Zapotrzebowanie na energie?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#21

Post napisał: IMPULS3 » 12 maja 2016, 00:03

mc2kwacz pisze:Przedsiębiorca jest na cenzurowanym tak jak był 30 lat temu i tak jak wtedy może być utrącony przez byle zawistnego urzędnika z dowolnej formy policji państwowej.
No, no, coś czasem jednak dociera i do Ciebie. Jeszcze kilka lat na forum w tematach politycznych i będze z Ciebie coś co widzi więcej niż czubek własnego nosa. :)




mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#22

Post napisał: mc2kwacz » 12 maja 2016, 03:21

A ja powtórzę uparcie, że wyższe podatki od nieruchomości firmowych, droższe media dla firm, to zwykłe złodziejstwo. Nie jest to niczym uzasadnione poza tym, żeby "biedni ludzie" mieli wszystko za pół darmo a każdego kto przejawia jakąś inicjatywę golić do krwi.
Można sobie kupić dowolną ilość maszyn i używać ich prywatnie jako modelarz-hobbysta. Byle prywatnie. Wtedy płaci się za to normalnie. Spróbuj założyć firmę i coś robić prawie po kosztach na trudnym przesyconym rynku - od razu musisz zapłacić SPOŁECZEŃSTWU majątek za ten fakt.
Energetyka w Polsce to socjalistyczny krwiopijca obsadzony partyjnie przez każdorazową władzę. Nie liczą się z żadnymi kosztami. Za wszystko zapłacą działalności gospodarcze. I za dowolne koszty w PSE i za górników wydobywających najdroższy w wiecie węgiel.
Dlatego póki się da, nie dać się skubać. To nie ma nic wspólnego z kombinatorstwem. To walka z rozbójnikiem, i tak nierówna.


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#23

Post napisał: Areo84 » 12 maja 2016, 07:49

mc2kwacz pisze: Podobno (tzw prawica tak twierdzi od czasu do czasu) w Polsce mamy dziki kapitalizm. A ja stawiam inna tezę - w Polsce mamy dziki socjalizm pomieszany z elementami kato-komunizmu. Przedsiębiorca jest na cenzurowanym tak jak był 30 lat temu i tak jak wtedy może być utrącony przez byle zawistnego urzędnika z dowolnej formy policji państwowej.
mc2kwacz pisze:A ja powtórzę uparcie, że wyższe podatki od nieruchomości firmowych, droższe media dla firm, to zwykłe złodziejstwo. Nie jest to niczym uzasadnione poza tym, żeby "biedni ludzie" mieli wszystko za pół darmo a każdego kto przejawia jakąś inicjatywę golić do krwi.
Smutne, ale prawdziwe.

Rejestracja firm w UK i w innych krajach bogatszych od naszego dla oszczędności to też bardzo ciekawe zjawisko :mrgreen: .


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 419
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#24

Post napisał: gregor1975 » 12 maja 2016, 21:03

Areo84 pisze:Ja tam dalej zostanę przy swoim ułomnym rozumowaniu: płacę więcej, bo na firmę.
To jest problem. Twój, który będzie rodził kolejne życiowe problemy, również Twoje.
Areo84 pisze:Akurat ten przydział to mamy teraz niski, bo zaledwie 18kW (zabezpieczenia przedlicznikowe 32A), wszystko było przeliczone do zapotrzebowania . W domu jednorodzinnym mam ,,cywilne" przyłącze 12kW (zab. przedlicznikowe 20A).
Był okres kiedy zużycie tu i tu było na podobnym poziomie , a mimo to rachunki były dużo większe na firmę.
Nieśmiało spróbuję jeszcze tak:

Na działeczce mam ręczną pompę skrzydełkową o umownym numerze 5 (przyłącze, czyli rurociąg ssawny, na 5/4 cala). Jak to robiłem, to odpowiednio płaciłem za: zawory, kosze ssące, śrubunki, mufki, nyple - jednym słowem armaturę.

Sąsiad chciał to samo i skopiował moje rozwiązanie bo po co wyważać otwarte drzwi. Kupił jednak mniejszą pompę, o umownym numerze cztery, z przyłączem na 1 cal. Jak należy się spodziewać, wszystko kosztowało go taniej.

Teraz różnica między nami jest taka, że sąsiad bardziej musi się spocić lub/i poświęcić więcej czasu, aby napompować 200 litrów wody do beczki.

Jak tłumaczył mi kiedyś bogaty prywaciarz z branży produkcyjnej, syn właściciela piekarni z okresu PRL'u w kontekście wyhuśtania mnie na uzgodnieniach płacowych z pominieciem w tym ubezpieczenia: chcesz jeść chleb żytni, płacisz 3zł, chcesz jeść chleb pszenny, płacisz 5zł.

Myślę, że liberał-kpitalista z wilczymi zębami w postaci kwacza mógłby coś dodać w tak ukierunkowanym wątku.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#25

Post napisał: ARGUS » 12 maja 2016, 23:00

Problem jest w tym że prąd dla ludu i dla prywaciarza to inny prąd
Trzeba się określić ile się energii elektrycznej zużyje i jak za mało to koszt wiekszy jak za dużo też więc co się dziwić że w tak po***anym systemie rozgraniczania na większą zawortość prądu w prądzie ludzie kombinują żeby nie płacić durnowatej opłaty przesyłowej, stałej i zmiennej , opłaty eksploatacyjnej i tym podobnych pierdół.
Zgłaszam chęć na 65 A podłąćzają i płacę za to co zużyję w domu w warsztacie czy na robienie iskier temat prosty i nikt by nie kombinował
gregor1975, Ja bym założył pompe elektryczną 1" i śmiałbym się z Ciebie i sąsiada
trzy minuty pracy i 200 l przepompowane Więc Ty też na czymś oszczędziłeś prawda?


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#26

Post napisał: mc2kwacz » 13 maja 2016, 00:42

Ja nie za bardzo gregor rozumiem, o co Ci chodzi.
Nie mam sobie nic do zarzucenia w kwestii etyki prowadzenia biznesu w ogóle i raczej nie dałoby się znaleźć kogokolwiek kto mógłby mieć do mnie uzasadnione pretensje o coś. Co nie znaczy że dam się głaskać pod włos. Szczególnie jakiemuś urzędnikowi albo monopolistycznej spółce skarbu państwa która sama sobie ustala chore prawa.


marcpol
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 170
Rejestracja: 20 lut 2012, 19:50
Lokalizacja: Białystok

#27

Post napisał: marcpol » 13 maja 2016, 10:20

gregor1975 wytłumaczę Ci na podstawie Twojej retoryki.

Chleb żytni kosztuje dla Ciebie 3 zł, dla mnie 5 zł (bo prowadzę działalność). Obaj kupujemy po jednym bochenku.


Przykre jest to, że do dzisiaj działa propaganda poprzedniego ustroju.


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 999
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#28

Post napisał: Areo84 » 13 maja 2016, 20:47

gregor1975 pisze: To jest problem. Twój, który będzie rodził kolejne życiowe problemy, również Twoje..
To nie jest problem tylko mój, ale całego państwa. Zauważ że w przedsiębiorstwa w Polsce to w około 99% małe i średnie firmy. Wiele z nich zatrudnia zaledwie po kilka,kilkanaście osób, a nie brakuje firm jednoosobowych. Dla takich firm koszty prowadzenia działalności na ogół nie są jakimś mało znaczącym promilem przychodów i rzucanie im pod nogi kłód w postaci droższej energii, większych podatków, zusów ,srusów jest skutecznym hamulcem rozwoju i dobrobytu. Dla ogółu, a w tym również dla Ciebie.

Jeśli tego nie potrafisz zrozumieć to Twój życiowy problem.

gregor1975 pisze: Jak tłumaczył mi kiedyś bogaty prywaciarz z branży produkcyjnej, syn właściciela piekarni z okresu PRL'u w kontekście wyhuśtania mnie na uzgodnieniach płacowych z pominieciem w tym ubezpieczenia: chcesz jeść chleb żytni, płacisz 3zł, chcesz jeść chleb pszenny, płacisz 5zł.
No fajnie Ci to wytłumaczył, tylko ja nie widzę tu żadnego związku z tematem droższej energii dla firm. Przecież nie ma żadnego technicznego uzasadnienia dla którego taka energia dla odbiorców prowadzących DG przy podobnym przydziale mocy powinna być droższa. No chyba że mamy wysoki pobór mocy biernej i niczym jej nie kompensujemy to wtedy zrozumiałe że jest drogo. A jeśli to wykluczymy to za co mamy płacić więcej? Przecież nie rzadko zdarza się że ktoś ma kawałek garażu czy jakiejś szopy, w której coś po ciachaczu działa i czerpie z tego dochody. Po jakimś czasie chce działać legalnie , rejestruje działaność i jako uczciwy gość zgłasza ten fakt do ZE, a ten wpiernicza mu taryfę C11. Odbiorniki prądu te same, pobór na tym samym poziomie a opłaty co najmniej x2. Fajnie, co nie ?

Co do tego wyhuśtywania to bardzo ubolewam że skrzywdził Cię "prywaciarz". Widocznie masz teraz do nich wielki uraz. Ale nie ma co wrzucać wszystkich do jednego kubła. Wielu z nich to normalni, uczciwi, ciężko pracujący ludzie którzy sami byli przez lata wyhuśtywani i zdecydowali pójść na swoje. A teraz są wcale nie mniej skutecznie wyzyskiwani przez państwo.
gregor1975 pisze: Myślę, że liberał-kpitalista z wilczymi zębami w postaci kwacza mógłby coś dodać w tak ukierunkowanym wątku.
Czyżby ciągotki do cudownego ustroju? :roll: Dziwne, jedni z tym walczyli a inni tęsknią.

Co do krwiopijców kapitalistów, to według mnie skrajnie rozbuchany liberalizm przejawiający się choćby w gigantycznych odprawach prezesów spółek należacych do skarbu państwa, niebotycznych zarobkach menadżerów , które stanowią grube wielokrotności wynagrodzenia przeciętnego robola nierzadko ryrającego na śmieciówkach za 8zł/h to samo zło.

Ale i rozbuchany narodowy kato- socjalizm w dodatku monokratyczny kreujący się na siłę w oczach elektoratu na etos Robin Hooda , który jak wiadomo zabierał bogatym i dawał biednym może być również bardzo szkodliwy jeśli będzie się skupiał na utrudnianiu życia tej bardziej pożytecznej i kreatywnej części społeczeństwa i wspieraniu tej bardziej nieporadnej a często zwyczajnie leniwej hałastry.

Według mnie mądry i roztropny rząd powinien starać się nie dopuszczać do żadnej z powyższych patologii i stwarzać warunki dla normalnego, uczciwego zdrowego rozwoju przedsiębiorców. A do tego moim zdaniem trzeba dobrego balansowania między liberalizmem a robinhoodyzmem, z tym że nie takim na zasadzie dyktatury a demokracji.

Kwacz choć może i liberał z krwi i kości , a do tego często razi nadętym, ironicznym i prześmiewczym stylem to jednak ma ciutkę racji. Choć pewnie zaraz mnie poprawi , że to tak nie działa, że nie rozumiem nic , że coś tam jeszcze , lub po prostu bez znieczulenia: że jestem głąbem :smile: .


gregor1975
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 419
Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
Lokalizacja: K-K

#29

Post napisał: gregor1975 » 13 maja 2016, 21:21

ARGUS pisze:gregor1975, Ja bym założył pompe elektryczną 1" i śmiałbym się z Ciebie i sąsiada trzy minuty pracy i 200 l przepompowane Więc Ty też na czymś oszczędziłeś prawda?
Ja to mam tak - najpierw rozpoznaję zagadnienie, potem się odzywam, polemizuję i tak dalej.

Na działeczce prądu ni ma, więc elektryka odpada. Ni ma możliwości jego podłączenia. Była idea generatora elektrycznego, ale ona upadła bo takie urządzenie kosztuje, jak też jego eksploatacja, hałasuje i smrodzi, czyli przeszkadza ludziom, którzy na działkach rekreacyjnych zasadniczo odpoczywają. Nie mówię oczywiście o generatorach ze sklepów ogrodniczych, czy marketów za jakieś 500PLN. Taki mam, ktoś mi dał w prezencie bo żal mu było wyrzucić. Taki generator na pięćsetwatowej pompce pompował z taką samą wydajnością, jak ja ręcznie, więc oczywiste jest, że poszedł w odstawkę.

Pośmiać się zatem możesz - jak głupi do sera jedynie.

A panom kombinatorom mówię jeszcze raz - wchodząc do czyjegoś domu należy zastosować się do reguł w nim panujących, albo go opuścić.

Modelowe kurwienie na tu jest ograniczenie do 40km/h a nie powinno go być nic nie da. Przekroczysz - zapłacisz mandacisko. Jeden u mnie w rodzinie nauczył się dopiero po trzecim mandacie i to trzysta metrów od własnej chałupy, gdzie znak ten stał od zawsze, notabene słusznie.
Można jednak wystąpić z inicjatywą obywatelską, że te czterdzieści tam jest zbędne - wnioski, podania, podpisy obywateli, procedury, etc.
Statystycznego Polaka jednak to przerasta, bo po uj się męczyć, ja to pier..lę, inni też jeżdżą więc niech się wychylają, z nimi nie wygram, etc.

A wracając do prądu elektrycznego - mieszkałem jakieś dwadzieścia lat temu na stancji w blokowisku w zachodniej części Wrocławia. Pracująca trzyosobowa rodzina, w tym jeden na prywatnym biznesie, plus oczywiście czesne od trzech wynajmujących studentów. Nie było im źle, wręcz był miód, ale MIMO TO WŁAŚCICIEL PRZEWIERCIŁ ŚCIANĘ MIESZKANIA I WPIĄŁ SIĘ NA LEWO DO ELEKTRYKI na klatce schodowej.

Pewnie też uznał, że państwo go łupi bo przeca to powinno być za darmo a nawet z dopłatą ze strony dostawcy energii :mrgreen: .


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3775
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#30

Post napisał: atom1477 » 13 maja 2016, 21:39

gregor1975 pisze:A panom kombinatorom mówię jeszcze raz - wchodząc do czyjegoś domu należy zastosować się do reguł w nim panujących, albo go opuścić.
Tylko że Ci "kombinatorzy" są u siebie. Nie wchodzą do kogoś.
To są Polacy i są w Polsce.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”