Frezowanie głowicą 50mm
-
- Posty w temacie: 6
Dla mnie temat podążył dziwną drogą od parametrów obróbki po wymianę łożysk i zalewanie korpusu betonem... A nie prościej zainwestować w odpowiednią frezarkę? Nawet coś używanego za kilka tysięcy by się lepiej sprawdziło niż to co masz. Jeśli już się nastawiasz na poważne roboty frezarskie (głowica 50) to pewnie by się opłaciło. Nie wiem czy coś da taka przeróbka. Łożyska i tak padną od takich obciążeń a i zalanie betonem nic nie da jak silnik nie da rady...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 122
- Rejestracja: 28 lut 2014, 07:42
- Lokalizacja: Polska
Z tym off topem to racja...bartoszmista pisze: Dla mnie temat podążył dziwną drogą od parametrów obróbki po wymianę łożysk i zalewanie korpusu betonem... A nie prościej zainwestować w odpowiednią frezarkę? Nawet coś używanego za kilka tysięcy by się lepiej sprawdziło niż to co masz. Jeśli już się nastawiasz na poważne roboty frezarskie (głowica 50) to pewnie by się opłaciło. Nie wiem czy coś da taka przeróbka. Łożyska i tak padną od takich obciążeń a i zalanie betonem nic nie da jak silnik nie da rady...
A Zosie kupiłem specjalnie z myślą by ja rozebrać i popoprawiać co się da. Może to co powiem wyda się Wam głupie ale maszyna która by od razu działała poprawnie i nic nie musiałbym przy niej robić... byłaby po prostu nudna;p
A co do głowicy... Miał być flycutter( ta sama cena) ale jakoś tak wyszło i kupiłem ta głowice (najpierw miała być 63mm

Mam nadzieje że po zalaniu Zosi betonem, zmianie łożysk i wymianie silnika na mocniejszy będzie można coś tą głowicą poskrobać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
off top to nie do końca racja w końcu jakość łożysk i ich wymiana ma związek z problemem w obróbceMallujemy pisze:Z tym off topem to racja...
A ja w tym celu kupuję używane maszyny większe wyzwanie i więcej zabawy przy remoncieMallujemy pisze:....... A Zosie kupiłem specjalnie z myślą by ja rozebrać i popoprawiać co się da. Może to co powiem wyda się Wam głupie ale maszyna która by od razu działała poprawnie i nic nie musiałbym przy niej robić... byłaby po prostu nudna;p

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
@ Mallujemy - porównaj dane techniczne swojej maszyny z Haas Mini MillMallujemy pisze:... A Zosie kupiłem specjalnie z myślą by ja rozebrać i popoprawiać co się da. Może to co powiem wyda się Wam głupie ale maszyna która by od razu działała poprawnie i nic nie musiałbym przy niej robić... byłaby po prostu nudna;p ...
Swego czasu robiłem na takim Haas testy głowic frezarskich o średnicy 50 mm.
Najlepsza była Iscar (modelu nie pamiętam).
Testowych parametrów teraz nie podam , ale jak pamiętam w stali ae 40mm , ap 1,5 mm.
..... , więcej się nie dało bo już skakała.
p.s.
Obawiam się , że twój beton Zośce nie pomoże.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki