jak nazywa się po polsku "fly cutter"

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#71

Post napisał: kamar » 13 cze 2012, 13:35

Pewnie z pół godziny, ale czy to ważne ?
Zrobić trzeba a roboczogodzina leci :)



Awatar użytkownika

elofura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 239
Rejestracja: 16 lut 2010, 14:49
Lokalizacja: Jacentów

#72

Post napisał: elofura » 15 lut 2016, 13:56

Trafiła mi się mała robota, ale muszę idealnie wykończyć powierzchnię. Kostka aluminiowa 40x33x140 mm. Myślałem o wykończeniu FlyCutter-em ale nie wim czy móhj chinczyk 2.2 KW nie wyfrunie razem z narzędziem. Minimalne obroty 3tys :( Próbował ktoś?
Narzędzie chciałbym zrobić o max 41 mm średnicy. Jest sens?

Obrazek
Zaczynam przygodę.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#73

Post napisał: grg12 » 15 lut 2016, 14:10

Zależy jakim "flycutterem" - jeśli masz na myśli niewielkie, dedykowane narzędzie o średnicy roboczej poniżej 20mm, w miarę możliwości wyważone - to nie ma problemu. Jeśli natomiast masz na myśli typowy "flycutter" w którym montuje się nóż tokarkski z trzonkiem 8mm lub więcej - to bedzie to intersujacy eksperyment z zakresu balistyki....

Ps. Nie doczytałem tego o 41mm średnicy. Pi razy oko przy 3krpm bedziesz miał 400m/min prędkości obwodowej. Sporo... tak ze 4 razy wiecej niż zalecana :)

Awatar użytkownika

elofura
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 239
Rejestracja: 16 lut 2010, 14:49
Lokalizacja: Jacentów

#74

Post napisał: elofura » 15 lut 2016, 14:34

Myślałem coś na zasadzie podobnej z tego tematu:
https://www.cnc.info.pl/topics101/dobor ... ter+obroty

Z tym że może przesadziłem z tymi 41 mm jak bym dał np połowę 20mm. Zrobiłbym go z freza 12mm, z otworem pod frez 5 mm.
Zaczynam przygodę.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#75

Post napisał: oprawcafotografii » 15 lut 2016, 16:24

Ja smyram glowiczka 25mm wrzecionem 1kW.
Obroty na czuja - dopoki kreci sie gladko, bez wibracji czyli do <> 6000rpm.
Oczywiscie warstwa tylko symboliczna.

Flycuter tez pojdzie bo to przeciez w sumie glowiczka z jednym zebem,
tylko wywazony musi byc bo inaczej poleci w p.... z polowa wrzeciona ;)

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”