Lifting (reanimacja ?) TUC - 40

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 257
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#411

Post napisał: kamar » 16 cze 2017, 05:50

I dalej będą leżeć jak nie zamienię :) Szyna Hiwina jest trzy razy tańsza. Z wózkami wyjdzie mniej niż za same szyny NSK.



Tagi:


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 257
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#412

Post napisał: kamar » 20 cze 2017, 18:22

Ostatnie poprawki na projekcie. Frezowana będzie tylko pryzma i w niej bazowana jedna szyna.
Drugą się tylko swobodnie przykręci. Nie sięga mi frezarka aby obie wpuścić a wozić gdzieś mi się nie chce.

Obrazek

Powoli przygotowywana do operacji.

Obrazek


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#413

Post napisał: IMPULS3 » 20 cze 2017, 18:47

A nie lepiej sfrezować boki i przykręcić na bokach? Przynajmniej z tej strony co tokarz robi. Póki co w tokarce widzę same zalety takiego rozwiązania. Prowadnice na bokach są dość daleko od wszelkich spadających rzeczy z uchwytu, zwiększa się też ich rozstaw, obniża się wysokość (moze niewiele ale to też się liczy), no i zaślepki od śrub mocujących prowadnice są calkowicie zabezpieczone przed wiórami a nawet plynem. o tym że za kilka lat mozna w takim przypadku odwrócić je razem z wózkami (bo pracują tylko jedna stroną) to nawet nie wspomnę. :)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 257
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#414

Post napisał: kamar » 20 cze 2017, 18:51

Jakoś nie widzę tego wiszenia na samych śrubach. W rewolwerce to mam chociaż oparte na kamieniach w kanale. Może i przesąd ale pierwszy nie wyskoczę z takim rozwiązaniem :)
Miałoby to sens gdyby się dało przykręcić szyny bez frezowania.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2017, 18:58 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#415

Post napisał: IMPULS3 » 20 cze 2017, 18:57

kamar pisze:Jakoś nie widzę tego wiszenia na samych śrubach.
Oczywiście że nie na samych srubach. Nawet u mnie w malutkiej jest zostawiony rancik. Nie wiem czy na zdjęciach bylo widać, ale pod prowadnice konika też mam rant.
W Tuc-u też bym frezowal dotąd aż szerokość odlewu będzie większa niż szerokość prowadnic. :)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 257
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#416

Post napisał: kamar » 20 cze 2017, 19:04

No i zmusił mnie do obadania takiej możliwości :) Ale nic z tego, za dużo frezowania, partyzantka na saniach. Pryzmy nikt nie zmasakrował przez 50 lat to może i szyna ocaleje. A jak nie, to wymiana prosta.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#417

Post napisał: IMPULS3 » 20 cze 2017, 19:08

kamar pisze:Ale nic z tego, za dużo frezowania,
Zawsze mozna kątówką obciąć wzdluż. :)


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 257
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#418

Post napisał: kamar » 20 cze 2017, 19:14

A może brzeszczotem :) MIKI zaginął :)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 99
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#419

Post napisał: IMPULS3 » 20 cze 2017, 23:03

Nie tylko Miki rżnie brzeszczotem. Ja też czasem. :) Choć on przetarl szlak na forum. To byl dopiero negliż. :P


Autor tematu
kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 257
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#420

Post napisał: kamar » 23 cze 2017, 12:15

No i urlop się zaczyna :)

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”