z mcedit z wczytanym do edycji plikiem. IMHO powinno działać i bez X-ów prawidłowo. Wyedytować, zapisać, F10 i jesteśmy z powrotem w LinuxCNC
No niestety nie o to zupełnie chodzi.
Bez menadżera okien, to się i owszem nowe okno otworzy, tylko go nie przesuniesz i zawsze będzie na wierzchu.
Krótko mówiąc dopóki nie zamkniesz edytora, to niczego innego nie zrobisz.
Na takiej zasadzie to i gedit można używać, tylko to jest nie do przyjęcia.
Natomiast w tym wbudowanym mc możesz sobie otworzyć plik do edycji, coś poprawić, zapisać albo i nie, nie zamykać edytora i przejść do innej karty, albo zrobić cokolwiek innego.

----------------

Co do emacsa, to ja akurat nie używam, to się nie będę wypowiadał na temat jego użyteczności, ale to chyba tylko edytor tekstu, więc do mc żadnego porównania być nie może.

.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#23

Post napisał: MlKl » 01 sty 2013, 23:18

Przecież chodzi o wyedytowanie pliku, i wczytanie go do LinuxCNC. Słowem - wywołujemy edycję, to nam zajmuje całe okno, edytujemy co trzeba, zapisujemy i F10 - jesteśmy w LinuxCNC. Do pracy z maszyną nic więcej nie trzeba.

A MC niech sobie siedzi w zakładce - jedno z drugim nie koliduje.

Kamar na pewno nic więcej nie potrzebuje do szczęścia na maszynie. A ja akurat miałem konfigurować kompa pod tokarkę znajomemu - spróbuję po prostu z wersji instalacyjnej Ubuntu z LinuxCNC wywalić Gnome, dopisać start LinuxCNC do plików rc, i odpalać to z opcją toram z gwizdka.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#24

Post napisał: tuxcnc » 01 sty 2013, 23:40

MlKl pisze:A ja akurat miałem konfigurować kompa pod tokarkę znajomemu - spróbuję po prostu z wersji instalacyjnej Ubuntu z LinuxCNC wywalić Gnome, dopisać start LinuxCNC do plików rc, i odpalać to z opcją toram z gwizdka.
W taki sposób to Ci 3/4 pakietów poleci.
Ściągnij mini-ubuntu stąd : http://www.ubuntu-mini-remix.org/ .
Doinstaluj iksy i LinuxCNC.
Ja gdzieś na forum chyba to dokładnie opisywałem, ale to i w googlach znajdziesz co i jak.

Jutro może opiszę co z tym mc zrobić, żeby się go za łatwo nie dało zamknąć.
Niestety trzeba go skompilować ze źródeł a są problemy z zależnościami, ale już wiem co i jak.

.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#25

Post napisał: kamar » 02 sty 2013, 05:19

tuxcnc pisze:[Co do emacsa, to ja akurat nie używam, to się nie będę wypowiadał na temat jego użyteczności, ale to chyba tylko edytor tekstu, więc do mc żadnego porównania być nie może.
.
Aleś wdepnął :) Obraziłeś najwiekszego z bogów. No to zobaczymy co potrafi niby cierpliwy Arturek :)

Awatar użytkownika

ArturM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 160
Rejestracja: 12 kwie 2008, 07:53
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#26

Post napisał: ArturM » 02 sty 2013, 05:44

tuxcnc pisze: Co do emacsa, to ja akurat nie używam, to się nie będę wypowiadał na temat jego użyteczności, ale to chyba tylko edytor tekstu, więc do mc żadnego porównania być nie może.
:D jasne, jasne.

Tak na szybko i z ciekawości to sobie wolną chwilą otwórz w Emacsie katalog zamiast pliku i zerknij do menu - na te kilka podstawowych funkcji do kopiowania plików :D
A jak te 'kilka' funkcji obadasz to jeszcze potem trzeba przestawić głowę na 'to co widzę to nie jest katalog tylko plik tekstowy' - i nagle się otwiera inny swiat - można sobie robić wyszukiwania, zamiany, kapitalizacje i co tylko chcesz - pracujesz na katalogu tak jak na pliku.
Oczywiście praca na plikach i katalogach zdalnych, praca z systemami wersji, zakładki itp, itd - wszystko jest pod palcami.
O tak:

'tylko edytor tekstu' - phi!
Toż to religia jest. :D

Np. obejrzyj sobie coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Na3axo40qM
i wyobraź sobie że to samo możesz robić na katalogu w którym jest 2000 plików - otwierasz katalog, wciskasz 'r' i dalej jak w filmiku :P

Już pomijam że te multiple cursors z filmiku kilka razy pozwoliły nam bardzo łatwo poprawić długiego i zamotanego gcoda. Bo możesz rexepami poszukać podobnych fragmentów a potem edytować we wszystkich miejscach 'normalnie' - już bez budowania rexepów do zastąpienia znalezionych fragmentów.

Inne filmiki na http://emacsrocks.com też fajne są.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#27

Post napisał: kamar » 02 sty 2013, 06:23

MlKl pisze: Kamar na pewno nic więcej nie potrzebuje do szczęścia na maszynie..
Ty się nie martw o kamara szczęście.Wyraziłem swoją opinię o mc w zakładkach, bo warta tego.Zalet dalszego zubożania systemu to ja nie widzę a odpalanie linuxcnc z automatu na całym ekranie (z uzbrojeniem i bazowaniem) to mam od zarania dziejów.

Oczywiście nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej :)
Np. kliknięcie w plik .ngc na mc powinno go ładować do programu. :)

Awatar użytkownika

pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#28

Post napisał: pascalPL » 02 sty 2013, 09:25

Emacs jest najlepszy ;)

"Emacs'em przez sendmail"


Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#29

Post napisał: MlKl » 02 sty 2013, 10:05

Emacs to kultowy edytor tekstów, o ile ten kombajn w ogóle można nazwać edytorem. Richard Stallman, który go popełnił, to guru programistów GNU GPL, on wymyślił wolne oprogramowanie, i zasady tej licencji.

Idea tuxcnc mi się zasadniczo podoba. Komputer, który obsługuje maszynę CNC nie musi być skomplikowany. Jeżeli cały system operacyjny będzie ładował do RAM-u, to nie musi mieć nawet dysku twardego. To go ogranicza do płyty głównej z LPT, kartą grafiki, procesorem i pamięcią, oraz gniazdem USB.

A faktycznie, na kompie dedykowanym do maszyny, nie potrzeba mieć nic więcej, tylko program do jej obsługi i menadżera plików z wbudowanym edytorem tekstów.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#30

Post napisał: kamar » 02 sty 2013, 11:32

MlKl pisze: A faktycznie, na kompie dedykowanym do maszyny, nie potrzeba mieć nic więcej, tylko program do jej obsługi i menadżera plików z wbudowanym edytorem tekstów.
+ karte sieciową do przesyłu plików bo nie każdy ma maszynę za plecami albo ma ochote ganiać z wtyczką :) Suma sumarum zyski niewielkie przy cenie kompa do maszyny a przynajniej taki deskop ma gotową, przyzwoitą, ekranowaną obudowę.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”