Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
Kolejny temat o zx7045, nowy egzemplarz dopiero co wyjety ze skrzyni , niezdatny do pracy bez rozebrania . Zdjecia .
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 53
- Posty: 98
- Rejestracja: 16 mar 2020, 00:04
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
Oglądałem we wzorcowni Cormaka zarówno frezarkę którą planowałem zakupić jak i tokarkę ( być może następny zakup, o ile sytuacja pozwoli) . Tokarka 330x900 zrobiła na mnie także bardzo dobre wrażenie, lepsze niż frezarka. Być może jest produkowana w innej fabryce.
Warto tam zajrzeć, spora hala, przegląd większości urządzeń jakie mają w ofercie. Można obejrzeć z bliska , pomacać, pokręcić zamiast opierać się wyłącznie na opinii z neta.
Warto tam zajrzeć, spora hala, przegląd większości urządzeń jakie mają w ofercie. Można obejrzeć z bliska , pomacać, pokręcić zamiast opierać się wyłącznie na opinii z neta.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 53
- Posty: 98
- Rejestracja: 16 mar 2020, 00:04
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
Dzisiaj taki kwiatek:
Chińczyku nie zgrało się otwór w otwór jakieś 1,5 mm ,a ja zastanawiałem się czemu ta śruba tak ciężko się odkręca, no to już wiem
Ten element nosi wyraźne ślady "przemocy domowej" czego na zdjęciu nie widać, a prawdopodobnie żeby wkręcić tę śrubkę supermonter napierdzielał młotkiem żeby coś się przesunęło. I niestety dał radę....
Kolejna moja myśl była taka- czemu tyle szpachlówki w miejscach połączenia, przecież powinno się bez problemu odkręcać i przykręcać taki element w razie potrzeby. I teraz wiem. Pomiędzy tym elementem a podstawą było około milimetra odstępu !
Jakim cudem? otóż -nierówno obrobiona powierzchnia podstawy, wbita na siłę i zniekształcona ta flansza ,byle śruby złapały pomimo że kołki ustalające swoje a śruby mocujące swoje. Horror. Temat w połowie opanowany , jednak jeszcze rozpiłuję otwory w korpusie,rozwiercę i przegwintuję na większe śruby.
Oj czuję że czego nie dotknę to do poprawy. Nastęny temat : śruby pociągowe stołu i sanek, ciężko zrobić dobre makro telefonem , ale widać wżery i nedokładności. Oj jakby mi się teraz przydała tokarka...

Chińczyku nie zgrało się otwór w otwór jakieś 1,5 mm ,a ja zastanawiałem się czemu ta śruba tak ciężko się odkręca, no to już wiem

Ten element nosi wyraźne ślady "przemocy domowej" czego na zdjęciu nie widać, a prawdopodobnie żeby wkręcić tę śrubkę supermonter napierdzielał młotkiem żeby coś się przesunęło. I niestety dał radę....
Kolejna moja myśl była taka- czemu tyle szpachlówki w miejscach połączenia, przecież powinno się bez problemu odkręcać i przykręcać taki element w razie potrzeby. I teraz wiem. Pomiędzy tym elementem a podstawą było około milimetra odstępu !
Jakim cudem? otóż -nierówno obrobiona powierzchnia podstawy, wbita na siłę i zniekształcona ta flansza ,byle śruby złapały pomimo że kołki ustalające swoje a śruby mocujące swoje. Horror. Temat w połowie opanowany , jednak jeszcze rozpiłuję otwory w korpusie,rozwiercę i przegwintuję na większe śruby.
Oj czuję że czego nie dotknę to do poprawy. Nastęny temat : śruby pociągowe stołu i sanek, ciężko zrobić dobre makro telefonem , ale widać wżery i nedokładności. Oj jakby mi się teraz przydała tokarka...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
No no . Tokarka by była taka sama 
A jeszcze nie frezujesz.
Jeszcze nie sprawdziłeś luzu na prowadnicach ich nie dolegania i samej braku geometrii.
Tutaj się przygotuj na leki uspokajające.
Po prostu jedno szczęście dla chinoli, że to tak daleko, i że te maszyny są tak ciężkie.
Większość z tego poszło by do producenta jakby ktoś na miejscu to wyprodukował.
Chociaż za towar odpowiada sprzedawca, nie wiem dlaczego się tak pierdzielimy.
Sam kupiłem kilka tych bubli i jak ten masochista naprawiam, skrobię, szlifuję, zamiast rąbnąć to w kąt i oddać.

A jeszcze nie frezujesz.
Jeszcze nie sprawdziłeś luzu na prowadnicach ich nie dolegania i samej braku geometrii.
Tutaj się przygotuj na leki uspokajające.
Po prostu jedno szczęście dla chinoli, że to tak daleko, i że te maszyny są tak ciężkie.
Większość z tego poszło by do producenta jakby ktoś na miejscu to wyprodukował.
Chociaż za towar odpowiada sprzedawca, nie wiem dlaczego się tak pierdzielimy.
Sam kupiłem kilka tych bubli i jak ten masochista naprawiam, skrobię, szlifuję, zamiast rąbnąć to w kąt i oddać.

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
piromarek pisze:Po prostu jedno szczęście dla chinoli, że to tak daleko, i że te maszyny są tak ciężkie.
Z tą wagą to chyba przesadzasz. 270kg na wiertarko-frezarkę która może wiercić do fi 45 to raczej piórko
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 37
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
Może i tak ale odesłanie do Chin 270kg to majątek dla pojedynczej maszyny.
czilałt...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
No właśnie, raczej miałem na myśli kłopoty z operowaniem tymi przesyłkami.
Jasne, że ciężka maszyna jest lepsza.
Pod warunkiem, że ten ciężar, to nie jest tak samo robiony jak to skrobanie artystyczne, czyli beton w nogach.
Inna sprawa, że jakby dystrybutor się wściekł i odesłał cały kontener to i producent by się zastanowił.
My ( moja firma) odsyłamy czasem buble do Chin albo nie płacimy i czekamy na nową dostawę.
Oczywiście warunek jest taki, że nasz importer nie kupuje świadomie z ich rynku najtańszego gniotu przy założeniu, że wciśnie to tutaj takim jak my "korektorom"
Już jedną walkę prowadziłem z techo..coś tam.
To się nazywa "nasz klient nasz pan". Nigdy więcej kontaktu z tą firmą i jej betnowym podejściem.
Jasne, że ciężka maszyna jest lepsza.
Pod warunkiem, że ten ciężar, to nie jest tak samo robiony jak to skrobanie artystyczne, czyli beton w nogach.

Inna sprawa, że jakby dystrybutor się wściekł i odesłał cały kontener to i producent by się zastanowił.
My ( moja firma) odsyłamy czasem buble do Chin albo nie płacimy i czekamy na nową dostawę.
Oczywiście warunek jest taki, że nasz importer nie kupuje świadomie z ich rynku najtańszego gniotu przy założeniu, że wciśnie to tutaj takim jak my "korektorom"

Już jedną walkę prowadziłem z techo..coś tam.
To się nazywa "nasz klient nasz pan". Nigdy więcej kontaktu z tą firmą i jej betnowym podejściem.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2020, 09:15 przez piromarek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 53
- Posty: 98
- Rejestracja: 16 mar 2020, 00:04
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
No kupiłem świadomie ( może nie w pełni ) surówkę do wykończenia i ja także masochistycznie kupiłbym drugi raz, bo póki co nie stać mnie na maszynę 5 razy droższą, w której szanse na tak drastyczne niedoróbki są nieco mniejsze.
Rozważałem nieco droższą wersję , z posuwem, liniałami itp. ale to przy cenie do dwóch razy wyższej dokładnie ta sama maszyna .
Być może warto zainteresować się egzemplarzem wystawowym, bo przynajmniej trochę dałoby się go obmierzyć czujnikiem przed zakupem.
A i ze względu na " powystawowość " dałoby się coś utargować z ceny.
Rozważałem nieco droższą wersję , z posuwem, liniałami itp. ale to przy cenie do dwóch razy wyższej dokładnie ta sama maszyna .
Być może warto zainteresować się egzemplarzem wystawowym, bo przynajmniej trochę dałoby się go obmierzyć czujnikiem przed zakupem.
A i ze względu na " powystawowość " dałoby się coś utargować z ceny.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
Wiesz,
sam zrobiłem tak samo.
Wydałem i tak za duże dla mnie pieniądze z wiarą, że będzie OK. Nie było.
Przyszczędziłem i mam.
Z perspektywy czasu i zmarnowanych pieniędzy i właśnie mojego czasu, wolałbym dozbierać kasy i kupić coś co miało by ugruntowaną renomę i zaświadczenie, że jest sprawdzone i bez założonych niedoróbek.
Może to jest przyszłość.
Importer kupuje w Chinach , ale sprawdza tam na miejscu, bo ma człowieka i tutaj zanim sprzeda, sprawdza i koryguje. Buble odsyła.
Dobra umowa z chinolami i to może działać. Może by się nauczyli. Przynajmniej chociaż dla niego.
Wtedy jakby się marka na rynku ugruntowała i wiadomo było, że nie ściemniają ? Czemu nie ?
sam zrobiłem tak samo.
Wydałem i tak za duże dla mnie pieniądze z wiarą, że będzie OK. Nie było.
Przyszczędziłem i mam.
Z perspektywy czasu i zmarnowanych pieniędzy i właśnie mojego czasu, wolałbym dozbierać kasy i kupić coś co miało by ugruntowaną renomę i zaświadczenie, że jest sprawdzone i bez założonych niedoróbek.
Może to jest przyszłość.
Importer kupuje w Chinach , ale sprawdza tam na miejscu, bo ma człowieka i tutaj zanim sprzeda, sprawdza i koryguje. Buble odsyła.
Dobra umowa z chinolami i to może działać. Może by się nauczyli. Przynajmniej chociaż dla niego.
Wtedy jakby się marka na rynku ugruntowała i wiadomo było, że nie ściemniają ? Czemu nie ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 115
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem
No cóż, coś za coś. Kup nową "markową" maszynę podobnej wielkości, to wprawdzie jakość będzie, ale cenaaaaa....
Na przykład tarnowska tokarka LZ-250 (470 w kłach) http://www.maszyneria.pl/tokarka,uniwer ... ,2640.html
https://archiwum.alle gro.pl/oferta/tokarka-uniwersalna-lz-250-lz-250-zm-tarnow-nowa-i3850065624.html (cena z 2014 roku!)
podobnie z porządnymi frezarkami, niestety swoje trzeba by dać......
Na przykład tarnowska tokarka LZ-250 (470 w kłach) http://www.maszyneria.pl/tokarka,uniwer ... ,2640.html
https://archiwum.alle gro.pl/oferta/tokarka-uniwersalna-lz-250-lz-250-zm-tarnow-nowa-i3850065624.html (cena z 2014 roku!)
podobnie z porządnymi frezarkami, niestety swoje trzeba by dać......
pozdrawiam,
Roman
Roman