Rafalgl pisze:serwo
Rafalgl pisze:zgubione kroki
Oj, bo jak Cię tux dopadnie...
Rafalgl pisze:Przydatna rzecz, gdy chcemy przeprogramować falownik
Wiesz, ile razy przeprogramowywałem falownik przez ostatnie 3 lata? Pewnie możesz się domyślić. Dodałeś sobie punkt, w którym możesz przez nieuwagę odpalić wrzeciono bez chłodzenia tylko po to, żeby w ramach coniedzielnej konfiguracji falownika nie musieć odpalać laptopa. Jest magiczne rozwiązanie tego problemu - niech to kontroler, czyli piko, zajmuje się obsługą maszyny, tak jak steruje krokowcami i wrzecionem. A falownik ustaw raz, a porządnie i zapomnij, że on tam w ogóle jest.
Rafalgl pisze:E-Stopa, ale też będzie zapalać się przy najechaniu na krańcowkę limit, przy przekroczeniu temperatury któregoś elementu

Wszystko to i tak będziesz pewnie spinał z piko, więc to piko będzie wyświetlał, że jest estop, przekroczona temperatura itd.
Rafalgl pisze:Więc przyciski wróciły i czekają na jakąś sensowną funkcję/zastępstwo
Nie obraź się, ale mam wrażenie, że one czekają na funkcję/zastępstwo, ale raczej nie sensowną. Na pewno coś wymyślisz.
No i ten amperomierz i woltomierz. O ile jestem w stanie sobie wyobrazić mierzenie prądu np. na falowniku, to zupełnie nie wiem jakie napięcie Cię interesuje w tej szafie.
Ogólnie rzecz biorąc to nawymyślałeś sobie problemów, które rozwiązujesz teraz (mimo, że nie wystąpią). Komplikujesz w ten sposób układ, ale w sumie Twoja sprawa - nie robisz tym nikomu krzywdy (poza sobą).
Tak na marginesie dodam, że w mojej frezarce z piko jest duży wyłącznik główny plus pulpit, na którym są - estop, stop, pauza, start, reset i kontrola posuwu/wrzeciona. Czyli w sumie na panelu mam estop, 4 przyciski (monostabilne, nie przełączniki), 2 enkodery i tyle. Reset powiem szczerze nawet nie wiem, co robi, nigdy nie miałem potrzeby go wciskać. W zasadzie ja bym zostawił tylko estop, stop, pauzę i kontrolę posuwu, bo to są rzeczy, które warto mieć dostępne na szybko, a nie patrzeć, jak wrzeciono jedzie gdzie nie trzeba i w panice myszką szukać przycisku w piko. Cała reszta jest zbędna. A nawet jakbym nie chciał klikać myszką to mam cały zestaw (plus sporo innych rzeczy) na mpg.
Dodane 2 minuty 13 sekundy:
Rafalgl pisze:Co jeszcze..amperomierz/woltomierz? Chcę widziec ile krokowce przy danym ustawieniu napięcia zasilacza faktycznie wykorzystują jego zasobów. Fakt, że lepsze bylyby 4 małe amperomierze
No to się zdziwisz, jak zobaczysz odczyty tego amperomierza. Aż sam jestem ciekawy, ale mam pewne podejrzenia.
Rafalgl pisze:Przydałby się od razu miernik obciążenia wrzeciona.
Założyłem, że od tego masz ten amperomierz, bo to jedyne wykorzystanie, które ma szansę mieć jakikolwiek sens.
No i do czego ten woltomierz? Przecież wiesz, jakie masz napięcie na zasilaczu.