Przyrząd do ustawiania wysokości noża.

[fachmann]

Muszę powiedzieć że dawno sie tak nie ubawiłem ,nie ma to jak skomplikować konstrukję cepa , jutro chłopakom w robocie powiem jakie metody wyrafinowane się stosuje dla ustalenia wysokości noża. Ja ze swojej strony proponuje zastosowanie gps w połączeniu z dalmierzem laserowym oraz niwelatora przy oczywistym uwzględnieniu ruchów tektonicznych ziemi.

[MarekSCO]

Ja ze swojej strony proponuje zastosowanie gps w połączeniu z dalmierzem laserowym oraz niwelatora przy oczywistym uwzględnieniu ruchów tektonicznych ziemi.

Gps ( w militarnym wydaniu ) udostępnia dokładność rzędu +/- 1m...
A więc do pozycjonowania noża tokarskiego w imaku nie bardzo się nadaje z oczywistych względów...
Chętnie natomiast poznał bym konkretną wizję Kolegi dotyczącą wykorzystania dalmierza laserowego i niwelatora...
Co do ruchów tektonicznych Ziemi...
Zauważmy, że nie mają one charakteru periodycznego... A więc błąd pomiaru powstający pod ich wpływem możemy zaliczyć do błędów przypadkowych
i wyeliminować dowolną metodą statystyczną...
Ot chociażby wykonując serię pomiarów i wyciągając średnią arytmetyczną
Nie wiem, czy Kolega zauważył, ale wypowiadając się w tym temacie, może i dzielimy "włos na czworo", ale...
Dzielimy go zgodnie z zasadami arytmetyki... To jest - nie dzielimy przez zero
Pozdrowienia i Wesołych Świąt

[BYDGOST]

jutro chłopakom w robocie powiem jakie metody wyrafinowane się stosuje dla ustalenia wysokości noża

Mi nie chodzi o wyrafinowane i skomplikowane metody tylko proste i skuteczne. Czasem mam wrażenie, że najwięcej czasu zajmuje wymiana i ustawianie noży gdy wykonuje się jedną sztukę detalu dość skomplikowaną. Pomiar wysokości noża suwmiarką nie stanowi problemu, ale przy ciągłym powtarzaniu tej czynności przychodzi ochota na dokonanie zmiany tego sposobu. A poza tym, co szkodzi trochę "pogdybać"? Dziękuję wszystkim za konkretne i pożyteczne wypowiedzi.

[Mariuszczs]

Pomiar suwmiarką jest dla mnie doskonały - tylko to musi by cyfrowa bo patrzenie w noniusz .....
Wysokośc noża jaka musi byc w tokarce każdy zna- u mnie 27mm. Kładę nóż na płaskim ( np stół frezarki ), przystawiam głębokościomierz i odczytuje np 19,7mm to wiem od razu że muszę dac podkładki 7,3mm. Większośc pokdkładek kiedyś miałem nabite jaką mają grubośc. Montuję nóż razem z podkładkami, od razu gotowy jest do pracy, nie muszę go luzowac i wciskac tam kolejnych blaszek.
Reszte sposobów to dla mnie też kombinacje.

[gelorad]

Czasem mam wrażenie, że najwięcej czasu zajmuje wymiana i ustawianie noży gdy wykonuje się jedną sztukę detalu dość skomplikowaną

Super rzeczą jest imak szybkozmienny. Ta nazwa jest idealnie dobrana. Nie dość że wymiana narzędzia to jeden ruch korbą to na dodatek narzędzie jest odrazu precyzyjnie ustawione na odpowiednią wysokość.

Ale to niestety inwestycja....

Tradycyjne ustawianie jest deczko uciążliwe, i w związku z tym polecam dobranie podkładek do każdego noża i przechowywanie takich kompletów w szufladzie z przegródkami. Może być zwykłe pudełko tekturowe byle komplety były oddzielone od siebie. Ewentualnie podpisać markerem noże i ich podkładki.

[BYDGOST]

Super rzeczą jest imak szybkozmienny.

Zgadzam się na 100%.

polecam dobranie podkładek do każdego noża i przechowywanie takich kompletów w szufladzie z przegródkami

Tez tak robię, ale czasem jest taki młyn, że to wszystko za mało.

Zamieszczam rysunki przyrządów do pomiaru wysokości noża, które pochodzą z książki "Przewodnik do nauczania tokarzy".

Znalazłem jeszcze jeden przykład pochodzący zza wschodniej granicy (www.chipmaker.ru).

[ostanislaw]

Zainspirowany przyrządem z początku tematu wykonałem z blaszek i oczka podzielnicy "koromysło" co spełnia funkcję czyli pokazuje jak wygląda ustawienie noża względem osi przedmiotu. Nie jest może piękne ale nie kosztuje $$. Ja wykonałem to ze ze złomu i oczka badziewnej poziomicy. Zdjęcie w galerii odpowie na wszelkie pytania.

[mc2kwacz]

Ale to niestety inwestycja....

Każde porządne narzędzie to inwestycja. Finansowa albo czasowa, jeśli się je robi samodzielnie. Ale nie ma innego wyjścia, jeśli ktoś ma naturę zawodowca (dąży do ideału) a nie partacza. Inwestycja w jakość narzędzi przynosi potężne oszczędności czasu w pracy, materiału i podnosi jakość wyrobów. Również tych robionych w pojedynczych sztukach.
Pomysł z suwmiarką wydaje się wyjątkowo dobry. Pomysł z poziomicą jest mierny. Po pierwsze, sama tokarka musiałaby być ustawiona idealnie poziomo z punktu widzenia posuwu X. Po drugie, oczko poziomicy musiałoby mieć bardzo wysoką klasę czułości, taką jak w poziomicy za 1000zł, i być super precyzyjnie ustawione (to akurat da się łatwo zrobić). Dopiero taki tester miałby sens ale tez byłby to ciągle tylko tester, chyba że oczko miałoby podziałkę pokazującą wartość odchylenia.
Pomysł ze wskazówką grawitacyjną jest najgorszy bo najmniej dokładny. Wiem, bo używam. Praktycznie +/-0.5 stopnia, nie lepiej. Żeby było lepiej czujnik zegarowy musiałby być bardzo duży i mieć wyzerowane opory tarcia, jakiś olejowy albo coś w ten deseń.
Jednak pomysł z suwmiarką jest nieporównanie bardziej kompleksowy. I tańszy! Do tego wystarczy suwmiarka cyfrowa za 20zł.

[ostanislaw]

Pomysł z poziomicą jest mierny.,,,

....Do tego wystarczy suwmiarka cyfrowa za 20zł.

Suwmiarka jest dobra gdy masz jedną tokarkę i Zestaw noży z płytkami gdzie wymiar jest stały.
Przy czterech tokarkach każda ma inną wysokość imaka i korzystaniu ze zwykłych noży(gdzie wymiar się zmienia po każdym ostrzeniu) "Oczko" poziomicy jest zawsze dokładniejsze od mojego oka.
Zawsze ustawiałem "na oko" i jakoś szło. Ale wzrok już nie taki i trza iść z postępem.
I jeszcze jedno nigdy nie byłem zawodowcem!!

[Yogi_]

Witam
Coś takiego znalazłem:
[youtube][/youtube]
i część druga:
[youtube][/youtube]
Wygląda ciekawie i w zasadzie niedrogie.