Ale należy się temu przyjrzeć nie takie cuda się dzieją , działy z powodu kabli skoro koledzy szukają przyczyny warto zwrócić uwagę na tą kwestię.bartuss1 pisze:to nie był kabel z przedlużacza, kupowalem chyba 10m u elektryka 1,5kwadrat 4 zyłowy, a bo kędyś kupowalem takie kable w augustowie w akcesoriach rownież bez oplotu i cala masa maszyn na tym chodziła, na śrubkach trapezowych i walkach niepodpartych, kiedy to było? prawie 10 lat temu, więc nie ma za bardzo co wymyslać że bo kable a bo zakłócenia ...
czas na grzmota
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem... to nacisnij POMÓGŁ :]
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1227
- Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
- Lokalizacja: Dania
Nie czytałem wszystkiego, ale takie dupnięcia miałem niedawno, jak do sterowania podpiąłem czwartą oś tymczasowo.
Miałem jej tylko użyć jako "tokarki" żeby pręt papierem ściernym mocno przeczyścić, ale zostawiłem ją, bo do skrzynki sterowania nie tak łatwo się dostać.
Mimo że odptaszkowałem ją w machu i używałem tylko XYZ osi, dupało
Pomyślałem że w zasilaczu Amper za mało, bo akurat na 3 osie starcza i krokowiec przeskakuje o krok co jakiś czas.
Nie chciało mi się prądu zmieniać na sterownikach, żeby sprawdzić.
Odłączyłem sterownik 4tej osi i dupanie znikło.
Miałem jej tylko użyć jako "tokarki" żeby pręt papierem ściernym mocno przeczyścić, ale zostawiłem ją, bo do skrzynki sterowania nie tak łatwo się dostać.
Mimo że odptaszkowałem ją w machu i używałem tylko XYZ osi, dupało
Pomyślałem że w zasilaczu Amper za mało, bo akurat na 3 osie starcza i krokowiec przeskakuje o krok co jakiś czas.
Nie chciało mi się prądu zmieniać na sterownikach, żeby sprawdzić.
Odłączyłem sterownik 4tej osi i dupanie znikło.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 148
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
no, ale my tu testowali włączoną jedną os, pozostale 3 stery wyłączone z zasilania, wiec narodziło sie mnostwo pytan "dlaczego", wszelkie kombinacje g dały zarowno ze zmianą pradu na sterach jak i krokami a także mioeszaniem z kompami w ustawieniach zarowno w biosie jak menedzerze urzadzen, zarowno w linuchu jak i w machu i ch wi co jest grane, jednakże ... wsadziłem sobie do krazjygi nedawno krokowca z glowicy i ster mac2278 z tych co wyjąlem z glowicy, korkowiec 50Nm na przelozeniu 1:3
motyw taki ze na dellu to dupanie to jakas masakra przy zwykłym przejezdzie krajzygą, gdzie dokłądności zadnej nie potrzeba, jedynie zeby to płynnie przejechało, ni cholery, a po przelozeniu kompa ktorego uzywam w maszynce dupania nie ma, więc jeden z kierunkow to komp ... no, ale zas zmienili my dwa kompy, przy czym drugi nowszy z nowszym biosem i ta sama tragedia, to juz nie wiem czy w maszynce to wina sterow mac878 czy kompa czy optobobow ...
robiłem na Markowej elektronice chyba z 40 maszyn i nigdy zadnych jasełek nie bylo, więc głupieję na starośc hehe
[ Dodano: 2016-06-26, 21:49 ]
motyw taki ze na dellu to dupanie to jakas masakra przy zwykłym przejezdzie krajzygą, gdzie dokłądności zadnej nie potrzeba, jedynie zeby to płynnie przejechało, ni cholery, a po przelozeniu kompa ktorego uzywam w maszynce dupania nie ma, więc jeden z kierunkow to komp ... no, ale zas zmienili my dwa kompy, przy czym drugi nowszy z nowszym biosem i ta sama tragedia, to juz nie wiem czy w maszynce to wina sterow mac878 czy kompa czy optobobow ...
robiłem na Markowej elektronice chyba z 40 maszyn i nigdy zadnych jasełek nie bylo, więc głupieję na starośc hehe
[ Dodano: 2016-06-26, 21:49 ]
jestem starszy od ciebie o conajmniej 3 miesiace wiec to ty masz mi po piwo biegaćgmaro pisze:Ale należy się temu przyjrzeć nie takie cuda się dzieją , działy z powodu kab
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7642
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
już chyba pytałem - jaki to bob ?
schemat.
może być tak jak Adam pisze - nie ma pary w lpt.
dlatego zdrowo jest po lpt zastosować bufor - a z niego transoptory.
pomijając kwestię taką - w każdych sterach ( współczesnych ) już jest transoptor na wejściu.
po co więc drugi ?
lpt - bufor - ster.
jako amator elektronik - taką mam koncepcję.
pozdrawiam.
już chyba pytałem - jaki to bob ?
schemat.
może być tak jak Adam pisze - nie ma pary w lpt.
dlatego zdrowo jest po lpt zastosować bufor - a z niego transoptory.
pomijając kwestię taką - w każdych sterach ( współczesnych ) już jest transoptor na wejściu.
po co więc drugi ?
lpt - bufor - ster.
jako amator elektronik - taką mam koncepcję.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Jeżeli włączone zostały więcej niż jedno glxgears to znaczy, że maszyna ma wielowątkowość. Przy testach latencji, jeżeli maszyna jest ok, LinuxCNC pozwoli na włączenie nie większej ilości glxgears niż jest to możliwe przy obsłudze jednego wątku na procesorze(jakoś tak). Podczas testów nie udawało mi się włączyć większej ilości glxgears bo czekały po prostu w kolejce na swoją kolej.
Dla D525W latencje mam 6400 ns
Dla GX260 latencję mam 8400 ns
Dla P4 mam latencję 10500 ns
latencję sprawdzam:
ten realtilme-2.6.32.122-rtail zależy od wersji jaką używamy.
Wrzucam wyniki do arkusza kalkulacyjnego i wyszukuję maksymalną wartość. To jest latencja, która definiuje
nasz komputer.
Na atomach musiałem powyłączać wielowątkowośc, wywalić obsługę SMI i jakieś irq cośtam. Wszystko po to, aby komp był możliwe jedno wątkowy(czy jakoś inaczej, nie jestem specjalistom od computer science).
Na jednopłytkowych atomach postawiłem ze 3 maszyny i zawsze tak robiłem.
Jakie wartości są, a jakie powinny być można poczytać tutaj: http://wiki.linuxcnc.org/cgi-bin/wiki.pl?Latency-Test To właśnie jest różnica pomiędzy LinuxCNC a Mach. Linux daje nam możliwości sprawdzenia i ustawienia maszyny pod możliwości CNC, bez gdybania.
Dla D525W latencje mam 6400 ns
Dla GX260 latencję mam 8400 ns
Dla P4 mam latencję 10500 ns
latencję sprawdzam:
Kod: Zaznacz cały
cd /usr/realtime-2.6.32-122-rtai/testsuite/kern/latency/
./run
Wrzucam wyniki do arkusza kalkulacyjnego i wyszukuję maksymalną wartość. To jest latencja, która definiuje
nasz komputer.
Na atomach musiałem powyłączać wielowątkowośc, wywalić obsługę SMI i jakieś irq cośtam. Wszystko po to, aby komp był możliwe jedno wątkowy(czy jakoś inaczej, nie jestem specjalistom od computer science).
Na jednopłytkowych atomach postawiłem ze 3 maszyny i zawsze tak robiłem.
Jakie wartości są, a jakie powinny być można poczytać tutaj: http://wiki.linuxcnc.org/cgi-bin/wiki.pl?Latency-Test To właśnie jest różnica pomiędzy LinuxCNC a Mach. Linux daje nam możliwości sprawdzenia i ustawienia maszyny pod możliwości CNC, bez gdybania.