Obóbka na tokarce dla czego taka powierzchnia

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#21

Post napisał: jasiu... » 18 sty 2014, 16:33

piotrfire pisze:
i przeważnie do każdej obróbki zewnętrznej czy wewnetrznej stosuję jeden nóż (zgrubna i wykańczająca) mam rózne średnice mat. nie goni mnie czas dlatego też nie wchodzę w materiał 7mm i nie mam potrzeby stosować do tego samego procesu 2 różnych noży
No tak, ciekawe podejście, choć ja mam potrzebę, bo pasowania j6 pod łożysko nie robię tym samym nożem, co obróbka zgrubna.

Nadal nie rozumiem - "mam rózne średnice mat." i wszystkie toczysz na obrotach 700? To może i gatunki są różne? Nie wiem, co powiedzieć, a wydawało mi się, że o toczeniu sporo wiem. Za mało danych, na pewno warunki skrawania przedtem i teraz są różne, może płytka po prostu (ciągle ta sama?) się starła?



Tagi:


Autor tematu
piotrfire
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 344
Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
Lokalizacja: prawie wrocław

#22

Post napisał: piotrfire » 18 sty 2014, 22:51

Nie wiem czego nie rozumiesz ? Chodzi o to że kupiłem dużo materiału w średnicach od 20 do 80mm co 5 mm i nie potrzebuje skrobać wielkim wiórem. A jeśli chodzi o obroty to wiadomo im większa średnica tym mniejsze. Te 700 dotyczyło konkretnego przykładu wałka ze zdjęcia o średnicy 50mm


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#23

Post napisał: jasiu... » 19 sty 2014, 09:37

piotrfire pisze:Te 700 dotyczyło konkretnego przykładu wałka ze zdjęcia o średnicy 50mm
I podałeś już wszystko. Z tych parametrów wynika, że prędkość skrawania wynosi ok. 110 m/min. Jak nie umiesz tego liczyć, to skorzystaj ze strony: http://www.dolfamex.com.pl/kalkulator,pl.htm

Jest to dużo za mało dla obróbki wykańczającej dla tej średnicy. Stąd właśnie, dokładnie tak, jak piszesz, nóż nie skrawa, tylko skrobie. Gdyby chociaż wiór miał z pół milimetra, powierzchnia byłaby lepsza. Ale jeśli ty nie potrzebujesz tyle, to musisz i to znacznie podnieść obroty dla tej średnicy.


Autor tematu
piotrfire
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 344
Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
Lokalizacja: prawie wrocław

#24

Post napisał: piotrfire » 19 sty 2014, 12:15

Gdyby chociaż wiór miał z pół milimetra, powierzchnia byłaby lepsza
I to stwierdzenie dotyczy właśnie tego tematu. Pisałem na początku że jak mam grubszy wiór to powierzchnia jest ok. Problem był gdy musiałem zebrać mniej bo wtedy robiły się pierścionki na obwodzie. Teoria teorią ale w praktyce bez względu na prędkość skrawania i wielkość wióra uzyskiwałem gładką powierzchnię, do pewnego czasu. Dlatego próbowałem ustalić przyczynę tego zjawiska , i ustaliłem jednak nie tkwił problem w parametrach obróbki tylko w powstałym luzie osiowym na śrubie.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 11622
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#25

Post napisał: RomanJ4 » 19 sty 2014, 14:08

Nie gniewaj się kolego, ale w zasadzie jak ktoś już nie zielony- tak jak kolega, nadaje temat problemu, to czytelnicy uważają, że takie podstawowe sprawy jak luzy maszyny, stan łożysk, itp, są już sprawdzone i wyeliminowane z rozważań. Stąd czasem nieporozumienie czy irytacja.
Ileż to razy koledzy stawali na wyżynach doświadczenia próbując odgadnąć istotę problemu, a okazywała się ona bardzo "szkolna", Tyle że autor pytania o tym że nie sprawdził, nie wspomniał. (czasem o tym, że nie ma doświadczenia w obróbce też).
I wychodzi potem dialog ślepego z niemową.. :mrgreen:
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
piotrfire
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 344
Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
Lokalizacja: prawie wrocław

#26

Post napisał: piotrfire » 19 sty 2014, 22:36

Kolega Roman to potrafi dodać otuchy. Fakt jest taki że przedstawiłem sprawę dosyć dziwnie niby zielony ale jednak praktyk , nastepnym razem problem przedstawię bardziej szczegołowo . W zasadzie praktykę mam ale z przed wielu lat pewnych rzeczy się nie zapomina ale też pewne umykają. Wiedziałem że to nie jest problem parametrów skrawania ale o tym nie wspomniałem za co z góry przepraszam. Po za tym jak siadam do kompa to wiele chce powiedzieć tylko obawiam się że długie posty nie są chętnie czytane.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 11622
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#27

Post napisał: RomanJ4 » 19 sty 2014, 23:54

Nie ma co się przejmować, najważniejsze, że problem rozwiązany! :grin:
A pisania się nie bój, nie wszystko da się powiedzieć jednym zdaniem... (chyba, że tak długim jak u niektórych kobiet.. :mrgreen: :mrgreen:)

Dlatego również ilustrujące zdjęcia są nieraz tak pomocne w zrozumieniu istoty rzeczy, bo.. "jaki jest koń- każdy widzi". :mrgreen:
pozdrawiam,
Roman


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#28

Post napisał: kamar » 01 lut 2014, 15:20

WZÓR pisze: Nie lubię dwa razy pisać na ten sam temat .... , daj większego wióra i zobaczysz różnicę.
.
Szczęśliwi tokarze uchwytowi :) Może tu zalecisz grubość wióra ? :)

Obrazek

Szczególnie w przejściu wykańczającym stożek jak trzeba będzie zdjąć okular :)


mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#29

Post napisał: mykeone » 01 lut 2014, 16:26

:D:D a korzystałeś kiedyś z okularu montowanego do suportu ??
Słyszałem o czymś takim ale jeszcze nie widziałem ;] .
;]


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#30

Post napisał: kamar » 01 lut 2014, 16:38

Słyszałem i widziałem :) ale przy stożku to niewielka pociecha z niego.
Wszystkie patentowane wynalazki wzięły w łeb przy chińskiej lutowance, odpowiednio zapiłowanej :)

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”