Skrawarka tarczowa?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Skrawarka tarczowa?
Po obserwacji skrawania na tokarce i wiertarce stołowej. Wpadłem na niekonwencjonalny pomysł. Z racji że zaopatrzenie się w tanią przecinarkę w dobrym stanie technicznym, graniczy z cudem. A ukośnica ma zabójcze obroty i niezbyt nadaje się do cięcia stali.
Pomyślałem sobie aby zamocować na motoreduktorze/przekładni tarczę zębatą z węglików spiekanych. Wolne obroty powinny ładnie skrawać element przeznaczony do przecięcia. A koszt byłby dość niewielki.
Ewentualnie mógłbym nawet pokombinować z zamocowaniem noża-przecinaka od tokarki.
Moje pytania do bardziej doświadczonych:
1. Czy takie coś w ogóle będzie działać?
2. Da się kupić w atrakcyjnej cenie tarczę z węglikami? Znalazłem tylko 210mm za 150zł.
3. Czy istnieją piły tarczowe z HSS?
Pomyślałem sobie aby zamocować na motoreduktorze/przekładni tarczę zębatą z węglików spiekanych. Wolne obroty powinny ładnie skrawać element przeznaczony do przecięcia. A koszt byłby dość niewielki.
Ewentualnie mógłbym nawet pokombinować z zamocowaniem noża-przecinaka od tokarki.
Moje pytania do bardziej doświadczonych:
1. Czy takie coś w ogóle będzie działać?
2. Da się kupić w atrakcyjnej cenie tarczę z węglikami? Znalazłem tylko 210mm za 150zł.
3. Czy istnieją piły tarczowe z HSS?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 942
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Poczytaj o frezach piłkowych oraz o piłach segmentowych. Te pierwsze przeznaczone są do frezarek te drugie do Pił segmentowych. Te drugie są już chyba całkowicie nieużywane.
Przejrzyj piły ramowe. Dajesz 1000 - 1500 złotych i masz maszynę na lata jak nie robisz dużo. Cięcie tak jak sobie wymyśliłeś nie jest zbyt bezpieczne dla amatora.
Przejrzyj piły ramowe. Dajesz 1000 - 1500 złotych i masz maszynę na lata jak nie robisz dużo. Cięcie tak jak sobie wymyśliłeś nie jest zbyt bezpieczne dla amatora.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki, frezy tarczowe będą idealne. Węglików trochę szkoda bo drogie a naotrzyć się nie da.
Mam świadomość że to dość niebezpieczne narzędzie. Ale potrzebuję czegoś innego niż szlifierka. A u mnie takie obciążenie cięciem że i to wystarczy.
A za 1500zł to jadę 20 min i biorę taśmówkę prosto z magazynu, co i z pewnościa zrobię w odpowiednim czasie
Mam świadomość że to dość niebezpieczne narzędzie. Ale potrzebuję czegoś innego niż szlifierka. A u mnie takie obciążenie cięciem że i to wystarczy.
A za 1500zł to jadę 20 min i biorę taśmówkę prosto z magazynu, co i z pewnościa zrobię w odpowiednim czasie

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Dopóki się płytka nie skończy
Kupiłem już dwa frezy tarczowe z HSS, 8cm i 6cm. Mają otwór 22mm więc w sam raz powinny pasować na wałek liniowy 30mm.
Tylko muszę jeszcze jakąś zakrętkę dorobić i tutaj chciałem się poradzić.
Czy zrobienie zakrętki z gwintem odwrotnym do kierunku obrotów jest wystarczająco bezpieczne? W szlifierce działa chyba identyczny mechanizm?

Kupiłem już dwa frezy tarczowe z HSS, 8cm i 6cm. Mają otwór 22mm więc w sam raz powinny pasować na wałek liniowy 30mm.
Tylko muszę jeszcze jakąś zakrętkę dorobić i tutaj chciałem się poradzić.
Czy zrobienie zakrętki z gwintem odwrotnym do kierunku obrotów jest wystarczająco bezpieczne? W szlifierce działa chyba identyczny mechanizm?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 528
- Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
- Lokalizacja: Łódź
Ostatnio obrabiałem na swoim ld550 śruby kulowe, pierwsze podejście bez powodzenia, płytka złamana pisk i nic więcej. Końce wygrzane palnikiem (aż zmienią kolor na fioletowy) spokojnie dać ostygnąć i wtedy już poszło, chodź teź cienkim wiórem po 0.1mm zbierane... To samo można w wałkach zastosować, tylko Czy potrzebne takie kombinacje ? Nie łatwiej wytoczyć cały wałek jaki potrzeba od podstaw ??
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...