Gwintowanie M26 z ręki i problemy.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
- Lokalizacja: sochaczew
Gwintowanie M26 z ręki i problemy.
Witam, nacinam na wałku na tokarce gwinty m26x1,5 śruby 150mm długości, pierwsze 4 śruby wyszły ok. natomiast następne śruby mają jakby zmieniony skok gwintu,
przykładając dwie śruby do siebie gwinty od połowy śruby przestają trafiać zwój w zwój i na końcu śruby skok zmienia się o połowę zarysu.
Śruby wkręcają sie 130mm w tulejki z takim samym gwintem i te które są przesunięte wkręcają sie tylko na 40-50mm.
Gwinty są nacinane z ręki.
W czym jest problem? Bo ja się głowię i nie wiem.
Poluźniłem te śruby i na siłę się wkręcają ale tak nie powinno być.
Pozdrawiam.
przykładając dwie śruby do siebie gwinty od połowy śruby przestają trafiać zwój w zwój i na końcu śruby skok zmienia się o połowę zarysu.
Śruby wkręcają sie 130mm w tulejki z takim samym gwintem i te które są przesunięte wkręcają sie tylko na 40-50mm.
Gwinty są nacinane z ręki.
W czym jest problem? Bo ja się głowię i nie wiem.
Poluźniłem te śruby i na siłę się wkręcają ale tak nie powinno być.
Pozdrawiam.
Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Wstępnie zrób gwint nożem .Filip.s pisze:Chodzi mi o to że oprawka do narzynki zrobiona jest z tulejki w którą wchodzi narzynka i pod kątem 90 stopni dospawany kawałek rurki który opierając się o łoże tokarki przesuwa się wraz z gwintemi samo się prowadzi.
Pozdrawiam.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Podejrzewam że brak dobrego prowadzenia, narzynka jak nie ma ustalonego właściwiego toru pracy to po pewnym czasie zacznie się "kołysać" a tym samym zrobi "krzywy '' gwint.Filip.s pisze:W tym problem że akurat takich kół zmianowych nie mam![]()
A czego to problem bo może uda mi się go w przyszłości nie popełnić?
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
- Lokalizacja: sochaczew
Ehh, kolego, ja nawet jednego porządnego uchwytu nie mam a Ty dwoma dysponujesz 
Ale sposób fajny, można założyć co się chce.
[ Dodano: 2013-03-26, 17:27 ]
Dziś gwintowałem prowadząc oprawkę konikiem i dociskając, niestety nic to nie dało, gwint w tuleje wkręca się tylko 50% i dalej staje.
Gdzie tkwi problem?
Tuleja na pewno osiowa bo sam rozwiercałem przed gwintowaniem, wałek tak samo, najpierw toczony.
Pozdrawiam.

Ale sposób fajny, można założyć co się chce.
[ Dodano: 2013-03-26, 17:27 ]
Dziś gwintowałem prowadząc oprawkę konikiem i dociskając, niestety nic to nie dało, gwint w tuleje wkręca się tylko 50% i dalej staje.
Gdzie tkwi problem?
Tuleja na pewno osiowa bo sam rozwiercałem przed gwintowaniem, wałek tak samo, najpierw toczony.
Pozdrawiam.