Frezarka na stole traserskim
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 116
- Rejestracja: 23 sie 2015, 10:58
- Lokalizacja: Lubawa
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 128
- Rejestracja: 13 lut 2013, 23:17
- Lokalizacja: Plock
dziękuję bardzo, jest sporo błędów, niuansów które czasami są upierdliwe, ale teraz ze strony praktycznej wiem co bym poprawił co bym zrobił inaczej nie zmieniając samej koncepcji tu kieruje o szczególną ostrożność w tych tematach do autora wątku:Dumek2010 pisze:ELMO02 - Gratuluje maszyny i super pomysł z zrobienia przeciwwagi na sprężynie gazowej, bez prowadzenia rurek lub łańcuchów stała siła w pełnym zakresie, kwestia tylko po ilu cyklach moze sie zapocić .
-niska masywna podstawa, przykręcić śrubami płytę traserską do stelażu wypuścić dodatkowo jakiś pręty w całość i zalać betonem otrzymujemy mega stabilną dobrze przygotowana podstawę, ja na miejscu Natana porzuciłbym tę ramę trudno napracował się przy niej ale czasem potrzebne są optymalizację i zrobił coś pożądnego z ceowników i zalał jeśli kolega chce to służę pomocą w załatwianiu małych ilości stali konstrukcyjnej ceownik 160 200 250 i innych rzeczy
-dobrze przemyślana konstrukcja bramy z najdrobniejszymi szczegółami gdyż może się to później odbić na montażu najlepiej z grubościennych profili i wypełnić je czymś beton bądź polimerbeton od razu inny efekt nie dzwoni profil
- wrzeciono i jego mocowanie szczególnie ustawienie prostopadłości wrzeciona radze przemyśleć sprawę przy obrabianiu zetki
- zetka zetka czym więcej mięsa tym lepiej szerokie zastrzały dużo żeber
to konstrukcyjnie a teraz praktyczne niuanse:
-osłony bardzo ważna rzecz ja pracuje teraz nad teleskopowymi osłonami rzecz bardzo fajna
- spływ chłodziwa i jego obiegu dość istotna sprawa przez wielu widzę omijana przy budowaniu maszyny
- osłony maszyny strasznie śmieci wokół kupa wiórów
Ps wrzeciono produkcji własnej, siedzi tam tzw "od bidy" pracuje teraz nad wrzecionem atc bt30 chłodzonym wewnętrznie z hybrydowymi łożyskami tzw full opcja, do stali i alu, może pojawi się temat niedługo w innym dziale
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 373
- Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
- Lokalizacja: Konin
Masz racje że mój stelaż jest znacznie delikatniejszy, tylko ja bede miał kresa na razie
aluminium jak sobie po frezuje z dobrym skutkiem to będę wniebowzięty.
Powiem tak, podstawę mam fajną ale reszta licha. wałki 20 też kosmos nie jest. Śruby 1610
jakie masz pole robocze w tej maszynie ? Śilnik 1;1 ? jakimi narzędziami pracujesz ? silniki krokowe, jakie ?
aluminium jak sobie po frezuje z dobrym skutkiem to będę wniebowzięty.
Powiem tak, podstawę mam fajną ale reszta licha. wałki 20 też kosmos nie jest. Śruby 1610
jakie masz pole robocze w tej maszynie ? Śilnik 1;1 ? jakimi narzędziami pracujesz ? silniki krokowe, jakie ?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 128
- Rejestracja: 13 lut 2013, 23:17
- Lokalizacja: Plock
Co do wałków, to weź upoluj sobie jakieś używki z olx'a albo z aledrogo, jak dobrze poszukasz to nie duża różnica w cenie, pole robocze mam 550x480x250, wszystkie silniki krokowe 1:1 4,6 Nm wszystkie śruby skok 5mm jedną 16mm druga 25 trzecia 32, "pary" od cholery zgiałem przez przypadek wiertło fi17 i złamałem frez 10 zawadzając o detal, wrzeciono 2,2 Kw 1:1 i to był mój błąd bo silnik ciągle lata w przedziale 10-20 Hz powinno być co najmniej 1:2 albo 1:3, płyta traserska to najlepsza podstawa pod budowę frezarki.
Ps. jakbym mógł to bym chyba zamienił się na śruby 10 mm
i obrabiam 90% stali frez od 6 do 25 + głowica 60 mm wiertło fi17 trzeba uważać z parametrami po czkawki może dostać, zacznie się "rzucać" i du**
Ps. jakbym mógł to bym chyba zamienił się na śruby 10 mm
i obrabiam 90% stali frez od 6 do 25 + głowica 60 mm wiertło fi17 trzeba uważać z parametrami po czkawki może dostać, zacznie się "rzucać" i du**
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 373
- Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
- Lokalizacja: Konin
Kupiłem gazy do spawarki i znów trochę stali, pospawałem belke bramy zmienioną już XX razy..
Jestem pozytywnie zaskoczony bo nie zwichrowało jej mocno, w zasadzie ani trochę Akurat tak sie składa że zatrudniłem sie jako frezer konwencjonalny, jak dobrze sie zakoleguje z jednym gościem to belka bezie przefrezowna jak sie należy. Jeśli nie uda mi sie to zostanie jak jest, potem będę sie martwił.Do kosztorysu
-Gazy 120zł ( dwie butle jedna duża i jedna 6kg CO2 + legalizacja małej, kilka szkiełek do maski)
-Stal 80zł, grube płaskowniki pod prowadnice i na stopy bramy
[ Dodano: 2016-09-26, 19:40 ]
Z placu boju
Nie obyło sie bez ofiar i przelanej krwi..
Jestem pozytywnie zaskoczony bo nie zwichrowało jej mocno, w zasadzie ani trochę Akurat tak sie składa że zatrudniłem sie jako frezer konwencjonalny, jak dobrze sie zakoleguje z jednym gościem to belka bezie przefrezowna jak sie należy. Jeśli nie uda mi sie to zostanie jak jest, potem będę sie martwił.Do kosztorysu
-Gazy 120zł ( dwie butle jedna duża i jedna 6kg CO2 + legalizacja małej, kilka szkiełek do maski)
-Stal 80zł, grube płaskowniki pod prowadnice i na stopy bramy
[ Dodano: 2016-09-26, 19:40 ]
Z placu boju
Nie obyło sie bez ofiar i przelanej krwi..
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 43
- Posty: 373
- Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
- Lokalizacja: Konin
W moim zakładzie mają frezarkę jafo fwd 40, taką przynajmniej przypomina. przesów powinna mieć w okolicach tych 1100mm. wiec moja belka sie zmieści. belka bedzie skręcana z nogami.
i teraz myśle jak zamocować bramę na maszynie bo frezer nie jest zbyt doświadczony..
Pomyślałem o wspawaniu takich płaskowników na tyle belki, żeby najpierw je splanować, ( oczywiście będą wystawać o te 30-40mm na stronę żeby było jak złapać łapką ) potem odwrócić i wyprowadzić płaszczyznę jedna z wrzeciona pionowego, a drugą pod nogi z poziomego.
Przejdzie taki numer ?
Które rozmieszczenie tych płaskowników lepsze?
i teraz myśle jak zamocować bramę na maszynie bo frezer nie jest zbyt doświadczony..
Pomyślałem o wspawaniu takich płaskowników na tyle belki, żeby najpierw je splanować, ( oczywiście będą wystawać o te 30-40mm na stronę żeby było jak złapać łapką ) potem odwrócić i wyprowadzić płaszczyznę jedna z wrzeciona pionowego, a drugą pod nogi z poziomego.
Przejdzie taki numer ?
Które rozmieszczenie tych płaskowników lepsze?