krótki czy długi gwint na tym sprzęcie to i tak się nie zatrzyma w samą porę

. Jak trochę porobiłem na takim sprzęcie to wolę niby epokę starszą TR45 w której naprawdę wrzeciono staje o razu.
Następna zaleta preselekcja - można garba dostac schylając się do wajchy która nie zawsze lekko sie przełancza i tu znowu wolę zabytkową TR45 w której obroty można przełanczac bardzo wygodnie i wrzeciono się samo zatrzymuje przy ich przełanczaniu, start wrzeciona jest natychmiastowy u mnie a w tucu rozpędza się i rozpędza, światło gaśnie na całej wsi. I jeszcze ta dźwignia od prawych obrotów u mnie bardzo ciężko się włancza tak że mam codziennie odciski. Włanczając lewe obroty idzie leciutko a prawe tragedia.
TUJ 48 kupisz tanio i jest to fajny cichy sprzęt