Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Znam 3 powody:MlKl pisze:A po co zmieniać,
1. Z sentymentalnej chęci przywrócenia stanu oryginalnego, WS15 to legenda warsztatów, coś, jak Mustang dla fanów motoryzacji.
2. Nie warto mieć za silnego silnika i zbyt dobrze napiętego paska klinowego. W przypadku zaklinowania się wiertła, lub innego wypadku, stanowią naturalne zabezpieczenie przed demolką.
3. Może kolega chce założyć falownik, a ma tylko mały o określonej mocy, łatwiej też znaleźć falownik zasilany jednofazowo o mocy do 1kW niż większy.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 198
- Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
kol. Clipper wymienił doskonale powody;
Silnik 1,5kW jest dość spory (stary typ) i rozstaw łap jest na tyle duży że wystaje konkretnie poza obrys korpusu, co mnie denerwuje (tak wiem, przy robocie nie przeszkadza) poza tym falownik mam na razie 1,1kW 3f więc potencjału silnika nie wykorzystam. Jak skołuję falownik 1,5kW to się zastanowię jeszcze czy zmieniać czy nie.
Co do naciągniętych pasków - jak jest falownik to mogą być naciągnięte porządnie - w razie "W" falownik wyłączy silnik automatycznie - mniej zniszczonych wierteł, mniej rozbitych detali i powybijanych palców.
Pozdrawiam
Tomek
Silnik 1,5kW jest dość spory (stary typ) i rozstaw łap jest na tyle duży że wystaje konkretnie poza obrys korpusu, co mnie denerwuje (tak wiem, przy robocie nie przeszkadza) poza tym falownik mam na razie 1,1kW 3f więc potencjału silnika nie wykorzystam. Jak skołuję falownik 1,5kW to się zastanowię jeszcze czy zmieniać czy nie.
Co do naciągniętych pasków - jak jest falownik to mogą być naciągnięte porządnie - w razie "W" falownik wyłączy silnik automatycznie - mniej zniszczonych wierteł, mniej rozbitych detali i powybijanych palców.
Pozdrawiam
Tomek
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 121
- Rejestracja: 23 paź 2007, 18:35
- Lokalizacja: Warszawa\Łomianki
Łożyska wrzeciona
Witam, mam kolejne pytanie.
Przyszedł czas na wymianę łożysk wrzeciona. Są to dwa popularne łożyska kulkowe 6205 (25x52x15) i 6004 (20x42x12). Nasuwa mi się pomysł żeby zastosować łożyska stożkowe zamiast kulkowych jeśli oczywiście da radę znaleźć coś na wymiar. Czy takie rozwiązanie ma sens? Na moje rozumowanie takie łożyska lepiej przeniosą obciążenia wzdłuż osi wrzeciona w kierunku górnym a jednocześnie nadal będą przenosić obciążenia prostopadłe do osi wrzeciona. Oczywiście łożysko trzeba włożyć dobrą stroną
Czy może dać sobie z tym spokój bo oryginalne chińskie łożyska po prostu od początku się do niczego nie nadawały i po założeniu porządnych zamienników (kulkowych, nie chińskich) wszystko będzie grało?
Przyznam że po tym co zobaczyłem wewnątrz zośki mam lekką paranoję i wszystko bym wymieniał
Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Igor
Przyszedł czas na wymianę łożysk wrzeciona. Są to dwa popularne łożyska kulkowe 6205 (25x52x15) i 6004 (20x42x12). Nasuwa mi się pomysł żeby zastosować łożyska stożkowe zamiast kulkowych jeśli oczywiście da radę znaleźć coś na wymiar. Czy takie rozwiązanie ma sens? Na moje rozumowanie takie łożyska lepiej przeniosą obciążenia wzdłuż osi wrzeciona w kierunku górnym a jednocześnie nadal będą przenosić obciążenia prostopadłe do osi wrzeciona. Oczywiście łożysko trzeba włożyć dobrą stroną

Czy może dać sobie z tym spokój bo oryginalne chińskie łożyska po prostu od początku się do niczego nie nadawały i po założeniu porządnych zamienników (kulkowych, nie chińskich) wszystko będzie grało?
Przyznam że po tym co zobaczyłem wewnątrz zośki mam lekką paranoję i wszystko bym wymieniał

Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Igor
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Tak, na pewno tylko 0,25 kW, ale obroty chyba jednak 750 obr/min. Nie mogę teraz sprawdzić bo stoi tyłem do ściany a stół ciężki do przestawiania. Miejsca brak nawet do obrócenia. Oryginalnie był 0,55 kW. Dlaczego tak mały silnik wystarcza? Bo moc skrawania N=f(n³ ). Jeśli obroty zmniejszany 2x to zapotrzebowanie mocy maleje 8x.tomek_skocz pisze:BYDGOST na pewno tylko 0,25kW? Taki był oryginalnie?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 63
- Rejestracja: 26 lip 2004, 14:04
- Lokalizacja: Opole
Zauważyłem że moja Zośka ma źle ustawioną kolumnę , mocuję czujnik w oprawce ER32 i poruszam wrzecionem góra-dół , przy ustawionym na podstawie kątowniku mam 2-3 dychy odchyłki zależnie od płaszczyzny w której dokonuję pomiaru.Stół krzyżowy mam na razie
zdjęty.Jak ustawiacie geometrię w swoich maszynach ? Jakieś podkładki, blaszki pod podstawę kolumny Czy jakiś inny sposób?
pozdrawiam
zdjęty.Jak ustawiacie geometrię w swoich maszynach ? Jakieś podkładki, blaszki pod podstawę kolumny Czy jakiś inny sposób?
pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 163
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
no to jedyny sposób ,papierki blaszki np. z puszki po piwie
itp

sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos