Jaki program
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 210
- Rejestracja: 08 sty 2007, 14:26
- Lokalizacja: warszawa
Bezpłatne programy są fajne, ale tylko dla tego że są bezpłatne, niestety cała reszta to już często porażka...
Próbowałem kiedyś pewnych programów, ale jak był jakiś problem to kierowałem pytania na fora, a tam albo że trza wujka google poszukać się słyszy, albo takiego Pana Pitsa. Także pozostawało się odezwać do firmy, która udostępnią programy za darmo, ale za szkolenia słono się płaci...
Także na bezpłatne programy trza mieć po prostu czas... i dużo chęci.. ale jak kto lubi...
Próbowałem kiedyś pewnych programów, ale jak był jakiś problem to kierowałem pytania na fora, a tam albo że trza wujka google poszukać się słyszy, albo takiego Pana Pitsa. Także pozostawało się odezwać do firmy, która udostępnią programy za darmo, ale za szkolenia słono się płaci...
Także na bezpłatne programy trza mieć po prostu czas... i dużo chęci.. ale jak kto lubi...
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5775
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Rajmund, wszystko zależy od rzeczywistych potrzeb. Nie będziesz kupował programu, który na siebie nie zarobi, bo zbankrutujesz!
Właśnie dlatego, jeśli ktoś zaczyna, powinien oszczędzać na tym, na czym się da oszczędzać, a inwestować tam, gdzie inwestować potrzeba. Jeśli już dochody będą uzasadniały zakup wygodniejszych programów, to te programy się kupuje. No tak, ja wiem, że pierwszy milion w Polsce trzeba ukraść, a pierwsze programy ściągnąć z rapidshare, ale bądźmy poważni, tam gdzie się da, można inaczej.
Znam wielu grafików, którzy korzystają z GIMP-a i ani im na myśl nie przyjdzie przesiadka na photoshopa. Czemu - odpowiedź jest zawsze ta sama - bo GIMP wystarczy.
A że freemilla znam i wiem, com potrafi, to i z pełnym przekonaniem na początek go polecam. Oczywiście i inne programy są w pełni użyteczne, może mniej elastyczne i wygodne, ale gdy się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma.
I właśnie dlatego wrzucam linka: http://www.freebyte.com/cad/cadcam.htm (dorzucę, choc się powtarza http://www.freecad.com/ )
Właśnie dlatego, jeśli ktoś zaczyna, powinien oszczędzać na tym, na czym się da oszczędzać, a inwestować tam, gdzie inwestować potrzeba. Jeśli już dochody będą uzasadniały zakup wygodniejszych programów, to te programy się kupuje. No tak, ja wiem, że pierwszy milion w Polsce trzeba ukraść, a pierwsze programy ściągnąć z rapidshare, ale bądźmy poważni, tam gdzie się da, można inaczej.
Znam wielu grafików, którzy korzystają z GIMP-a i ani im na myśl nie przyjdzie przesiadka na photoshopa. Czemu - odpowiedź jest zawsze ta sama - bo GIMP wystarczy.
A że freemilla znam i wiem, com potrafi, to i z pełnym przekonaniem na początek go polecam. Oczywiście i inne programy są w pełni użyteczne, może mniej elastyczne i wygodne, ale gdy się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma.
I właśnie dlatego wrzucam linka: http://www.freebyte.com/cad/cadcam.htm (dorzucę, choc się powtarza http://www.freecad.com/ )
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 85
- Rejestracja: 23 lut 2010, 20:06
- Lokalizacja: mazowieckie
Dzięki Drim za plusik zawsze jest miło jak ktoś doceni czyjąś pracę 
Fajna ta strona jasiu... pierwszy raz takową widzę
ale chyba są tam raczej wersje trial z ograniczeniami.. ale fajna coś się by pewnie wynalazło ciekawego.

- to akurat słowa naszego wielce szanownego prymiera... niech się każdy domyśli którego.... - mała podpowiedź dla niewtajemniczonych lubi grać w piłke..że pierwszy milion w Polsce trzeba ukraść
Fajna ta strona jasiu... pierwszy raz takową widzę

ale chyba są tam raczej wersje trial z ograniczeniami.. ale fajna coś się by pewnie wynalazło ciekawego.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
W sumie nie ma się o co kłócić, jak się patrzy na nowe sterowania, to różne nakładki coraz bardziej przypominają system Cam-owskie. Moim zdaniem to dobry trend, pozwala operatorom coraz łatwiej programować bardziej niezawodnie coraz sprawniej coraz bardziej skomplikowane kształty w coraz łatwiejszy sposób. I oto przecież chodzi.RAJMUND pisze:To jest odwieczny tekst prezesów, którzy by chcieli przy oszczędzićjasiu... pisze:
W sumie to najpierw trzeba sobie uświadomić po co komu program CNC. Bo jeśli ma zamiar frezować proste kieszenie, nieskomplikowane kształty, czy wiercić otwory, to zamiast Cama, ja proponuję przyjrzeć się temu, co fabryka maszynie dała.![]()
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 546
- Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
- Lokalizacja: Lublin
Co do programu cadowskiego to jest świetny CAD DraftSight. http://www.3ds.com/products/draftsight/overview/
Jeżeli ktoś miał wcześniej kontakt z AutoCADem to DraftSight można nazwać autocadem za darmo. Po zainstalowaniu trzeba tylko podać adres email i na skrzynkę dostaję się link aktywujący program. Można go stosować komercyjnie i nie komercyjnie za darmo. Obsługuje DWG (natywny format zapisu) i DXF. Ja się w nim zakochałem. Jak nie wiem jak coś narysować (bo nie chciało mi się przeczytać ani zajrzeć do świetnie napisanej instrukcji obsługi) to szukam na youtube jak to zrobić w AutoCADzie a potem robię to w taki sam sposób w DraftSight. Co ciekawsze DraftSight ma aktywne rzutowanie 3D. Więc można popracować nawet na plikach z 3 osią.
Narysowałem w nim parę projektów a w pracy aktualnie używam go dodatkowo do wspomagania projektowania na bazie map geodezyjnych. Zrobiłem import .bmp z mapą zeskalowałem do siatki geodezyjnej i mam rastrową grafikę jako podkład projektowy w wymiarach rzeczywistych.
Polecam. Do 2D rewelacja za tą CENĘ
. Zapomniałem dodać, że program jest całkowicie po Polsku, zarówno menu nawigacyjne, jak i dialog w linii poleceń. Dodatkowo jak w AutoCADzie działają komendy po angielsku. Nie ma jeszcze jakiś super zaawansowanych poleceń, które można trafić w nowych wersjach AutoCADa, ale jeżeli funkcjonalność AutoCADa R14 i 2000 komuś wystarczała to DraftSight jest można powiedzieć darmowym klonem.
Jeżeli ktoś miał wcześniej kontakt z AutoCADem to DraftSight można nazwać autocadem za darmo. Po zainstalowaniu trzeba tylko podać adres email i na skrzynkę dostaję się link aktywujący program. Można go stosować komercyjnie i nie komercyjnie za darmo. Obsługuje DWG (natywny format zapisu) i DXF. Ja się w nim zakochałem. Jak nie wiem jak coś narysować (bo nie chciało mi się przeczytać ani zajrzeć do świetnie napisanej instrukcji obsługi) to szukam na youtube jak to zrobić w AutoCADzie a potem robię to w taki sam sposób w DraftSight. Co ciekawsze DraftSight ma aktywne rzutowanie 3D. Więc można popracować nawet na plikach z 3 osią.
Narysowałem w nim parę projektów a w pracy aktualnie używam go dodatkowo do wspomagania projektowania na bazie map geodezyjnych. Zrobiłem import .bmp z mapą zeskalowałem do siatki geodezyjnej i mam rastrową grafikę jako podkład projektowy w wymiarach rzeczywistych.
Polecam. Do 2D rewelacja za tą CENĘ

-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 lis 2011, 20:20
- Lokalizacja: OPOLE
Witam,
mam pytanie odnośnie programu DraftSight. Skorzystałem z propozycji kolegi pascalPL
i zainstalowałem programik,ale jednak coś mi nie działa jak należy,ponieważ nie potrafię narysować choć by prostej linii. Po określeniu dwóch pkt-ow wszystko znika. Czy może się ktoś spotkał z tym? Sprzętu nie mam zbyt dobrego, trochę kursor przycina,ale inne większe programy poszyły na tym sprzęcie..
mam pytanie odnośnie programu DraftSight. Skorzystałem z propozycji kolegi pascalPL
i zainstalowałem programik,ale jednak coś mi nie działa jak należy,ponieważ nie potrafię narysować choć by prostej linii. Po określeniu dwóch pkt-ow wszystko znika. Czy może się ktoś spotkał z tym? Sprzętu nie mam zbyt dobrego, trochę kursor przycina,ale inne większe programy poszyły na tym sprzęcie..