Obróbka końcówki pręta fi4 i fi3 à la śrubokręt

[krayerster]

Cześć,

mam zagwostkę jak podejść do obrobienia profili jak załączony na obrazku.

Myślę sobie, że zamontuje na tokarce i będę próbował to wierszować frezem torusowym z promieniem np R2. Tylko nie jestem pewny czy to wyjdzie.
Materiał kwasówka.
Nasuwa Wam się jakiś inny sposób?

Malutkie to bardzo.

Muszę to zrobić we własnym zakresie.
Czas tak do końca nie gra tu roli ale żeby też to rzeźbić 20min/szt bo w sumie sporo tego mam.

dzięki z góry za pomoc.

[TOP67]

Frezarka 4 osiowa, albo 3 osiowa z mocować pręt w oprawce kwadratowej.

[krayerster]

Hmm, dziękuję za wskazówkę.

PS - co masz na myśli mówiąc oprawka kwadratowa?

[TOP67]

Coś takiego. Tu masz Square i Hex coleet block



Dodane 5 minuty 59 sekundy:
Tu pod koniec masz pokazane, jak się tego używa

https://youtu.be/DzWolYW_MKc

[WZÓR]

Cześć,

mam zagwostkę jak podejść do obrobienia profili jak załączony na obrazku.

Myślę sobie, że zamontuje na tokarce i będę próbował to wierszować frezem torusowym z promieniem np R2. Tylko nie jestem pewny czy to wyjdzie.
Materiał kwasówka.
Nasuwa Wam się jakiś inny sposób?

Malutkie to bardzo.

Muszę to zrobić we własnym zakresie.
Czas tak do końca nie gra tu roli ale żeby też to rzeźbić 20min/szt bo w sumie sporo tego mam.

dzięki z góry za pomoc.

Masz na stanie ST-10Y Haas , więc w czym problem ?

..... , pręty o tej średnicy w uchwycie zaciśniesz?

Mariusz.

[TOP67]

Masz na stanie ST-10Y Haas , więc w czym problem ?

A to faktycznie. Zwykły frez palcowy boczną płaszczyzną, a jeśli potrzebne jest przejście pod kątem, to samą końcówkę czołową

[krayerster]

..... , pręty o tej średnicy w uchwycie zaciśniesz?

A może się nie udać? mam 3 szczękowy uchwyt 160mm zamontowany aktualnie.

Masz na stanie ST-10Y Haas , więc w czym problem ?

Uważam, że problemów było by kilka.
1. pękające frezy
2. frezy specjalne
3. mało obrotów na napędzanej oprawce

Masz na stanie ST-10Y Haas , więc w czym problem ?

A to faktycznie. Zwykły frez palcowy boczną płaszczyzną, a jeśli potrzebne jest przejście pod kątem, to samą końcówkę czołową

Nie rozumiem?

[TOP67]

Myślę sobie, że zamontuje na tokarce i będę próbował to wierszować frezem torusowym z promieniem np R2. Tylko nie jestem pewny czy to wyjdzie.

Rozważasz frezowanie tego od góry, czyli czołem frezu torusowego. Żeby uzyskać jako tako gładką powierzchnię, trzeba dziubać co ułamek milimetra. I trzeba pręt obracać 3 razy. Po co?

Zwykły frez palcowy boczną płaszczyzną, a jeśli potrzebne jest przejście pod kątem, to samą końcówkę czołową

Nie rozumiem?

Frezować trzeba powierzchnie boczną. Tak naprawdę da się każdą zrobić za jednym razem. Ale bał bym się ugięcia pręta przy ostatnim frezowaniu.

Montujesz pręt, frezujesz dwie powierzchnie, obracasz o 90 stopni i frezujesz dwie pozostałe. Tylko gdybyś chciał uzyskać wyraźną granicę przejścia (jak to jest na rysunku), to trzeba końcówkę wyrównać czołem.

Dodane 2 minuty 12 sekundy:

Uważam, że problemów było by kilka.
1. pękające frezy
2. frezy specjalne
3. mało obrotów na napędzanej oprawce

Możesz zamontować dowolnie duży frez, byle mniejszy od promienia tego zaokrąglenia. Na pewno nie pęknie, a obrotów wystarczy.

[WZÓR]

..... , pręty o tej średnicy w uchwycie zaciśniesz?

A może się nie udać? mam 3 szczękowy uchwyt 160mm zamontowany aktualnie.

Masz na stanie ST-10Y Haas , więc w czym problem ?

Uważam, że problemów było by kilka.
1. pękające frezy
2. frezy specjalne
3. mało obrotów na napędzanej oprawce
....

Na SL-20 Haas miałem problemy (o ile pamiętam) z chwytem takiej średnicy pręta w twardych szczękach.
.... , to nie problem - jakby co to zrobisz sobie miękkie , dedykowane pod tą robotę.
Nie wiem jakie są u Ciebie , ale mi 3000 obr. na napędzanej zawsze starczało.
Wrzuć model tych detali , jakieś rozwiązanie / technologię wykonania się znajdzie.

Mariusz.

[krayerster]

krayerster pisze: ↑08 lut 2020 06:03
TOP67 pisze: ↑07 lut 2020 19:16
Zwykły frez palcowy boczną płaszczyzną, a jeśli potrzebne jest przejście pod kątem, to samą końcówkę czołową
Nie rozumiem?
Frezować trzeba powierzchnie boczną. Tak naprawdę da się każdą zrobić za jednym razem. Ale bał bym się ugięcia pręta przy ostatnim frezowaniu.

Montujesz pręt, frezujesz dwie powierzchnie, obracasz o 90 stopni i frezujesz dwie pozostałe. Tylko gdybyś chciał uzyskać wyraźną granicę przejścia (jak to jest na rysunku), to trzeba końcówkę wyrównać czołem.

Nie mam szczęścia do zgrywania osiowych i kątowych oprawek dla połączonych cech detali :] Poza tym, frezarkę mam wolną częściej niż tokarkę

Na SL-20 Haas miałem problemy (o ile pamiętam) z chwytem takiej średnicy pręta w twardych szczękach.

Twarde pewnie by się nie nadały, nie mogę pozostawić śladów na średnicy zewn.

krayerster pisze: ↑08 lut 2020 06:03
Uważam, że problemów było by kilka.
1. pękające frezy
2. frezy specjalne
3. mało obrotów na napędzanej oprawce
Możesz zamontować dowolnie duży frez, byle mniejszy od promienia tego zaokrąglenia. Na pewno nie pęknie, a obrotów wystarczy.

Nie podjadę oprawką kątową pod szczęki tak blisko. Zakładam, że będę miał wystawiony pręt na 5mm. Chyba, ze wysokie miękkie szczęki i przerobić.. hmmmm.. kuszące
Tam mam spory w sumie promień.. Tyle, że przy takim malutkim pręciku i załóżmy z 3 stron pofrezowanego ostatnie przejście to będzie problem tak mi się wydaje.

Nie wiem jakie są u Ciebie , ale mi 3000 obr. na napędzanej zawsze starczało.

Serio? Dobre frezy węglikowe do 3000RPM tylko latają do 1.4301? (Dawno nie frezowałem kwasu)

Wrzuć model tych detali , jakieś rozwiązanie / technologię wykonania się znajdzie.

Nie mogę .

Rozważasz frezowanie tego od góry, czyli czołem frezu torusowego. Żeby uzyskać jako tako gładką powierzchnię, trzeba dziubać co ułamek milimetra. I trzeba pręt obracać 3 razy. Po co?

Myślałem o min 2 szt w imadle w przyrządzie. Z zamocowania 4 by leciały. Wystawić na 5mm z 1mm naddatku z "uchwytu specjalnego" zorientowane osią fi4 w Z'cie. Frez torusowy i jechać od góry zagłębiając się po 0,1mm na frezareczce.