płytki MGMN 300 i 400 a mała tokarka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 2366
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ta nakrętka Kolegi rc36 jest z jednej strony szersza, żeby było miejsce na śruby. Otwór raczej jest na środku w stosunku do trzpienia mocującego.
Ja poprosiłem już o kontakt do tego pana zareklamowanego wcześniej, zapytam ile by mnie kosztowało wykonanie takiej nakrętki, ale jestem otwarty też na inne propozycje oczywiście. To wersja z dwuczęściową nakrętką, wydaje mi się, że jest to dość solidne rozwiązanie. Oczywiście taką, jaką zrobił rc36 również brałbym w ciemno. Do tego wydaje mi się prostsza w wykonaniu, bo nie trzeba tego ząbkowanego cięcia na nakrętce robić.
Ja poprosiłem już o kontakt do tego pana zareklamowanego wcześniej, zapytam ile by mnie kosztowało wykonanie takiej nakrętki, ale jestem otwarty też na inne propozycje oczywiście. To wersja z dwuczęściową nakrętką, wydaje mi się, że jest to dość solidne rozwiązanie. Oczywiście taką, jaką zrobił rc36 również brałbym w ciemno. Do tego wydaje mi się prostsza w wykonaniu, bo nie trzeba tego ząbkowanego cięcia na nakrętce robić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 2269
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Założyłem na nutoola przystawkę frezarską i rozciąłem tą nakrętkę frezem tarczowym 0,5mm.ABKK pisze:Z ciekawości mógłbyś opisać w jaki sposób robiłeś to nacięcie?
Też by poszłoAvalyah pisze:Piłką do metalu?
Bardzo dobra dedukcja, oryginalna nakrętka wyglądała tak.Avalyah pisze:Ta nakrętka Kolegi rc36 jest z jednej strony szersza, żeby było miejsce na śruby. Otwór raczej jest na środku w stosunku do trzpienia mocującego.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
Jeszcze przed snem mi się to wyklarowało, jakby nie było dobra robota. Ja posiadam uchwyt 4 szczękowy, mógłbym zrobić nóż nie koniecznie wytaczak taki jak tutaj ale jest jedno ale... mam wstręt do zmieniania kół zębatych w nutoolu także ja wolałbym się pisać nawet na opcje płatną za ten element oby tylko kół zmianowych nie zaczepiać..
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 66
- Rejestracja: 09 sty 2012, 11:30
- Lokalizacja: Oświęcim
Witam.
Panowie co do nakrętki/tek,ważne jest iż można zastosować wiele sposobów,rozwiązań i to jest istotne,że mamy w tym wybór,a istotą tego jest aby prowadziły do zamierzonego celu.Każdy jest w jakiś sposób skuteczny.Te rozwiązanie jakie zostało zastosowane w mojej nakrętce jest właściwie bardzo proste ale i bardzo skuteczne,działa na zasadzie przesunięcia gwintu w poziomie.W tym sposobie było konieczne rozcięcie całej kostki wzdłuż,ząbkowane rozcięcie zastało zastosowane po to aby zwiększyć powierzchnie tarcia co przy dociśnięciu tymi śrubami zabezpiecza przed przesunięciem.Pisząc krótko,w celu likwidacji luzu dokonuje minimalnego przesunięcia wzdłuż i dokręcam na maxa te 4 śruby i kasowanie wykonane i działa to na wszystkie zwoje jakie są zrobione w całej nakrętce,a nie tylko na poszczególne.Tak dla ciekawostki,dałem sobie zrobić ją o 5mm dłuższą właśnie po to aby uzyskać dodatkowych parę zwoi więcej,przez te 5 mm jedyna strata to wysunięcie poprzeczne.Chciałem zrobić sobie coś podobne jak rc36 ale zaproponowane to rozwiązanie przemówiło do mnie bardziej,znaczy się skuteczność kasowania tego luzu.Kasowanie luzu to nie tylko poprawianie humoru,to przede wszystkim jak wiemy przy tych tokarkach każda eliminacja luzu poprawia komfort pracy i te dolegliwości są konieczne do eliminacji.Oczywiście można pracować i na takich luzach,a kto komu broni ale ja lubię sobie poprawiać humor
Pozdrawiam.
Panowie co do nakrętki/tek,ważne jest iż można zastosować wiele sposobów,rozwiązań i to jest istotne,że mamy w tym wybór,a istotą tego jest aby prowadziły do zamierzonego celu.Każdy jest w jakiś sposób skuteczny.Te rozwiązanie jakie zostało zastosowane w mojej nakrętce jest właściwie bardzo proste ale i bardzo skuteczne,działa na zasadzie przesunięcia gwintu w poziomie.W tym sposobie było konieczne rozcięcie całej kostki wzdłuż,ząbkowane rozcięcie zastało zastosowane po to aby zwiększyć powierzchnie tarcia co przy dociśnięciu tymi śrubami zabezpiecza przed przesunięciem.Pisząc krótko,w celu likwidacji luzu dokonuje minimalnego przesunięcia wzdłuż i dokręcam na maxa te 4 śruby i kasowanie wykonane i działa to na wszystkie zwoje jakie są zrobione w całej nakrętce,a nie tylko na poszczególne.Tak dla ciekawostki,dałem sobie zrobić ją o 5mm dłuższą właśnie po to aby uzyskać dodatkowych parę zwoi więcej,przez te 5 mm jedyna strata to wysunięcie poprzeczne.Chciałem zrobić sobie coś podobne jak rc36 ale zaproponowane to rozwiązanie przemówiło do mnie bardziej,znaczy się skuteczność kasowania tego luzu.Kasowanie luzu to nie tylko poprawianie humoru,to przede wszystkim jak wiemy przy tych tokarkach każda eliminacja luzu poprawia komfort pracy i te dolegliwości są konieczne do eliminacji.Oczywiście można pracować i na takich luzach,a kto komu broni ale ja lubię sobie poprawiać humor
Pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 2366
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Jadę zaraz do warsztatu zerknąć, czy mi się wymiary zgadzają i będę dzwonił do tego pana.
Chyba pamięta, bo podobno Kolega sinmartin właśnie ponownie wysłał swoją oryginalną nakrętkę jako wzór, więc jest dobry moment, żeby się podpiąć, nie trzeba by wysyłać swojej.
EDIT: A, jeśli chodziło o Pana Ptasińskiego, to nie on.
Chyba pamięta, bo podobno Kolega sinmartin właśnie ponownie wysłał swoją oryginalną nakrętkę jako wzór, więc jest dobry moment, żeby się podpiąć, nie trzeba by wysyłać swojej.
EDIT: A, jeśli chodziło o Pana Ptasińskiego, to nie on.