Dobór wrzeciona do małej i kompaktowej frezarki/grawerki

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 17
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#31

Post napisał: bmajkut » 21 lis 2013, 21:26

ALZ pisze:Z jednym zastrzeżeniem - mowa była o frezowaniu pcb a tam zabawa zaczyna się od 20 000 obr. I zaczyna być pod górkę.
Z tymi obrotami to tak nie do końca, kiedy budowałem pierwszą maszynę to mi wielu pisało że nic nie wygraweruję bez obrotów większych niż 20000 obr/min, używałem Proxxona który daje maksymalnie 20 tysięcy i szło dobrze. Na youtube jest cała masa filmów gdzie takimi narzędziami robią płytki nawet dla obudów tqfp.



Tagi:


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

#32

Post napisał: rynio_di » 21 lis 2013, 22:13

Jak będziesz decydował się na wykonanie wrzeciona we własnym zakresie to napisz na PW. Mam takie trzy wałki /wrzeciona do dalszej budowy tylko . Mocowanie frezu jest bez wymiennej tulejki, to stały element chyba 8 mm a może 6mm szczęki rozprężne i nakrętka . Drugi koniec wałka frezowany. Też myślałem nad budową mini wrzeciona ale na razie prace w odstawce.


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#33

Post napisał: Dudi1203 » 21 lis 2013, 22:59

grg12 pisze:Siłą woli też się razem nie będą trzymały - łożyska trzeba jakoś "zafiksować" na wałku - klejem? (partactwo) pierścieniami segera? (wałek jest hartowany).
To w teori racja, tez sie zastanawiałem nad tym, czy na trzpieniach łożyska nie będą siedzieć suwliwie. A tu po zakupie łożysk i trzpienia miłe zaskoczenie. Siedzi ciasno. Osobiście wprawiałem taki trzpien w wirnik wrzeciona
Obrazek


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#34

Post napisał: diodas1 » 21 lis 2013, 23:28

pixes2b Ta prostnica to narzędzie dla kosmetyczek skrobiących w paznokciach. Ma obroty max 30000/min ale moc tylko 35W. Ponadto uchwyt na frezy o średnicy trzpienia 2.35. Musiałbyś sam sobie robić frezy a to też nielicha zabawa Mocniejsze, szybsze i wytrzymalsze są prostnice protetyczne z mikrosilnikiem http://allegro.pl/mikrosilnik-frezarka- ... 09334.html ale to inny przedział cenowy i nadal średnica frezów nieludzka


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 17
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#35

Post napisał: bmajkut » 22 lis 2013, 00:11

Jeżeli idzie o prostnice to myślę że już nie należy kombinować tylko wybrać którąś z Foredom.
Na stronie Foredom znalazłem ciekawe rzeczy:
http://www.foredom.net/PartsLists/Handpc_H30.pdf
to jest dokumentacja prostnicy za 65$
Taka prostnica waży 160 g i ma średnicę 25 mm na całej swojej długości. Łożyska w środku to japońskie 608z na stronie można kupić zapasowe po 6$ ale u nas na allegro są po 1 zł sztuka( pewnie nie japońskie ale 18 razy tańsze :P ).
Co do obrotów to widzę że te prostnice pracują z silnikami które wyciągają 18 tysięcy obrotów ale wytrzymują do chyba 30 tysięcy.
Do cięższych zastosowań mają prostnice z wałkami lepiej do tego przystosowanymi:
http://www.foredom.net/ksrh440.aspx
Dla mnie idealne było by coś takiego:
http://allegro.pl/dremel-9101-prostnica ... 74865.html
Jest to prostnica Dremel, maksymalne obroty 20 tys./min ale są dwa problemy:
1. Nie można kupić osobno wałka
2. Nie wiadomo czy inny wałek będzie pasował i czy będzie można go połączyć np. z Proxxonem czy inną wiertarką


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#36

Post napisał: pixes2 » 22 lis 2013, 00:30

diodas1 pisze:pixes2b Ta prostnica to narzędzie dla kosmetyczek skrobiących w paznokciach
W ofercie foredom są i takie z wymiennymi tulejkami do 4mm i to te miałem na myśli...
Specjalnie potężne też pewnie nie są...

Pozdrawiam.
Tomek.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#37

Post napisał: diodas1 » 22 lis 2013, 00:38

Ciekawe z jakiego materiału zrobiono te tulejki? Dremel w swoich szlifierkach stosuje aluminiowe. bmajkut, odradzam raczej rozważanie użycia wałka giętkiego. Przy większym obciążeniu frezu lub jego skokowym zacięciu na materiale pancerz lubi skręcić się w precel. Poza tym wymaga on też smarowania a i tak pod wpływem tarcia nagrzewa się i oczywiście zabiera część mocy napędu. Miałem w rękach taki pancerz w którym pod wpływem przegrzania stopiła się plasykowa koszulka zewnętrzna. To był dremel 9100 fortiflex. Człowiek wytwarzał nim drobną biżuterię z różnych kamieni wyciąganych z górskich strumieni.

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#38

Post napisał: zacharius » 22 lis 2013, 09:21

bmajkut pisze:Jeżeli idzie o prostnice to myślę że już nie należy kombinować tylko wybrać którąś z Foredom.
Na stronie Foredom znalazłem ciekawe rzeczy:
http://www.foredom.net/PartsLists/Handpc_H30.pdf
dokładnie o niej mówiłem od początku i posiadam takowa na użytkowaniu.

a co jakby spiąć prostnice z silnikiem modelarskim bldc ALE inrunnerem (czyli klasycznie wirnik w środku) dało by to możliwość zastosowania płaszcza wodnego dla chłodzenia.

tak z innej beki, wala mi się stara frezarka ręczna FERMa na akku. akku martwe, ale silnik DC łożyska i tuleja jak najbardziej są, może by z tego co zdziałać
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1679
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#39

Post napisał: grg12 » 22 lis 2013, 10:54

diodas1 pisze:pixes2b Ta prostnica to narzędzie dla kosmetyczek skrobiących w paznokciach. Ma obroty max 30000/min ale moc tylko 35W.
Moje pierwsze wrzeciono-samoróbka ma silnik 40W (mocy elektrycznej, mierzone na zasilaczu), obroty około 8000/min - wyciałem nim m.in. mocowanie silnika BLDC do drugiego wrzeciona z płaskownika alumniowego grubości 10mm.... (frez 3mm, 0.5mm zagłębiania na przejazd). W przypadku tej prostnicy dla kosmetyczek raczej zapytałbym o rodzaj użytych łożysk i to jak długo pochodzi zanim się panewki rozbiją i mocowanie freza zacznie się bujać na boki (tak jak w tanich wiertarkach stołowych z supermarketu).


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 17
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#40

Post napisał: bmajkut » 22 lis 2013, 11:49

grg12 mógłbyś napisać coś więcej na temat swojego wrzeciona? Ile ono waży? Czy jest możliwość podzielenia się rysunkami? Zachęca mnie ta obróbka aluminium :)

Nowe odkrycie:
http://www.ebay.com/itm/WW-650-WW-Colle ... 1264224927

Specjalnie zaprojektowane do grawerki PCB, maksymalnie 30000 obr/min, typowo 25000 obr/min. Cena nie za duża jedynie wymiary są chyba już takie większe.
Co o tym myślicie?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”